Wpływowy kardynał: Kościół na linii "epokowej zmiany" musi wybrać "drogę do przodu"
![](https://seedus3932.gloriatv.net/storage1/pukauqas4c3jd68hoohz75fljzedrelgc0hdz7k.webp?scale=on&secure=S6v8Uh0qU8t3rZUGUl9wTg&expires=1721209232)
[Ale "zmiany" Marxa obejmują tylko bezprecedensową dekadencję spowodowaną przez nadmiar pieniędzy i niekompetentnych biskupów.]
"Nie uważam, że Kościół zniknie", twierdził Marx. W czerwcu wyświęcił dwóch księży dla półtora miliona katolików w swojej diecezji.
Stwierdził, że "drogowskazy są tylko w Chrystusie i Ewangelii", aczkolwiek sam ignoruje ewangeliczny zakaz cudzołóstwa.
Odnosząc się do faktycznie niemieckiego synodu (“droga synodalna”), Marx wyjaśnił, że podjęte zostaną rozmowy na tematy "wcześniej objęte tabu" [a dziś tabu jest Ewangelia i wiara katolicka].
Mimo wszystko Marx wierzy, że "droga w przód" przeważy. Można założyć, że będzie ona zgodna z tym, co już zrobili niemieccy biskupi, prowadząc swój Kościół na skraj przepaści.
Marx jest członkiem Rady Kardynałów, która ma olbrzymi wpływ na papieża Franciszka.
Grafika: © Kiderle, Pressebild, #newsRjybrqodkw