Bob
781

GT bada: Jak USA czerpią korzyści z UE dzięki drogiej energii, Ustawa o redukcji inflacji w konflikcie rosyjsko-ukraińskim

Opublikowano: 4 grudnia 2022 r., 21:51

Miasto Hasselfelde w Niemczech pokryte śniegiem, 2 grudnia 2022 r. Zdjęcie: VCG

Wciągnięci w przedłużające się i intensywne konflikty rosyjsko-ukraińskie, doświadczający inflacji i gwałtownie rosnących kosztów energii… Dziewięć miesięcy po wybuchu konfliktu między Rosją a Ukrainą w lutym więcej osób w UE – od polityków po liderów biznesu – ma zdali sobie sprawę, jak wpadli w pułapkę USA, która wykorzystuje kryzys unijny jako okazję do wzbogacenia się kosztem UE.

Najwyżsi urzędnicy europejscy są wściekli na administrację Joe Bidena i oskarżyli Stany Zjednoczone o czerpanie największych zysków z kryzysu na Ukrainie ze sprzedaży gazu po wysokich cenach i wyładowywania większej ilości broni, donosi Politico, zauważając, że tak wybuchowe komentarze zostały poparte publicznie i prywatnie przez urzędników , dyplomatów i ministrów w innych miejscach.

Weteran amerykańskiego dyplomaty Henry Kissingeronce zażartował, że „bycie wrogiem Ameryki może być niebezpieczne, ale bycie przyjacielem Ameryki jest śmiertelne”. Analitycy stwierdzili, że wiele osób w UE może często myśleć o tym stwierdzeniu, ponieważ UE ucierpiała najbardziej, gdy Stany Zjednoczone próbują utrzymać swoją hegemonię i zastraszają innych, w tym swoich sojuszników, poprzez jednostronną politykę.

Mroźniejsza zima

Jak przetrwać tę zimę, stało się pytaniem nie tylko mieszkańców Europy, ale także polityków, ponieważ Rosja znacznie ograniczyła dostawy gazu do krajów UE w odpowiedzi na sankcje, co doprowadziło do gwałtownego wzrostu cen gazu w Europie.

„Pogoda robi się coraz zimniejsza, ale nie stać nas na utrzymanie ciepła. Wiele osób zostało zmuszonych do wyłączenia klimatyzacji i ogrzewania, a nawet niektóre zamarzły na śmierć” – powiedział Hayley, programista pracujący we Francji, zapytany o największe problemy w życiu codziennym.

Powiedziała Global Times, że jej firma walczyła z globalną pandemią COVID-19, a teraz jest zmuszona stawić czoła nowemu kryzysowi i „wydaje się to bardzo żałosne”.

Haley nie jest jedyną osobą, która się martwi. Gospodyni domowa z Polski, która pod warunkiem zachowania anonimowości rozmawiała z Global Times, powiedziała, że fabryka jej męża skróciła godziny pracy, aby zmniejszyć zużycie energii, a także wpłynęło to na jego pensję.

„Ceny energii wzrosły, utrudniając życie przeciętnej pracującej rodzinie” – powiedziała gospodyni domowa, zauważając, że aby przetrwać tę ciężką zimę, ona i kilku przyjaciół przywieźli koce elektryczne z chińskiego Yiwu.

Wyłączanie klimatyzatorów, gromadzenie zapasów drewna, kupowanie koców elektrycznych lub innego sprzętu grzewczego od chińskiego Yiwu, zakładanie swetrów z golfem… Mieszkańcy krajów europejskich usilnie starają się ogrzać zimą. Podczas gdy wiele krajów europejskich łamie sobie głowę, próbując ograniczyć wpływ rosnących cen energii na gospodarstwa domowe i przedsiębiorstwa, na przykład przyznając pracownikom zasiłki energetyczne lub premie do kosztów utrzymania, niezadowolenie społeczne rośnie wraz z wybuchem protestów w miastach Francji, Niemiec i innych krajów UE.

Analitycy twierdzą, że w porównaniu z goryczą, sojusznik UE - Stany Zjednoczone, zbił na ukraińskim kryzysie ogromną fortunę, za którą UE zapłaciła większość ceny. Ponieważ rosyjskie dostawy skroplonego gazu ziemnego (LNG) gwałtownie spadają, Europa kupuje więcej gazu z USA pomimo wyższych cen, zapewniając bezprecedensowe zyski amerykańskim dostawcom gazu, przy czym każdy przewoźnik LNG do Europy zarabia średnio ponad 200 milionów dolarów, zgodnie z doniesienia medialne.

Według danych portali branżowych, między rynkami europejskimi i amerykańskimi występowały duże różnice w cenie gazu ziemnego, co pozwoliło amerykańskim dostawcom czerpać bezprecedensowe zyski i stymulować zainteresowanie biznesu inwestowaniem w LNG. Na przykład w Europie kontynentalnej cena gazu w ramach mechanizmu przeniesienia własności (TTF) w pierwszym miesiącu została zamknięta na poziomie około 39 USD za milion brytyjskich jednostek termicznych (MMBtu) w dniu 23 listopada, podczas gdy w Stanach Zjednoczonych cena spot gazu w pierwszym miesiącu w Henry Hub dobiegła końca. 7 USD/MMBtu tego samego dnia.

Wyszukując dane z US Energy Information Administration, „Global Times” odkrył, że ropa i gaz ziemny wysyłane przez USA do UE nadal zwiększają podaż w tym roku. Reuters poinformował również we wrześniu, że w tym miesiącu z amerykańskich portów wypłynęło łącznie 87 ładunków, przewożących 6,3 miliona ton LNG i prawie 70 procent ładunku, czyli 4,37 miliona ton, skierowało się do Europy.
Prezydent USA Joe Biden bierze udział w sesji roboczej poświęconej bezpieczeństwu żywnościowemu i energetycznemu podczas szczytu G20 na Bali, Indonezja, 15 listopada 2022 r. Zdjęcie: VCG

Dane pokazują, że eksportując energię, Stany Zjednoczone znacznie zmniejszyły ryzyko recesji gospodarczej w trzecim kwartale, a UE poświęciła się, by pomóc USA w ożywieniu gospodarczym, stwierdzili analitycy.

