Piękna i arcy ważna wskazówka pt. "ku pamięci" - ofiarować Bogu miłość i piękne życie, by nie Był głodny, takie jest oblicze Boga...
Oczekuje bo "stworzył człowieka na obraz i podobieństwo swoje", pragnął w zamyśle Swoim, by człowiek czerpał z Niego... On Jedyny kocha nieprzeciętnie i zawsze bez żadnego "ale" więc do szczęścia potrzebujemy przede wszystkim Boga i w Jego kierunku wszystko powinno najpierw zmierzać... szkoda, że tak bardzo trzeba się czasem poobijać, by to w końcu zrozumieć, sercem przyjąć i do ostatniego tchnienia wypełniać swoje tu i teraz wg scenariusza "Bóg mój i moje wszystko".

**************************************************************
Miłość mi wszystko wyjaśniła
Miłość wszystko rozwiązała –
Dlatego uwielbiam tę Miłość,
Gdziekolwiek by przebywała.

A, że się stałem równiną dla cichego otwartą przepływu,
W którym nie ma nic z fali huczącej, nie opartej o tęczowe pnie,
Ale wiele jest z fali kojącej, która światło w głębinach odkrywa
I tą świadomością po liściach nie osrebrzonych tchnie.

Więc, w takiej ciszy ukryty ja-liść,
Oswobodzony od wiatru,
Już się nie troskam o żaden z upadających dni,
Gdy wiem, że wszystkie upadną”.

/Karol Wojtyła, „Pieśń o Bogu ukrytym”/