slawomira1812 udostępnia to
Witold Stolarczyk udostępnia to
anna.maria udostępnia to
Dzisiaj jakby ktoś się według takiego rachunku sumienia wyspowiadał to ksiądz by zszedł na zawał serca w konfesjonale nie zdążywszy odstukać... :) A swoją drogą chętnie poszłabym do spowiedzi do księdza z tamtych czasów... Przynajmniej by dał jakąś wskazówkę, jakieś słowo pokrzepienia a nie tylko stuku puku i następny...
Te najstarsze przedsoborowe rachunki sumienia mocno kształtowały kręgosłup moralny.