Czy to w zachodniopomorskim? bo te gady na okrągło tu pryskają, zwłaszcza tereny roponośne (wg opracowań, które przedstawia inż. K.Tytko.).
Niestety nie. Wszędzie wszystko umiera. Z tego co widzę zmieniają skład tej substancji, jest coraz gorzej.
Na mojej działce liczącej 200 drzew owocowych nie ma ani jednego owocu. Naiwni mówią o przymrozkach, taki argument nie wchodzi w grę, bo każdy rodzaj owoców kwitnie o innej porze. Kwitnienie poszczególnych gatunków rozciąga się od 6 do 7 tygodni, a takich przymrozków nie było.
Z pewnością to rezultat chemtrails. U mnie tak zniszczyli uprawę ogórków i ozdobne świerki. Najgorsze jest to, że na naszym terenie wytruli wszystkie pszczoły. Pomidory pod folią nie są zapylane, kwiaty opadają i nie zawiązują się owoce.
Udostępnij ..to już nie są tełorie spiskowe..
Jak się chomiki nie obudzą ..to po nas i po …