Polski misjonarz o pogrzebie Adamowicza: Najwięksi wrogowie Kościoła na honorowych miejscach w Bazylice.
Polski misjonarz o pogrzebie Adamowicza: Najwięksi wrogowie Kościoła na honorowych miejscach w Bazylice.
Pogrzeb prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza w Bazylice Mariackiej w Gdańsku stał się przyczynkiem do wielu komentarzy wśród polityków, publicystów, a także duchownych. Dominuje w nim ton pochwalny wobec lewicowo-liberalnego polityka, który popierał marsze homoseksualistów, a także aborcję na życzenie. Z tego typu narracji wyłamują się nieliczni kapłani, a jednym z nich jest ksiądz Włodzimierz Małota CM ze Zgromadzenia Księży Misjonarzy – duchowny pracujący między innymi w Hondurasie i Papui-Nowej Gwinei oraz odprawiający Mszę Świętą w tradycyjnym rycie rzymskim.
Ks. Małota skomentował pogrzeb Pawła Adamowicza na swoim profilu na Facebooku zamieścił wpis, w którym umieścił takie słowa:
– Odnotowujemy: Gdańsk, 19.01.2019. Największa jak do tej pory kumulacja elementów “nowej religii niby-katolickiej” w Polsce – czytamy. W jednym z komentarzy pod tym lapidarnym wpisem można znaleźć obszerniejszy ustęp zamieszczony przez księdza Włodzimierza Małotę CM.
– Czego tam nie było… najwięksi wrogowie Kościoła na honorowych miejscach w Bazylice dedykowanej Matce Bożej, jakiś podobno-konserwatywny arcybiskup udzielający Komunii świętej komu-popadnie, z rozpędu nawet ateistom wojującym, masoneria pisząca scenariusz liturgii “katolickiej”, zwolennik aborcji i propagator sodomii ogłoszony jako “santo subito”… po prostu – kumulacja. Kto się temu trzeźwym umysłem przyjrzał, zobaczył jak będzie wyglądał “oficjalny Kościół niby-katolicki” za kilka-kilkanaście lat. Tak to będzie wyglądać w kościołach. W ich kościołach. Nie będą to kościoły, gdzie prawdziwa wiara katolicka będzie nauczana i praktykowana. Ona tam będzie wystawiana na pośmiewisko i kpinę. I to jest Pasja Kościoła – czytamy.
Do słów księdza Włodzimierza Małoty nie trzeba nic dodawać. To jeden z najbardziej trafnych i przerażających jednocześnie komentarzy mówiących o stanie Kościoła w Polsce i duchownych, którzy nim kierują.
za: dzienniknarodowy.pl/polski-misjonar…
Pogrzeb prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza w Bazylice Mariackiej w Gdańsku stał się przyczynkiem do wielu komentarzy wśród polityków, publicystów, a także duchownych. Dominuje w nim ton pochwalny wobec lewicowo-liberalnego polityka, który popierał marsze homoseksualistów, a także aborcję na życzenie. Z tego typu narracji wyłamują się nieliczni kapłani, a jednym z nich jest ksiądz Włodzimierz Małota CM ze Zgromadzenia Księży Misjonarzy – duchowny pracujący między innymi w Hondurasie i Papui-Nowej Gwinei oraz odprawiający Mszę Świętą w tradycyjnym rycie rzymskim.
Ks. Małota skomentował pogrzeb Pawła Adamowicza na swoim profilu na Facebooku zamieścił wpis, w którym umieścił takie słowa:
– Odnotowujemy: Gdańsk, 19.01.2019. Największa jak do tej pory kumulacja elementów “nowej religii niby-katolickiej” w Polsce – czytamy. W jednym z komentarzy pod tym lapidarnym wpisem można znaleźć obszerniejszy ustęp zamieszczony przez księdza Włodzimierza Małotę CM.
– Czego tam nie było… najwięksi wrogowie Kościoła na honorowych miejscach w Bazylice dedykowanej Matce Bożej, jakiś podobno-konserwatywny arcybiskup udzielający Komunii świętej komu-popadnie, z rozpędu nawet ateistom wojującym, masoneria pisząca scenariusz liturgii “katolickiej”, zwolennik aborcji i propagator sodomii ogłoszony jako “santo subito”… po prostu – kumulacja. Kto się temu trzeźwym umysłem przyjrzał, zobaczył jak będzie wyglądał “oficjalny Kościół niby-katolicki” za kilka-kilkanaście lat. Tak to będzie wyglądać w kościołach. W ich kościołach. Nie będą to kościoły, gdzie prawdziwa wiara katolicka będzie nauczana i praktykowana. Ona tam będzie wystawiana na pośmiewisko i kpinę. I to jest Pasja Kościoła – czytamy.
Do słów księdza Włodzimierza Małoty nie trzeba nic dodawać. To jeden z najbardziej trafnych i przerażających jednocześnie komentarzy mówiących o stanie Kościoła w Polsce i duchownych, którzy nim kierują.
za: dzienniknarodowy.pl/polski-misjonar…