Jota-jotka
16933

WSPOMNIENIE WSZYSTKICH WIERNYCH ZMARŁYCH

brewiarz.pl/xi_23/0211/czyt.php3

EWANGELIA – komentarze
W domu Ojca mego jest mieszkań wiele

J 14, 1-6

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie! W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem. Znacie drogę, dokąd Ja idę».
Odezwał się do Niego Tomasz: «Panie, nie wiemy, dokąd idziesz. Jak więc możemy znać drogę?»
Odpowiedział mu Jezus: «Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie».

Oto słowo Pańskie.
*******†**********

,,Niech się nie trwoży serce wasze

Są w naszym życiu szczęśliwe dni i całe lata, w których Ziemia jawi się nam jako dom wystarczająco bezpieczny, piękny i dostatni... Przychodzą też jednak takie okresy (czasem bardzo długie), w których czujemy się niepewni i zagrożeni. Zagrożenia przychodzą z różnych stron i bywają tak wielkie, że nagle staje się jasne, iż nikt z ludzi nie potrafi dać nam poczucia bezpieczeństwa i ukoić nasze skołatane serca. W takiej sytuacji jedynie słowo Wszechmocnego Boga może nas uspokoić. Takim uspokajającym słowem jest na pewno to dziś usłyszane. Jezus wypowiedział je na progu własnej śmierci: Niech się nie trwoży serce wasze. W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem. – Do tych słów Jezusa, właściwie, nie trzeba dodawać żadnego komentarza. Wystarczy, jeśli wsłuchamy się w nie odpowiednio długo i będziemy do nich często powracać. .. Takich słów winno się słuchać tak, jak słucha się śpiewu ptaków wiosną czy szumu wiatru i morza.

Powyższe słowa Jezusa są niezmiernie dobroczynne, ponieważ pozwalają nam już (choć jeszcze jedynie oczyma wiary) widzieć Rzeczywistość, która nadchodzi i trwać będzie wiecznie! Dzięki takiemu zapewnieniu Jezusa możemy przezwyciężać największe zagrożenia i uciszać wielkie niepokoje serca. Pomyślmy zatem o wyrabianiu w sobie nawyku „zaglądania” do obiecanych nam mieszkań w Domu Ojca...

Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy,,
Nie trwożyć się – zawierzyć siebie Ojcu
Jota-jotka udostępnia to
2509
,,św. Teresę od Dzieciątka Jezus, która umierała mając zaledwie dwadzieścia cztery lata:
Po ziemskim wygnaniu czeka mnie radość mieszkania z Tobą w Ojczyźnie niebieskiej. Nie chcę jednak gromadzić zasług dla Nieba, ale chcę pracować jedynie dla Twojej Miłości ku Tobie: aby Tobie, o Boże, sprawić radość, aby przynieść pociechę Boskiemu Sercu Twemu, aby Ci pozyskiwać dusze, które Cię wiecznie będą …
Więcej
,,św. Teresę od Dzieciątka Jezus, która umierała mając zaledwie dwadzieścia cztery lata:

Po ziemskim wygnaniu czeka mnie radość mieszkania z Tobą w Ojczyźnie niebieskiej. Nie chcę jednak gromadzić zasług dla Nieba, ale chcę pracować jedynie dla Twojej Miłości ku Tobie: aby Tobie, o Boże, sprawić radość, aby przynieść pociechę Boskiemu Sercu Twemu, aby Ci pozyskiwać dusze, które Cię wiecznie będą miłować.