Sprzedawanie przez USA drogiej energii UE budzi coraz większe niezadowolenie. Na przykład w październiku na konferencji prasowej w Brukseli po spotkaniu z innymi przywódcami UE prezydent Francji Emmanuel Macron ostro skrytykował Stany Zjednoczone za tworzenie „podwójnych standardów” poprzez sprzedaż gazu ziemnego do Europy „po rekordowych cenach”.

Odpowiadając na krytykę ze strony Europy, USA zrzucają winę na Rosję. W listopadowym raporcie Financial Times Brad Crabtree, zastępca sekretarza w Departamencie Energii USA, powiedział, że to europejscy odbiorcy czerpią korzyści z arbitrażu między cenami amerykańskimi i europejskimi, a nie amerykańscy producenci .

Ponieważ Europa zmaga się z tym, jak zmniejszyć swoją zależność energetyczną od Rosji, Europa może zapłacić wyższą cenę za swoją globalną konkurencyjność, stwierdzili obserwatorzy, zauważając, że wysokie ceny doprowadziły już do przestojów w energochłonnych gałęziach przemysłu i jeśli kryzys energetyczny będzie się utrzymywał, europejskie deficyt będzie się powiększał, co będzie wymagało jeszcze większych cięć w konsumpcji. Główne gospodarki mogą również odczuć spadek PKB.

Kolejny strajk z rzędu

Podczas gdy Europa nie jest zadowolona ze sprzedaży przez USA drogiej energii, otrzymała kolejny cios od tego ostatniego – ustawę o redukcji inflacji, która została zatwierdzona przez amerykańskich ustawodawców w sierpniu i obejmuje rekordowe 369 miliardów dolarów wydatków na klimat i energię zasady.
Taki pakiet obejmuje ulgi podatkowe dla samochodów elektrycznych wyprodukowanych w Ameryce Północnej i wspiera amerykański łańcuch dostaw akumulatorów, który budzi obawy w UE.

Taki protekcjonizm naprawdę zmienia klimat gospodarczy w UE na korzyść Stanów Zjednoczonych, a nie Europy, i wpłynie na migrację przemysłu i inwestycji z UE do USA, Cui Hongjian, dyrektor Wydziału Studiów Europejskich w China Institute Studiów Międzynarodowych, powiedział Global Times.

W przeciwieństwie do UE, która przez długi czas będzie borykać się z rosnącymi cenami energii, USA mają bardziej stabilną i tańszą energię, co czyni ją bardziej atrakcyjną dla europejskich przedsiębiorstw. Ponadto, podczas gdy zarówno Stany Zjednoczone, jak i UE podnoszą stopy procentowe w celu zwalczania inflacji, UE ma mniej możliwości kontynuowania tej praktyki w porównaniu ze Stanami Zjednoczonymi. Jeśli kurs euro spadnie, koszty eksportu firm wzrosną, co spowoduje, że więcej europejskich firm przeniesie się do USA, powiedział Cui.
Mężczyzna tnie i przechowuje drewno, aby ogrzać swój dom zimą, ponieważ w ich okolicy wciąż brakuje gazu, Izyum na Ukrainie, 30 października 2022 r. Zdjęcie: VCG

Financial Times napisał również w listopadowym raporcie, że kryzys energetyczny daje Stanom Zjednoczonym szansę na „zwabienie dużych europejskich firm”.

Stany Zjednoczone wykorzystują taki akt, aby zachęcić przedsiębiorstwa przemysłowe do powrotu do USA, potencjalnie drążąc UE. Cui powiedział, że biorąc pod uwagę swoją obecną politykę gospodarczą i energetyczną, Stany Zjednoczone zmieniły zasadniczą koncepcję bycia sojusznikiem UE i postrzegają Europę jako rynek, na którym mogą zyskać więcej interesów zarówno politycznych, jak i ekonomicznych. A bez należytego rozwiązania sporów, sojusz USA-UE stanie w obliczu nowego ciosu.

Egoizm Stanów Zjednoczonych został w pełni ujawniony, gdy Europa odczuła nierówność w stosunkach dwustronnych. Reprezentując Francję i UE, prezydent Francji Marcon miał również nadzieję na negocjacje z USA podczas swojej ostatniej wizyty w USA, ale niestety Stany Zjednoczone mają niewielkie możliwości dostosowania swojej polityki, twierdzą eksperci.

W konflikcie rosyjsko-ukraińskim Stany Zjednoczone zbiły wielką fortunę, dostarczając energię do UE, realizując swój cel, jakim jest powstrzymanie Rosji i zwiększenie wpływów USA w UE, a amerykańskie dotacje mogą jeszcze bardziej osłabić konkurencyjność Europy, stwierdzili obserwatorzy, ostrzegając, że w UE będzie więcej zamieszania, jeśli kryzys na Ukrainie będzie się przedłużał, przy rosnącym niezadowoleniu społecznym z samorządów i nasilaniu się sporów między krajami europejskimi.

W miarę jak w UE pojawia się racjonalny głos wzywający blok do zachowania strategicznej niezależności i promowania polityki dla własnych interesów, np. ludziom i interesom narodowym, a nie tylko służyć geopolitycznym interesom USA.

Źródło: GT investigates: How US reaps EU with high-priced energy, Inflation Reduction Act amid Russia-Ukraine conflict