BN
1406

Ekumenizm TAK-Nie możemy udawać, że podział chrześcijan nie jest zgorszeniem

"Pełna jedność może wydawać się celem odległym, ale mimo to nadal pozostaje celem, ku któremu musimy ukierunkowywać każdy krok drogi ekumenicznej, którą wspólnie przemierzamy" - stwierdził Ojciec Święty przyjmując w Watykanie zwierzchnika Wspólnoty Anglikańskiej, abp Justina Welby.
Arcybiskup Welby przybył na spotkanie, mając na palcu pierścień biskupi, który w 1966 roku wręczył w 1966 roku jego poprzednikowi, abp Michaelowi Ramseyowi papież Paweł VI. Po krótkie rozmowie osobistej Franciszek i Arcybiskup Canterbury wygłosili przemówienia. Na zakończenie obydwaj udali się na wspólną modlitwą do Kaplicy Paulińskiej Pałacu Apostolskiego.
Zwracając się do zwierzchnika Wspólnoty Anglikańskiej Ojciec Święty nawiązał do słów Pana Jezusa, pytającego uczniów, którzy posprzeczali się między sobą o to, kto z nich jest największy: "O czym to rozprawialiście w drodze?". Wskazał, że doświadczali oni wstydu z powodu przedmiotu swego sporu i zauważył, że podobnych uczuć doświadczają dziś podzieleni chrześcijanie. Dostrzegają bowiem dystans między wezwaniem skierowanym przez Pana Jezusa, a słabą odpowiedzią Jego uczniów. "Przed Jego miłosiernym spojrzeniem nie możemy udawać, że nasz podział nie jest zgorszeniem, przeszkodą w głoszeniu światu Ewangelii zbawienia" - stwierdził Franciszek. Zauważył, że często spojrzenie chrześcijan przysłania ciężar dziejów podziału, a ich wola nie zawsze jest pozbawiona ludzkiej ambicji, towarzyszącej nawet pragnieniu głoszenia Ewangelii.
Następnie papież podkreślił stałą aktualność wyzwania ekumenicznego. "Pełna jedność może wydawać się celem odległym, ale mimo to nadal pozostaje celem, ku któremu musimy ukierunkowywać każdy krok drogi ekumenicznej, którą wspólnie przemierzamy" - stwierdził Franciszek. Dodał, że postępy na drodze do pełnej jedności będą nie tylko rezultatem ludzkich działań, ale przede wszystkim darem Boga. Wyraził przekonanie, że Duch Święty obdarzy chrześcijan mocą, by się nie zniechęcać i podkreślił konieczność powierzenia się Jego działaniu.
Franciszek podkreślił znaczenie ekumenizmu świętości i fakt, że obydwa Kościoły czczą wielu wspólnych świętych. Podkreślił rolę dialogu teologicznego prowadzonego za pośrednictwem Międzynarodowej Komisji Anglikańsko-Rzymskokatolickiej (ARCIC) oraz Międzynarodowej Komisji Anglikańsko-Rzymskokatolickiej ds. Jedności i Misji. Wskazał także na konieczność współpracy w zwalczaniu plagi handlu ludźmi i różnych form współczesnego niewolnictwa. Na zakończenie papież powiedział po angielsku:, nie zapominajmy: modlitwa, pokój, ubóstwo. Musimy podążać wspólnie. Słowa te powtórzył abp Welby. Także on podkreślił konieczność współpracy w zwalczaniu handlu ludźmi i budowania pokoju oraz wspólnego świadectwa w dziele ewangelizacji.
BN
"Pełna jedność może wydawać się celem odległym, ale mimo to nadal pozostaje celem, ku któremu musimy ukierunkowywać każdy krok drogi ekumenicznej, którą wspólnie przemierzamy" - stwierdził Ojciec Święty przyjmując w Watykanie zwierzchnika Wspólnoty Anglikańskiej, abp Justina Welby.
Arcybiskup Welby przybył na spotkanie, mając na palcu pierścień biskupi, który w 1966 roku wręczył w 1966 roku …Więcej
"Pełna jedność może wydawać się celem odległym, ale mimo to nadal pozostaje celem, ku któremu musimy ukierunkowywać każdy krok drogi ekumenicznej, którą wspólnie przemierzamy" - stwierdził Ojciec Święty przyjmując w Watykanie zwierzchnika Wspólnoty Anglikańskiej, abp Justina Welby.
Arcybiskup Welby przybył na spotkanie, mając na palcu pierścień biskupi, który w 1966 roku wręczył w 1966 roku jego poprzednikowi, abp Michaelowi Ramseyowi papież Paweł VI. Po krótkie rozmowie osobistej Franciszek i Arcybiskup Canterbury wygłosili przemówienia. Na zakończenie obydwaj udali się na wspólną modlitwą do Kaplicy Paulińskiej Pałacu Apostolskiego.
Zwracając się do zwierzchnika Wspólnoty Anglikańskiej Ojciec Święty nawiązał do słów Pana Jezusa, pytającego uczniów, którzy posprzeczali się między sobą o to, kto z nich jest największy: "O czym to rozprawialiście w drodze?". Wskazał, że doświadczali oni wstydu z powodu przedmiotu swego sporu i zauważył, że podobnych uczuć doświadczają dziś podzieleni chrześcijanie. Dostrzegają bowiem dystans między wezwaniem skierowanym przez Pana Jezusa, a słabą odpowiedzią Jego uczniów. "Przed Jego miłosiernym spojrzeniem nie możemy udawać, że nasz podział nie jest zgorszeniem, przeszkodą w głoszeniu światu Ewangelii zbawienia" - stwierdził Franciszek. Zauważył, że często spojrzenie chrześcijan przysłania ciężar dziejów podziału, a ich wola nie zawsze jest pozbawiona ludzkiej ambicji, towarzyszącej nawet pragnieniu głoszenia Ewangelii.
Następnie papież podkreślił stałą aktualność wyzwania ekumenicznego. "Pełna jedność może wydawać się celem odległym, ale mimo to nadal pozostaje celem, ku któremu musimy ukierunkowywać każdy krok drogi ekumenicznej, którą wspólnie przemierzamy" - stwierdził Franciszek. Dodał, że postępy na drodze do pełnej jedności będą nie tylko rezultatem ludzkich działań, ale przede wszystkim darem Boga. Wyraził przekonanie, że Duch Święty obdarzy chrześcijan mocą, by się nie zniechęcać i podkreślił konieczność powierzenia się Jego działaniu.
Franciszek podkreślił znaczenie ekumenizmu świętości i fakt, że obydwa Kościoły czczą wielu wspólnych świętych. Podkreślił rolę dialogu teologicznego prowadzonego za pośrednictwem Międzynarodowej Komisji Anglikańsko-Rzymskokatolickiej (ARCIC) oraz Międzynarodowej Komisji Anglikańsko-Rzymskokatolickiej ds. Jedności i Misji. Wskazał także na konieczność współpracy w zwalczaniu plagi handlu ludźmi i różnych form współczesnego niewolnictwa. Na zakończenie papież powiedział po angielsku:, nie zapominajmy: modlitwa, pokój, ubóstwo. Musimy podążać wspólnie. Słowa te powtórzył abp Welby. Także on podkreślił konieczność współpracy w zwalczaniu handlu ludźmi i budowania pokoju oraz wspólnego świadectwa w dziele ewangelizacji.