Armia_Reszty
1,5 tys.
Dzisiejsza Ewangelia na NOM (Łk 21, 34-36): <Jezus powiedział do swoich uczniów: "Uważajcie na siebie, aby wasze serca nie były ociężałe wskutek obżarstwa, pijaństwa i trosk doczesnych, żeby ten …Więcej
Dzisiejsza Ewangelia na NOM (Łk 21, 34-36):

<Jezus powiedział do swoich uczniów: "Uważajcie na siebie, aby wasze serca nie były ociężałe wskutek obżarstwa, pijaństwa i trosk doczesnych, żeby ten dzień nie spadł na was znienacka jak potrzask. Przyjdzie on bowiem na wszystkich, którzy mieszkają na całej ziemi. Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić, i stanąć przed Synem Człowieczym".>

TROSKI DOCZESNE - są wymienione przez Pana Jezusa tuż obok obżarstwa i pijaństwa jako te, które rozpraszają uwagę potrzebną do przygotowania się na Paruzję.

Co to są te troski doczesne?

Przecież jakoś żyć trzeba. Płacić rachunki itp. Myślę, że chodzi tu o to, abyśmy nie szli w przesadę, o którą tak łatwo: o "wyścig szczurów", karierę, o wykształcenie, gonienie za promocjami, zbytnie dbanie o wygląd, modne ubrania, o ciało i zdrowie, oczywiście o gromadzenie bogactw. I wszystko to, powtórzę, jeśli jest przesadne.

Jeśli ktoś jest głąb, ale "musi" zostać np. stomatologiem, żeby tylko mieć łatwą kasę w życiu, no i siedzi nocami nad podręcznikami żeby zdawać kolejne egzaminy... to właśnie o to chodzi. Liczy się też bardzo intencja.

Albo jeśli ktoś dorabia sobie w niedzielę, a nie musi. Albo woli spędzać na siłowni 2 godziny dziennie, a modli się tylko kwadrans... Lubi zbyt dużo się relaksować przed telewizorem - no bo przecież dla zdrowia! Albo... gdy ktoś obsesyjnie poszukuje żony, męża, (och, przecież nikt tego nie robi! 😅) stresuje się przemijającym czasem, bezdzietnością, spadkami, nieruchomościami, sprawami sądowymi...

Doczesność przeminie. Sprawy tego świata to ważne sprawy, bo żyć jakoś jak wspomniałem wyżej przecież trzeba. Ale każda przesada jest niedobra. Tak jak i zjedzenie za dużo i wypicie za dużo alkoholu jest nie tylko grzechem, ale jest niezdrowe i prowadzi w jakimś stopniu za każdym razem do uszczerbku na ciele i duszy człowieka. Tak jak zresztą każdy grzech i po to Pan Bóg dał nam Dekalog - żeby uchronić nas przed upadkiem nie tylko duszy, ale i ciała.

Nie przesadzajmy ze sprawami tego świata! Nie przegapmy Apokalipsy!

Co do Orędzia z grafiki, to można przeczytać lub wysłuchać tutaj: Księga Prawdy