U schyłku życia stanę przed Tobą, o Panie, z próżnymi rękami, gdyż nie proszę, abyś policzył uczynki moje... Wszystkie nasze dobre czyny mają skazy w oczach Twoich! Pragnę więc przyodziać Twoją własną Sprawiedliwość i z łaski Twej Miłości dostąpić wiecznego posiadania Ciebie. Nie chcę innej chwały, innej Korony, tylko Ciebie, o mój Umiłowany! Dla Ciebie, Panie, czas jest niczym, jeden dzień jest jak lat tysiąc. W jednej chwili możesz mnie przygotować na godne stawienie się przed Tobą.,,

UWIELBIĆ BOGA SWOJĄ ŚMIERCIĄ

Widzieliśmy Pana
Jota-jotka
Temat: Powołani do nieśmiertelności
O ile pragnienie i wola życia była przez całe wieki czymś normalnym, o tyle dziś wielu nie tylko że nie pragnie żyć wiecznie, to jeszcze różnego rodzaju wspomagane samobójstwa przedstawiane bywają w społeczeństwach wysoko rozwiniętych, jako pewien rodzaj praw człowieka. Obietnica życia wiecznego, sprawiedliwości czekającej nas na tym drugim świecie przez całe …Więcej
Temat: Powołani do nieśmiertelności

O ile pragnienie i wola życia była przez całe wieki czymś normalnym, o tyle dziś wielu nie tylko że nie pragnie żyć wiecznie, to jeszcze różnego rodzaju wspomagane samobójstwa przedstawiane bywają w społeczeństwach wysoko rozwiniętych, jako pewien rodzaj praw człowieka. Obietnica życia wiecznego, sprawiedliwości czekającej nas na tym drugim świecie przez całe wieki pozwalały ludziom znosić wyrzeczenia i niesprawiedliwości, licząc, że przecież Pan Bóg wszystko widzi i kiedyś wyrówna rachunki niewyrównane na ziemi. Śmierć, rozłąka, różne tragedie, jakich ludzie doświadczali od wieków łagodziła wiara, która zawsze podpowiadała nam, że to jeszcze nie koniec, że czas ziemskiej próby musi przeminąć, a to, co najważniejsze, to co wieczne zacznie się dopiero kiedy przekroczymy próg nieśmiertelności.
Dlaczego zatem ludzie wątpią w to, co tak bardzo znajduje swoje uzasadnienie nie tylko w wierze, ale także naszych najgłębszych pragnieniach? Czy współczesny człowiek tak bardzo zmęczony jest życiem, że pragnie, aby śmierć była końcem wszystkiego? Niekończącym się snem, jakiego nie raz zabrakło nam w dostatecznej ilości w czasie ziemskiego życia?
Odpowiedź twierdząca nie wyczerpuje naszych skomplikowanych odczuć i przeżyć, w jakie obfituje ludzkie życie. Śmierć jest zjawiskiem powszechnym. Dziś można by powiedzieć, że próbujemy oswoić się ze śmiercią.. Już nie przez modlitwę, msze święte zamawiane za zmarłych, ale przez różnego rodzaju happeningi, nihilizm i ograniczanie swoich pragnień do tego świata.

SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Jeśli jednak zostało nam choć ziarno wiary, jeżeli wydaje nam się, że do wyboru mamy życie w niebie lub śmierć, która kończy wszystko, to jest to błędna alternatywa. Albowiem jeśli wierzymy, że do nieśmiertelności Bóg stworzył człowieka, to nie mamy do wyboru pomiędzy życiem a śmiercią, ale pomiędzy wiecznością zbawionych w niebie, lub wiecznością potępionych w piekle. To najbardziej podstawowa i dramatyczna prawda, która wyjaśnia nam co znaczy, że do nieśmiertelności Bóg stworzył człowieka.

PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy pamiętam, że czeka mnie wieczność zbawionych lub wieczność potępionych?
opoka.org.pl/liturgia/2019-11-12
Jota-jotka
,,Tragizmu śmierci doświadczają jednak tylko ci, którzy należą do diabła. Dusze sprawiedliwych zaś są w ręku Boga i nie dosięgnie ich męka śmierci. Zdało się oczom głupich, że pomarli, zejście ich poczytano za nieszczęście i odejście od nas za unicestwienie, a oni trwają w pokoju. Choć nawet w ludzkim rozumieniu doznali kaźni, nadzieja ich pełna jest nieśmiertelności. Po nieznacznym skarceniu …Więcej
,,Tragizmu śmierci doświadczają jednak tylko ci, którzy należą do diabła. Dusze sprawiedliwych zaś są w ręku Boga i nie dosięgnie ich męka śmierci. Zdało się oczom głupich, że pomarli, zejście ich poczytano za nieszczęście i odejście od nas za unicestwienie, a oni trwają w pokoju. Choć nawet w ludzkim rozumieniu doznali kaźni, nadzieja ich pełna jest nieśmiertelności. Po nieznacznym skarceniu dostąpią dóbr wielkich. Już Księga Mądrości ukazuje śmierć jako przejście do innego życia, jako powierzenie, oddanie swojego życia Bogu. Księga Mądrości nie tai bólu i trudu śmierci. I choć jasno ukazuje, iż ze śmiercią wiąże się kaźń, skarcenie, to jednak głupimi nazywa jednoznacznie tych, którzy czynią ze śmierci tragiczne wydarzenie życia, które ostatecznie i całkowicie kończy ludzką egzystencję.

