Afera wokół nadużyć: kardynał wpada w pułapkę

Kardynał Valladolid, Ricardo Blázquez, przewodniczący hiszpańskiego episkopatu, publicznie poprosił o wybaczenie za nieokreślone nadużycia kleru (19 listopada).

"Co za błąd, co za wielki błąd!" – skomentował to Eulogio López na Hispanidad.com (20 listopada). Przewiduje on, że "mea culpa" Blázqueza posłuży za pretekst do ataków na Kościół.

López podkreślił, że pedofilia wśród kleru jest "minimalna, mi-ni-mal-na, zwłaszcza w Hiszpanii". Mimo to jednak Blázquez “dał się złapać w pułapkę jak złota rybka.”

Kardynał został wywabiony przez kampanię antykatolickiego El País i telewizji SER (oba media należą do oligarchów).

"Te media nawet przez minutę nie uważały na pedofilię wśród kleru", zauważa López. "Ich jedynym celem jest oczernienie Kościoła Katolickiego", ponieważ ich celem nie jest walka z pedofilią, ale "przeciwko re-ewangelizacji Hiszpanii".

López podkreśla, że El Pais nie zadaje sobie trudu, by pochwalić utrzymaną w sowieckim stylu samokrytykę Blázqueza, której tak głośno żądał:

"Będą po prostu kontynuowali swoje antychrześcijańskie kampanie, używając niemożliwego do obalenia argumentu przyznania się. Stalin robił to samo i zmarł w łóżko".

Grafika: Ricardo Blázquez, © Conferencia Episcopal Española, CC BY-SA, #newsHznhnvorsu