03:40
V.R.S.

Iz 40
Pocieszcie lud, co trwa w niedoli,
rzeknijcie sercu Jeruzalem:
kończy się nędzny czas niewoli,
nieprawość odebrała karę.
Głos się rozlega: drogę Panu
gotujcie, gdzie pustynia sroga,
równajcie wśród pustkowia łanów
gościniec dla naszego Boga.
Wzniesione będą niech doliny,
góry, pagórki - uniżone,
przepaście zstąpią na niziny,
równe się staną zbocza strome.
W czas objawienia Pańskiej chwały
wszelkie ją ciało zoczyć zdoła,
usta to Pańskie powiedziały,
głos się odzywa: gromko wołaj!
Bo wszelkie ciało – trawa licha,
wdzięk jego – polny kwiat kaleki,
kwiat więdnie, trawa wnet usycha,
lecz słowo Boga trwa na wieki.
Wstąp przeto na wysoką górę,
zwiastunie słów, co lśnią wspaniale,
i wznieś swój głos by zabrzmiał chórem
dobrej nowiny w Jeruzalem.
Głos podnieś, powiedz miastom Judy:
Oto Bóg wasz, co z mocą zbawia,
idzie by władzę mieć nad ludy,
nagroda z Nim i Jego sprawa.
Jak pasterz paść swą będzie trzodę,
ramieniem zbierze niezawodnie,
na łonie swym przygarnie młode
i owce będzie wieść łagodnie.

992
V.R.S. udostępnia to

... drogę Panu gotujcie, gdzie pustynia sroga,
równajcie wśród pustkowia łanów
gościniec dla naszego Boga.

465