ROZMOWA JÓZEFA Z MARYJĄ. JÓZEF ZOSTAJE WYZNACZONY NA MAŁŻONKA DZIEWICY Maryja przyjmuje gałąź, jest wzruszona i patrzy na Józefa pewniej, a Jej twarz coraz bardziej się rozpromienia. Czuje się pewniejsza …Więcej
ROZMOWA JÓZEFA Z MARYJĄ.
JÓZEF ZOSTAJE WYZNACZONY NA MAŁŻONKA DZIEWICY
Maryja przyjmuje gałąź, jest wzruszona i patrzy na Józefa pewniej, a Jej twarz coraz bardziej się rozpromienia. Czuje się pewniejsza. Zwłaszcza wtedy, kiedy mówi: “Jestem nazirejczykiem”, Jej twarz już się całkiem rozjaśnia i nabiera odwagi:
«Ja także cała należę do Boga, Józefie. Nie wiem, czy Najwyższy Kapłan ci o tym powiedział... »
«Powiedział mi tylko, że jesteś dobra i czysta, że mi powiesz o Swym ślubowaniu, że mam być dobry dla Ciebie. Mów więc, Maryjo. Twój Józef pragnie Cię uszczęśliwić, [spełniając] każde Twoje pragnienie. Nie kocham Cię ciałem. Miłuję Cię moim duchem, święte dziecko dane mi przez Boga! Dostrzegaj we mnie nie tylko oblubieńca, ale ojca i brata. Powierz mi się jak ojcu, zaufaj jak bratu.»
«Już jako dziecko poświęciłam się Panu. Wiem, że nie ma takiego zwyczaju w Izraelu. Słyszałam jednak głos, który dopominał się, żebym dla [przyśpieszenia] przyjścia Mesjasza złożyła w ofierze miłości Moje dziewictwo. Od tak dawna Izrael Go oczekuje... Nie jest zbyt wielką ofiarą wyrzeczenie się w tym celu radości macierzyństwa...»
Józef przygląda się bacznie Maryi, jak gdyby chciał czytać w Jej sercu. Potem, ujmując Ją za ręce, w których wciąż trzyma kwitnącą gałąź, mówi:
«Połączę moją ofiarę z Twoją i przez naszą czystość okażemy Przedwiecznemu tak wielką miłość, iż ześle wcześniej Zbawiciela ziemi i pozwoli nam ujrzeć Jego Światło oświecające świat. Chodź, Maryjo, pójdziemy razem do Jego Domu, żeby przysiąc taką miłość, jaką miłują się aniołowie. Potem wrócę do Nazaretu i przygotuję wszystko dla Ciebie – w Twoim domu, jeśli chcesz w nim zamieszkać. Jeśli jednak wolisz, to przygotuję dom gdzie indziej.»
www.voxdomini.pl/valt/valt/v-01-019.htm
JÓZEF ZOSTAJE WYZNACZONY NA MAŁŻONKA DZIEWICY
Maryja przyjmuje gałąź, jest wzruszona i patrzy na Józefa pewniej, a Jej twarz coraz bardziej się rozpromienia. Czuje się pewniejsza. Zwłaszcza wtedy, kiedy mówi: “Jestem nazirejczykiem”, Jej twarz już się całkiem rozjaśnia i nabiera odwagi:
«Ja także cała należę do Boga, Józefie. Nie wiem, czy Najwyższy Kapłan ci o tym powiedział... »
«Powiedział mi tylko, że jesteś dobra i czysta, że mi powiesz o Swym ślubowaniu, że mam być dobry dla Ciebie. Mów więc, Maryjo. Twój Józef pragnie Cię uszczęśliwić, [spełniając] każde Twoje pragnienie. Nie kocham Cię ciałem. Miłuję Cię moim duchem, święte dziecko dane mi przez Boga! Dostrzegaj we mnie nie tylko oblubieńca, ale ojca i brata. Powierz mi się jak ojcu, zaufaj jak bratu.»
«Już jako dziecko poświęciłam się Panu. Wiem, że nie ma takiego zwyczaju w Izraelu. Słyszałam jednak głos, który dopominał się, żebym dla [przyśpieszenia] przyjścia Mesjasza złożyła w ofierze miłości Moje dziewictwo. Od tak dawna Izrael Go oczekuje... Nie jest zbyt wielką ofiarą wyrzeczenie się w tym celu radości macierzyństwa...»
Józef przygląda się bacznie Maryi, jak gdyby chciał czytać w Jej sercu. Potem, ujmując Ją za ręce, w których wciąż trzyma kwitnącą gałąź, mówi:
«Połączę moją ofiarę z Twoją i przez naszą czystość okażemy Przedwiecznemu tak wielką miłość, iż ześle wcześniej Zbawiciela ziemi i pozwoli nam ujrzeć Jego Światło oświecające świat. Chodź, Maryjo, pójdziemy razem do Jego Domu, żeby przysiąc taką miłość, jaką miłują się aniołowie. Potem wrócę do Nazaretu i przygotuję wszystko dla Ciebie – w Twoim domu, jeśli chcesz w nim zamieszkać. Jeśli jednak wolisz, to przygotuję dom gdzie indziej.»
