Maja 21
2990

Demoniczne szaleństwo na koncercie Travisa Scotta. Czy poświęcił swoich fanów?

Makabryczne sceny na koncercie Travisa Scotta. Czy śmierć 10 osób na koncercie były wypadkiem? A może zaplanowanym rytuałem satanistycznym, który przyniesie mu większe sukcesy? Makabryczne sceny na …Więcej
Makabryczne sceny na koncercie Travisa Scotta. Czy śmierć 10 osób na koncercie były wypadkiem? A może zaplanowanym rytuałem satanistycznym, który przyniesie mu większe sukcesy?
Makabryczne sceny na koncercie Travisa Scotta. Czy śmierć 10 osób na koncercie były wypadkiem? A może zaplanowanym rytuałem satanistycznym, który przyniesie mu większe sukcesy?
Na zdjęciu taranowanie ciał na koncercie Travisa Scotta.
Drastyczne nagrania i zdjęcia obiegły internet po ostatnim koncercie Travisa Scotta. Raper miał swój koncert w piątek 5 listopada 2021 na festiwalu Astroworld Festival. Wraz z nim na scenie występował znany raper Drake. Prywatnie raper jest partnerem Kylie Jenner z rodziny Kardashian. Mają ze sobą dziecko. Kylie wraz z córką była obecna na koncercie.
Oficjalnie mówi się, że zginęło 10 osób podczas koncertu. Wśród zmarłych była dwójka nastolatków w wieku 14 i 16 lat. Inne ofiary były w wieku 21-27. Najmłodsza ofiara miała 9 lat. Osoby, które były na koncercie twierdzą, że liczba z …Więcej
Maja 21
"Znalazłam też ciekawe zdjęcie, na którym jest Kris Jenner, Kanye West i Travis Scott. Kris stoi normalnie, natomiast oni mają pochylone głowy. Dwie bajecznie bogate postacie. Wygląda to trochę tak, jakby przy niej tak muszą się zachowywać. To by potwierdziało teorię, iż Kardashianki są czarownicami".
Maja 21
"Dziewczyna obecna na koncercie mówi, że włączano bardzo dziwny, powtarzający się dźwięk pomiędzy piosenkami, który ranił jej uszy i w pewnym momencie dźwięk sprawił, że zrobiło jej się niedobrze i zemdlała. Ludzie pytali jej czy jest ona odwodniona, dziewczyna zaprzeczyła. Nie jest tajemnicą, że dźwięki mogą działać jak dosłownie broń – tzw broń soniczna. Dodatkowo mówi, iż to był pierwszy …Więcej
"Dziewczyna obecna na koncercie mówi, że włączano bardzo dziwny, powtarzający się dźwięk pomiędzy piosenkami, który ranił jej uszy i w pewnym momencie dźwięk sprawił, że zrobiło jej się niedobrze i zemdlała. Ludzie pytali jej czy jest ona odwodniona, dziewczyna zaprzeczyła. Nie jest tajemnicą, że dźwięki mogą działać jak dosłownie broń – tzw broń soniczna. Dodatkowo mówi, iż to był pierwszy koncert na którym nie było wyjść ewakuacyjnych, to było najdłuższe wyjście jakie widziała. W miejscu gdzie było ponad 50 tysięcy osób to całkowicie niedopuszczalne".