Dokąd zmierza Kościół w Belgii? Najbardziej misyjne bractwo katolickie rozwiązane przez arcybiskupa Brukseli

opublikowano: 7 października

YT
W polskich mediach często czytać możemy korespondencje z Brukseli. Najczęściej dotyczą one wydarzeń związanych z Komisją Europejską lub Europarlamentem. Bardzo rzadko podejmowany jest natomiast wątek Kościoła katolickiego w Belgii. A szkoda…
Pod koniec zeszłego roku doszło do zmiany na szczycie belgijskiej hierarchii duchownej. Nowym arcybiskupem Brukseli został Josef de Kesel, zastępując prymasa Andre-Josepha Leonarda, który przeszedł na emeryturę.
Arcybiskup Andre-Joseph Leonard znany był ze swego przywiązania do nauki Jana Pawła II. Był tak zafascynowany polskością, że nauczył się nawet naszego języka. Zasłynął również z bezkompromisowego języka wobec związków jednopłciowych, nazywając wprost czyny homoseksualne grzesznymi i sprzecznymi z naturą.
Jego zdecydowane stanowisko wielokrotnie sprowadzało na niego ataki ze strony środowiska gejowskiego. W 2011 roku podczas wizyty na Uniwersytecie Katolickim w Louvain został uderzony w twarz kremowym ciastem przez aktywistę ruchu LGTB. Wkrótce potem został podobnie potraktowany ciastem przez innego geja, tym razem podczas celebrowania Mszy świętej w katedrze w Brukseli. Później z kolei w trakcie prelekcji na stołecznym uniwersytecie stał się obiektem ataku półnagiej feministki z grupy Femen. Działaczka w stroju topless wbiegła na scenę i oblała arcybiskupa wodą z figurki w kształcie Matki Bożej z Lourdes, wykrzykując wyzwiska pod adresem hierarchy.
W kwietniu 2013 roku arcybiskup Leonard założył nową formację duchową, z którą wiązał wielkie nadzieje na przyszłość – Bractwo Świętych Apostołów. Francuskojęzyczna konfraternia oparta została na wierności Magisterium Kościoła, niechęci do teologicznego modernizmu oraz ewangelizacyjnej misyjności. Szybko stała się prężnym centrum duchowym w Belgii. Jej głównym ośrodkiem został brukselski kościół św. Katarzyny. Grupa ożywiła tę opustoszałą parafię, do której nagle zaczęli masowo napływać wierni z najdalszych nawet okolic. W ciągu trzech lat Bractwo Świętych Apostołów doczekało się 27 członków: 6 księży oraz 21 seminarzystów. W kraju, w którym powołania kapłańskie niemal zupełnie zanikają, był to wyjątkowy fenomen.
Wszystko zmieniło się jednak, gdy nowym arcybiskupem Brukseli został Josef de Kesel. Już w swojej poprzedniej diecezji w Brugii ochraniał czterech księży oskarżonych o pedofilię, a nawet mianował proboszczem kapłana skazanego prawomocnym wyrokiem za molestowanie seksualne kilkunastoletniego chłopca. Biskup tłumaczył się, że pedofil zasłużył na „drugą szansę“. Mimo licznych protestów społecznych, nie odwołał księdza ze stanowiska proboszcza. Dopiero pod wpływem presji społecznej sam zainteresowany podał się do dymisji. Wszystko to nie przeszkodziło jednak nominowaniu de Kesela przez Franciszka na najwyższe stanowisko w belgijskiej hierarchii kościelnej.
Już po objęciu urzędu nowy arcybiskup Brukseli zaczął promować odmienny model duszpasterski niż jego poprzednik. Wyznał np. publicznie, że ma wiele szacunku dla gejów i ich sposobu życia oraz seksualności.
Niedawno ogłosił, że zamierza rozwiązać Bractwo Świętych Apostołów. Zapowiedź wywołała gorące protesty parafian z kościoła św. Katarzyny, którzy argumentowali, że w końcu ktoś tchnął ducha w martwe struktury Kościoła w Brukseli. Mimo to arcybiskup pozostał nieugięty. Wydał dekret likwidujący Bractwo. Swoją decyzję uzasadnił tym, że niektórzy z członków konfraterni pochodzili z Francji, tymczasem z kraju tym panuje niedobór kapłanów. W związku z tym przyjmowanie francuskich obywateli do belgijskiego Bractwa jest – jego zdaniem – brakiem solidarności z biskupami francuskimi, a szacunek wobec sąsiedniego kraju pozostaje jedną z wartości Kościoła w Belgii. Innych obiekcji wobec działalności Bractwa nie miał.
W państwie, w którym liczba praktykujących katolików stale spada (dziś oscyluje wokół 5 proc.) i w którym najprężniejszą religią pozostaje islam, tego typu decyzja musi budzić głębokie zdziwienie. Dokąd zmierza Kościół w Belgii?

WPOLITYCE.PL