www.voxdomini.pl/valt/valt/v-01-019.htm
- Zgłoś
Portale społecznościowe
- Umieszczony
Zmień wpis
Usuń wpis
Słuchając te wypowiedzi, ujrzałam, jak odmienna była moja wyobraźnia o związku Maryji i Józefa...- teraz wiele pięknego iczystego światła przenikło do mojego serca i poznania tej pieknej i Jedynej(w swoim rodzaju) Miłości, czystej jak kryształ czy diament, oszlifowany w najpiękniejszy "Szlify" 
oczy_szeroko_otwarte
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Św. Józef niezmiennie jest wciąż wzorem mężczyzny, męża i ojca. Pokorny a jednak mężny. Bogobojny ale waleczny. Nieustępliwy ale sprawiedliwy. Wspaniałomyślny, wielkoduszny, cierpliwy, oddany ale odważny, silny, nieustępliwy. Ładnie napisał JP II - "Mężczyzna, ukazując i przeżywając na ziemi ojcostwo samego Boga - powołany jest do zabezpieczenia równego rozwoju wszystkim członkom rodziny. Spełni …Więcej
Św. Józef niezmiennie jest wciąż wzorem mężczyzny, męża i ojca. Pokorny a jednak mężny. Bogobojny ale waleczny. Nieustępliwy ale sprawiedliwy. Wspaniałomyślny, wielkoduszny, cierpliwy, oddany ale odważny, silny, nieustępliwy. Ładnie napisał JP II - "Mężczyzna, ukazując i przeżywając na ziemi ojcostwo samego Boga - powołany jest do zabezpieczenia równego rozwoju wszystkim członkom rodziny. Spełni to zadanie przez wielkoduszną odpowiedzialność za życie poczęte pod sercem matki, przez troskliwe pełnienie obowiązku wychowania, dzielonego ze współmałżonką, przez pracę, która nigdy nie rozbija rodziny, ale utwierdza ją w spójni i całości, przez dawanie świadectwa dojrzałego życia chrześcijańskiego, które skutecznie wprowadza dzieci w żywe doświadczenie Chrystusa i Kościoła". Fakt, pięknie powiedziane... napisać można wiele ale jaka jest rzeczywistość... życie niestety często weryfikuje poezję...co by nie było... ja w każdym razie wierzę w moc np. nowenny do Św. Józefa... prawie nigdy nie zignorował modlitwy 
malgorzata__13
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
„Czyż nie w krótkim już czasie
Liban zamieni się w ogród,
a ogród za bór zostanie uznany? Iz 29
Rozważając Pierwsze Przyjście, Czuwamy Oczekując Drugiego Przyjścia Króla,na które Przygotowuje nas znów MARYJA Z Józefem.
MARYJA z Woli Swojego Królewskiego Syna ma dziś w Kościele Pierwszy Głos.A w tej walce o Tron, orężem Jej Różaniec.Więcej
„Czyż nie w krótkim już czasie
Liban zamieni się w ogród,
a ogród za bór zostanie uznany? Iz 29
Rozważając Pierwsze Przyjście, Czuwamy Oczekując Drugiego Przyjścia Króla,na które Przygotowuje nas znów MARYJA Z Józefem.
MARYJA z Woli Swojego Królewskiego Syna ma dziś w Kościele Pierwszy Głos.A w tej walce o Tron, orężem Jej Różaniec.
Liban zamieni się w ogród,
a ogród za bór zostanie uznany? Iz 29
Rozważając Pierwsze Przyjście, Czuwamy Oczekując Drugiego Przyjścia Króla,na które Przygotowuje nas znów MARYJA Z Józefem.
MARYJA z Woli Swojego Królewskiego Syna ma dziś w Kościele Pierwszy Głos.A w tej walce o Tron, orężem Jej Różaniec.
Wzajemna miłość Świętego Józefa i Maryi była pełną
i wzorową miłością małżeńską.
Dziś, kiedy tak wielu ludzi redukuje miłość tylko do
sfery seksualnej, czysta miłość małżeńska Maryi do
Józefa, przypomina wszystkim, że bez czystości , nie
ma miłości, że prawdziwa miłość często wymaga
wstrzemięźliwości i panowania nad pożądaniami,
również wtedy, gdy człowiek jest młody i ma pełnię energii. …Więcej
Wzajemna miłość Świętego Józefa i Maryi była pełną
i wzorową miłością małżeńską.
Dziś, kiedy tak wielu ludzi redukuje miłość tylko do
sfery seksualnej, czysta miłość małżeńska Maryi do
Józefa, przypomina wszystkim, że bez czystości , nie
ma miłości, że prawdziwa miłość często wymaga
wstrzemięźliwości i panowania nad pożądaniami,
również wtedy, gdy człowiek jest młody i ma pełnię energii.
Jak pisał Św. Josemaria:'' Aby żyć cnotą czystości, nie
potrzeba czekać, aż ktoś stanie się stary albo jego
życiowe siły osłabną. Czystość wyrasta z miłości i dla
czystej miłości nie jest żadną przeszkodą siła życiowa
albo radość młodości. Kto nie pojmuje takiej miłości,
wie bardzo mało o prawdziwej miłości i nie wie nic
o chrześcijańskim sensie czystości''
i wzorową miłością małżeńską.
Dziś, kiedy tak wielu ludzi redukuje miłość tylko do
sfery seksualnej, czysta miłość małżeńska Maryi do
Józefa, przypomina wszystkim, że bez czystości , nie
ma miłości, że prawdziwa miłość często wymaga
wstrzemięźliwości i panowania nad pożądaniami,
również wtedy, gdy człowiek jest młody i ma pełnię energii.
Jak pisał Św. Josemaria:'' Aby żyć cnotą czystości, nie
potrzeba czekać, aż ktoś stanie się stary albo jego
życiowe siły osłabną. Czystość wyrasta z miłości i dla
czystej miłości nie jest żadną przeszkodą siła życiowa
albo radość młodości. Kto nie pojmuje takiej miłości,
wie bardzo mało o prawdziwej miłości i nie wie nic
o chrześcijańskim sensie czystości''