W Księdze Mądrości dostrzegamy integralne traktowanie życia i ludzkiej śmierci. Lęk współczesnego człowieka przed śmiercią wynika właśnie z wyizolowania końca ludzkiego życia z całości egzystencji. Śmierć znajduje

się przecież na przedłużeniu ludzkiego życia, jest jego przedłużeniem. Stwierdzenie, które może wydać się wręcz banałem: jakie życie, taka śmierć jest de facto głęboką mądrością życiową.

To, co przeczuwał autor Księgi Mądrości, w pełni objawił nam Jezus Chrystus. Już nie tylko poprzez swoją naukę, swoją mądrość, ale przede wszystkim poprzez swoje życie, szczególnie zaś poprzez swoją śmierć i Zmartwychwstanie. Śmierć Jezusa Chrystusa, choć dramatycznie trudna i bolesna, stanowiła integralną część Jego życia i Jego relacji z Ojcem. Jezus wiele razy zapowiadał swoją śmierć i ukazywał ją jako oddanie siebie Ojcu. To właśnie dzięki życiu oddanemu wyłącznie Ojcu i Jego woli, śmierć Jezusa nabiera sensu i znaczenia. Śmierć Jezusa zostaje wpisana w odwieczny plan miłości Ojca wobec Syna, a w Nim w odwieczny plan miłości do każdego człowieka. Ludzkie konanie Jezusa na krzyżu jest przede wszystkim aktem miłości (G. Bernanos). Poprzez swoją śmierć Jezus potwierdza ostatecznie przyjęcie miłości swojego Ojca i zaprasza nas, abyśmy i my uczyli się w taki właśnie sposób patrzeć na naszą przyszłą śmierć.

Jezus, odpowiadając na wezwanie Ojca, uczynił nie tylko ze swego życia, ale także ze śmierci, miejsce szukania Ojca i Jego woli, miejsce oddania Mu chwały, miejsce naszego zbawienia. Dzięki powierzeniu się Ojcu, śmierć de facto stała się dla Niego początkiem nowego życia — początkiem Zmartwychwstania, ponieważ Jezus uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci — i to śmierci krzyżowej. Dlatego też Bóg Go nad wszystko wywyższył w chwale Zmartwychwstania i darował Mu imię ponad wszelkie imię (Flp 2, 8–9).

Dla nas chrześcijan doświadczenie śmierci i Zmartwychwstania Jezusa staje się szczególnym miejscem przekroczenia własnego lęku przed śmiercią, a tym samym staje się miejscem odkrycia radości i pełni swojego życia. Jezus mówi nam wprost: Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie. Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki. Wierzysz w to? (J 11, 25–26).,,
Jota-jotka
Jota-jotka
Zbawienie prawych pochodzi od Pana.
Miłosierny jest Pan i łaskawy,
nieskory do gniewu i bardzo cierpliwy.
Nie postępuje z nami według naszych grzechów
ani według win naszych nam nie odpłaca.
Refren: Zbawienie prawych pochodzi od Pana.
Jak ojciec lituje się nad dziećmi,
tak Pan się lituje nad tymi, którzy cześć Mu oddają.
Wie On, z czegośmy powstali,
pamięta, że jesteśmy prochem.
Refren: Zbawienie …Więcej
Zbawienie prawych pochodzi od Pana.
Miłosierny jest Pan i łaskawy,
nieskory do gniewu i bardzo cierpliwy.
Nie postępuje z nami według naszych grzechów
ani według win naszych nam nie odpłaca.

