31:19
Trup na trupie... Uczestnicy "mięsnych szturmów" opowiadają o ogromnych stratach i realiach walk.
B W
Polacy, jeśli nie będą protestować i przecidziałać, są szykowani na kolejne mięso armatnie po Rosjanach i Ukraińcach. Nie miejcie złudzeń, że gdy Polska dołączy do wojny, że Polacy będą traktowani inaczej przez rządzących w Polsce niż są traktowani zwykli Rosjanie i Ukraińcy.
Anna Stanisława Rycyk
Podobno w Kijowie nie było takiego rozkwitu nowych pubów i restauracji ,jak podczas tej wojny .
Spójrzcie jak autobusy kursują bez przeszkód
jac05
Zastanawia mnie na ile ten tekst jest autentyczny. Człowiek, który przeżył, widział potworności nie może dojść do siebie do końca życia a ten narrator cudownie przechodził przez front, szybko odzyskał normalność myślenia i z reporterską dokładnością opisał co widział, słyszał żeby na zachodzie myśleli, że armia rosyjska jest prawie nic nie warta i można ją łatwo pokonać.
jac05
Jak szli do szturmu z myślą rychłej śmierci, jak mówił ks. Chmielewski, ich najważniejszą myślą była myśli o Bogu. Pomimo tragizmu ich śmierć przyczyniła się do zbawienia wielu dusz, które w normalnych warunkach zepsułyby się tak że nie byliby zdolni zawołać do Boga.