Świetny wywiad papieża Franciszka,są w nim wyczerpujące odpowiedzi na wiele ważnych i pilnych tematów,papież bez obwijania tłumaczy co i dlaczego.
Wielu tym wywiadem poczuło się rozczarowanych ponieważ papież stanowczo wypowiedział się przeciwko zniesieniu celibatu księży,a skoro tak to i "kapłaństwo" kobiet odjechało w siną dal.No i sie poruszyło kłębowisko żmij na "Deonie",znów jakaś pani zaklina rzeczywistość i agituje kobiety by nie zrażone papieskim gadaniem forsowały to co tej pani się umaiło,że kobieta może być księdzem bo sam Pan Bóg nie ma przecież płci.Pan Jezus co prawda był mężczyzną ale nam przecież na przeszkodzie stanąć nie może no bo w niebie jest.Do do zwalczenia pozostaje jeszcze kwestia Maryi, tu już autorka parska z niechęcią : - "Dla wielu wiernych ważniejsza i bliższa niż sam Bóg. Czasem łatwiej i prościej nam złapać jej dłoń, przytulić się do niej i powierzyć swoje troski, zamiast "iść" z tym od razu do Jezusa Chrystusa - co jednak powinno mieć miejsce w pierwszej kolejności (ale to temat na zupełnie inną dyskusję)."://www.deon.pl/…/art,3517,kobiet…
Powiem tylko tak,kobieto,nie walcz z rzeczywistością,cykl biologiczny ogranicza nas i to jest faktem że każdego tygodnia mamy inne samopoczucie i humor a w związku z przekwitem dzieją sie rzeczy jeszcze bardziej dyskryminujące i tego nie zmienimy.Zamiast ryć pod fundamentami Kościoła niech sobie pani przejdzie do któregoś odłamu protestanckiego,tam nie ma problemu z Matką Bożą i nikomu ona na zawadzie do szczęścia nie stoi,kobiety tam nie tylko księdzem i biskupem mogą być,one nawet ślubu sobie z koleżanką udzielają jeśli taka mięta ich zaleci.
Pytanie tylko, kto zdrów na umyśle chciałby do takiego bajzlu należeć.