Gdy człowiek oszuka drugiego, np. zatai usterkę przy sprzedaży auta albo zawyży kwotę przy remoncie etc., jest z siebie dumny. Że jest sprytny, że wykiwał "głupka". To jednak tylko pozory grzesznego …Więcej
Gdy człowiek oszuka drugiego, np. zatai usterkę przy sprzedaży auta albo zawyży kwotę przy remoncie etc., jest z siebie dumny. Że jest sprytny, że wykiwał "głupka". To jednak tylko pozory grzesznego umysłu.

Rzeczywistość jest zupełnie inna. Jeśli się nie ogarnie taki chciwiec i nie zadośćuczyni, to nawet spowiedź święta nie pomoże - bo warunki spowiedzi nie będą spełnione.

Bądźmy Zacheuszami, póki jeszcze możemy! Piekło jest pełne "cwaniaków", Niebo obfituje we "frajerów".