Ks. Ripperger lub strategia walki z demonem 1

[...]

A o co w tym chodzi?
O to, że demon atakuje nas tą cechą, którą sam posiada, która konstytuuje jego istotę, a którą przypisuje nam samym. Demon nie mógłby nas kusić czymś, czego by sam nie posiadał. I stąd często te myśli i odczucia, których doświadczamy nie są nasze własne, ale są charakterystyką demona. Z drugiej strony im bardziej pod względem naszej natury i charakteru jesteśmy do demona podobni, tym bardziej jesteśmy na jego działania podatni, tak iż nie jesteśmy w stanie odróżnić czy to "swój" czy "wróg". I tak ktoś leniwy i rozlazły będzie atakowany przez demona lenistwa i obżarstwa, bo demony idą po najmniejszej linii oporu.

[...]

Czytaj dalej pod: wobronietradycjiiwiary.com/ks-ripperger-lu…
Tradycja i Wiara
@henri Trudno
Henri_Kumans
Wykładu ks. Rippergera nie rozumiem.