Demonkratyczne odrzucenie procedowania nad zakazem mordowania dzieci nienarodzonych.

Warto pamiętać, że pierwszym krajem w Europie, który wprowadził nieograniczone prawo zabijania nienarodzonych była bolszewicka Rosja pod rządami Lenina, a drugim – nazistowskie Niemcy pod rządami Hitlera. To Hitler pierwszy wprowadził na ziemiach podbitych legalizację aborcji, celem eksterminacji Polaków, Żydów i Rosjan. Dziś tego samego prawa domagają się w imię postępu. Czy jeżeli ludożerca je widelcem i nożem to postęp pyta Stanisław Lec. W tym miejscu można powtórzyć pytanie, nieco nadużywane, niemniej ważne i poważne: Quo vadis Polonia? Quo vadis Europa?

Prawie jednogłośnie z wyjątkiem posła Jana Klawitera głosującego za procedowaniem zakazu i zgłaszającego postulat zajęcia się przez Komisję Polityki Społecznej i Rodziny projektem zakazującym zabijania niepełnosprawnych wszystkie partie - PiS, PO, Nowoczesna itp. głosowali za tym, żeby w Polsce nadal można było zabijać dzieci.

"Dziś po rozpoczęciu obrad komisji poseł Jan Klawiter zawnioskował, aby w porządku obrad znalazł się projekt ustawy „Zatrzymaj aborcję”. Sejmowa Komisja Polityki Społecznej i Rodziny nie włączyła jednak dzisiaj do porządku dziennego prac nad projektem. Sprzeciw zgłosiła m.in. Monika Rosa z Nowoczesnej. Argumentowała, że procedowanie tych rozwiązań wymaga przygotowania oraz „zaproszenia środowisk kobiecych”. Jedynie wnioskodawca głosował za, troje posłów wstrzymało się od głosu.

W obradach Komisji uczestniczyli również inni przedstawiciele Prawicy Rzeczypospolitej: Marek Jurek, Lech Łuczyński i Lidia Sankowska-Grabczuk.

Prezes Ruchu Narodowego, poseł Robert Winnicki pyta kiedy komisja wyznaczy termin procedowania projektu, bo „opiniować można nawet 10 lat, a dzieci umierają”.

prawy.pl/69289-sejmowa-k…