Ci, którzy pomijają interwencję Matki Bożej w Bitwie Warszawskiej i przypisują jej sukces ludziom dokonują dużego fałszu i nadużycia. Pamiętajmy, że to Matka Boża, na prośbę rozmodlonego ludu polskiego pogoniła bolszewików. Na pewno te fakty są dla pewnych lewackich środowisk (obego pochodzenia) niewygodne, bo jak to się mówi historia jest nauczycielką życia, a historia lubi się powtarzać. Niektórzy sądzą, że uzbrojenie Polski po zęby da nam gwarancje bezpieczeństwa, owszem silna armia jest potrzebna, ale przede wszystkim Polska musi być silna wiarą, zdrowa moralnie, pokładająca nadzieję w Bogu i Królowej Korony Polskiej. Ten list potwierdza i przypomina kto jest autorem cudu Bitwy w 1920 roku. 100-letni list opisujący Cud nad Wisłą
@Jota-jotka Powód był inny - Bp Sapieha chciał przekazać prawdę o tej batalii, co było niepolityczne. Bezpośrednio po bitwie warszawskiej Abp Józef Teodorowicz pisał w liście do Abp Bilczewskiego: „Dzięki Bogu istnym cudem uratowani jesteśmy. Myśleliśmy z Sapiehą, który bawi w tych stronach, że byłoby dobrze po ostatnim liście wzywającym społeczeństwo do modlitwy błagalnej, teraz je wezwać do …Więcej
@Jota-jotka Powód był inny - Bp Sapieha chciał przekazać prawdę o tej batalii, co było niepolityczne. Bezpośrednio po bitwie warszawskiej Abp Józef Teodorowicz pisał w liście do Abp Bilczewskiego: „Dzięki Bogu istnym cudem uratowani jesteśmy. Myśleliśmy z Sapiehą, który bawi w tych stronach, że byłoby dobrze po ostatnim liście wzywającym społeczeństwo do modlitwy błagalnej, teraz je wezwać do modłów dziękczynnych. Ułożyliśmy nawet taką odezwę, którą on prześle Dalborowi i Kakowskiemu. W Warszawie jest niedobrze pod względem politycznym.” Do dnia modlitw dziękczynnych, wg planów biskupów - w święto Narodzenia NMP 8 września, w którym to celu bp Sapieha i abp Teodorowicz zredagowali ów specjalny list, ostatecznie nie doszło.
Czyli; ,,Bp Sapieha chciał przekazać prawdę o tej batalii, co było niepolityczne.,, Jednak trzeba cierpliwości czasu to miałam na myśli pisząc ,,do pewnych prawd dorasta się latami.,, Badając różne okoliczności ,zdarzenia z perspektywy czasu poznaje się prawdziwą historię .Więcej
Czyli; ,,Bp Sapieha chciał przekazać prawdę o tej batalii, co było niepolityczne.,,
Jednak trzeba cierpliwości czasu to miałam na myśli pisząc ,,do pewnych prawd dorasta się latami.,, Badając różne okoliczności ,zdarzenia z perspektywy czasu poznaje się prawdziwą historię .
Widać, że i wtedy zły duch mieszał ogonem, takie modlitwy dziękczynne zapewne utwaliłyby pamięć o zrywie modlitewnym Polaków i cudzie dokonanym za przyczyną Matki Bożej.
Znał pan tą historię to dlaczego dociekaleś źródła pisząc; ,,Nie ma listu jest link do jakiegoś filmu,, Mam nadzieję ,że teraz ze dwojoną mocą wybrzmi na cały świat . Ps. A co komu wygodne ... każde niedopowiedzenie ,albo kłamstwo ma krótkie Nogi. Na tym kończę temat.Więcej
Znał pan tą historię to dlaczego dociekaleś źródła pisząc; ,,Nie ma listu jest link do jakiegoś filmu,,
Mam nadzieję ,że teraz ze dwojoną mocą wybrzmi na cały świat . Ps. A co komu wygodne ... każde niedopowiedzenie ,albo kłamstwo ma krótkie Nogi. Na tym kończę temat.