Refren: Zbawienie prawych pochodzi od Pana.
Jak ojciec lituje się nad dziećmi,
tak Pan się lituje nad tymi, którzy cześć Mu oddają.
Wie On, z czegośmy powstali,
pamięta, że jesteśmy prochem.

Refren: Zbawienie prawych pochodzi od Pana.
Dni człowieka są jak trawa,
kwitnie on jak kwiat na łące.
Wystarczy, że wiatr go muśnie, już znika,
i wszelki ślad po nim ginie.

Refren: Zbawienie prawych pochodzi od Pana.
Lecz łaska Pana jest wieczna dla Jego wyznawców,
a Jego sprawiedliwość nad ich potomstwem,
nad wszystkimi, którzy strzegą Jego przymierza
i pamiętają, by spełniać Jego przykazania.
Jota-jotka
,,Niech się nie trwoży serce wasze. W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem. – Do tych słów Jezusa, właściwie, nie trzeba dodawać żadnego komentarza. Wystarczy, jeśli wsłuchamy się w nie odpowiednio …Więcej
,,Niech się nie trwoży serce wasze. W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem. – Do tych słów Jezusa, właściwie, nie trzeba dodawać żadnego komentarza. Wystarczy, jeśli wsłuchamy się w nie odpowiednio długo i będziemy do nich często powracać. .. Takich słów winno się słuchać tak, jak słucha się śpiewu ptaków wiosną czy szumu wiatru i morza.,,
Jota-jotka
Me życie jest cieniem me życie jest chwilką
Co ciągle ucieka i ginie
By kochać Cię Panie tę chwilę mam tylko
Ten dzień dzisiejszy jedynie
O jutro się modlić nie jestem ja w stanie
Choć nie wiem jak życie popłynie
Dziś strzeż mnie dziś broń mnie dziś tylko o Panie
Przez dzień ten dzisiejszy jedynie
Gdy myślę o jutrze przejmuje mnie trwoga
Tak smutno na łez tej dolinie
Lecz próby ja pragnę i cierpieć …Więcej
Me życie jest cieniem me życie jest chwilką
Co ciągle ucieka i ginie
By kochać Cię Panie tę chwilę mam tylko
Ten dzień dzisiejszy jedynie

O jutro się modlić nie jestem ja w stanie
Choć nie wiem jak życie popłynie
Dziś strzeż mnie dziś broń mnie dziś tylko o Panie
Przez dzień ten dzisiejszy jedynie

Gdy myślę o jutrze przejmuje mnie trwoga
Tak smutno na łez tej dolinie
Lecz próby ja pragnę i cierpieć dla Boga
Przez dzień ten dzisiejszy jedynie

Przy Sercu Twym blisko nie smucę się znojem
Ni walką ni trudem to minie
Ach weź mnie o Jezu i w Sercu skryj Twoim
Na dzień ten dzisiejszy jedynie

Ach skończy się wkrótce to moje wygnanie
Wiecznego blask zalśni mi słońca
I śpiewać Ci będę na wieki o Panie
To dzisiaj bez kresu i końca

Przy Sercu Twym blisko nie smucę się znojem
Ni walką ni trudem to minie
Ach weź mnie o Jezu i w Sercu skryj Twoim
Na dzień ten dzisiejszy jedynie
Ach weź mnie o Jezu i w Sercu skryj Twoim
Na dzień ten dzisiejszy jedynie
Ach skończy się wkrótce to moje wygnanie
Wiecznego blask zalśni mi słońca
I śpiewać Ci będę na wieki o Panie
To dzisiaj bez kresu i końca
I śpiewać Ci będę na wieki o Panie
To dzisiaj bez kresu i końca
I śpiewać Ci będę na wieki o Panie
To dzisiaj bez kresu i końca
Me życie jest cieniem - Vox Eremi