Pan Jezus

,,Ja, Pan wychodzę ci naprzeciw, drobinko Moja jak Oblubieniec, który cieszy się z przyjścia oblubienicy. Możesz Mnie pytać najdroższa, dlaczego jestem pierwszy, choć już na Krzyżu, powiedziałem tobie, dzisiaj, że wasze pragnienie czy jak czasem mówicie mania wielkości czy pierwszych miejsc w Moim Królestwie może być utożsamiana czy połączona z Moją łaską.

Ponieważ będąc ostatnim na ziemi i wzgardzonym przez wszystkich byłem w rzeczywistości pierwszy i jedyny wybrany przez Ojca, Jego umiłowany Syn. Będąc synami w Synu możecie spodziewać się królewskich pierwszych miejsc mając udział w Moim cierpieniu. Jeżeli wspólnie z Nim cierpimy, wspólnie będziemy też przebywać w chwale. Matka Kościół właściwie przygotowała dla was pierwsze miejsca w Moim Domu i na Mojej Uczcie, jednak waszym zadaniem jest tutaj pozostawanie w Moim cieniu, z wiarą posiadania tych dóbr, których się spodziewacie.

Widzisz Moja mała drobinko, nie dostrzegana przez władców tego świata, im bardziej będziesz we Mnie ukryta, tym bardziej będziesz radować Ojca tym właśnie, że dla świata jesteś zapomniana i nieważna, jak i Ja zostałem porzucony przez swoich. Moje Słowa, które do ciebie mówię także, jak zauważyłaś, przechodzą swoje oczyszczenie, aby stać się słyszalne dla świata, który pragnie widzianych dowodów Mojej obecności.

Szukają znaków ale żaden znak nie będzie im dany, prócz znaku Jonasza. Tak, Anetko, Moim pragnieniem jest uszczęśliwić ciebie przez Krzyż. Dobrze rozważ w swym sercu, co mówię tobie: przez Krzyż. Ach, jak szeroko były rozwarte na nim, Moje ramiona, aby was wszystkich przyciągnąć do Ojca. Moja mała Anetko, a ból jest tobie znany...Ból miłości. Świat nie pozna tego bólu, bo wyparł się Krzyża cierpienia i nie tylko nie chce go zrozumieć, lecz depcze Mój Krzyż, chcąc, by nie istniał. Najlepiej wymazać ten wątek z historii i przedłużyć życie człowieka na ziemi jak długo tylko można. Nie będę obojętnym wobec taktyki złego, aby przez liczne propozycje wyeliminować krzyż z życia narodów, społeczności i jednostek. O, nie jest to dopuszczalne, by mówić: nie ma bólu, nie ma śmierci, nie ma grzechu. A zatem, cóż istnieje, moja mała? Możliwość decydowania o śmierci istot tak ukochanych? Im dalej ludzkość odchodzi od Krzyża, tym bardziej jest zagubiona i pogrążona w ciemności beznadziei. Nie, Anetko. Trzeba uczynić znak Krzyża najpiękniejszym i najbardziej widocznym znakiem dla dzisiejszego świata".

Jak to zrobić, Jezu?

,,Wiesz, najdroższa. Twoim jedynym i doskonałym środkiem by wywyższyć Ukrzyżowanego i Zmartwychwstałego Oblubieńca jest udział w Moim Krzyżu, w tym bólu od którego ten świat ucieka. O, wszystkie próby zatrzymania chorób spowodują odwrotny skutek, a więc ich nadmierny wzrost. To tak jakby ślepy prowadził ślepego. Dziś wielu takich ślepców zasiada za stołem rządzących państwami, mówiąc: tak mi wolno i to przyniesie im korzyść. Ale nie ma tam odniesienia do Bożego Prawa, nie ma zgody na Krzyż, a wyrządzając wielką niesprawiedliwość Moim dzieciom, samych siebie niszczą i budują świat oparty tylko na ludzkich pomysłach i kalkulacjach. Wybacz, najdroższa, ale muszę z żalem stwierdzić, że Mój Krzyż, który wisi na ich sali jest tam niepotrzebny, skoro nie respektują tajemnicy jego zbawczej miłości. Nie, nie pomyliłem się mówiąc te słowa. Krzyż jest znakiem i symbolem, jednak pomijanie w swoich ustawach jego tajemnicy, nie może dać waszemu narodowi wolności i pierwszeństwa wobec innych narodów.

Może trzeba zdjąć krzyż ze ściany wziąć go do ręki, i pocałować i mocno wziąć sobie do serca słowa: jeśli kto chce pójść za Mną niech się zaprze samego siebie, niech weźmie swój krzyż i niech Mnie naśladuje. Jeśli więc Polska chce być mesjaszem narodów, jak pokazuje historia waszej ojczyzny, nie może tkwić bezmyślnie w kopiowaniu ustaw innych narodów.

Powiedziałem tobie dziś rano: ,,Zaczęli czcić ich bałwany, które stały się dla nich pułapką. Składali swe córki i synów w ofierze złym duchom". Wiesz, Anetko, że to nie jest tylko biblijne opowiadanie, to dzieje się tu i teraz w twojej ojczyźnie, czy możesz patrzeć bezczynnie, gdy zaborcy ją rozbierają?"

Jezu, co Ty, mówisz, jak to rozbierają?

,, Oto Ja Pan i Stworca wszystkiego, sam, Anetko, staje bezradny, bo nie słuchają już dawno głosu swego sumienia, lecz doradców, co porzucili Moje drogi".

Nie rozumiem jak możesz być bezradny? Możesz to zmienić w każdej chwili przez swoją interwencję.

,,Do końca, Anetko, będę szanował waszą wolność, nawet, gdy zaczniecie się wzajemnie zabijać"

W ogóle nie pojmuję!

,,Bo myślisz, najdroższa tylko po ludzku. Ja Pan stałem się jednym z was, aby was podźwignąć, jednak bez pomocy tych, których stworzyłem i odkupiłem za cenę Mojej Krwi, nie mogę was zbawić i uwolnić, ponieważ to zaprzecza darowi wolności już raz przez was otrzymanej. Popatrz najdroższa gdybym teraz nakazał wszystkim Moim stworzeniom aby Mnie tylko słuchały uczyniłbym z was niewolników, a Ja, ukochana, tymi drobnymi pytaniami niejako podprowadzam was do Ojca, a ilość brudu, choroby, cierpienia i grzechu poszczególnych osób i grup nie jest przeszkodą do działania Ducha Świętego w głębi serca. On będzie wolał: Abba Ojcze, aż niesłyszący usłyszą, a język niemych wesoło krzyknie. Tak, Anetko, kiedy pytam: Czego pragniesz? Znów chce wzbudzić w Moich dzieciach pragnienie Eucharystii i spotkania ze Mną przy nowym stole. O niewielu słyszy, ale nie przestanę wołać: Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie każdy kto jest z prawdy słucha Mojego głosu. O drobinko, to nieistotne z jakim nastawieniem przychodzą Moje dzieci na Eucharystie, może szukają tylko pierwszych miejsc: zdrowia, życia w dostatku, pomyślności doczesnej, ach ważne, aby chcieli przyjść do Mnie jak ten, kto szuka, a nie ten, co jest przekonany, że wszystko wie, trochę we Mnie wierzy i osiągnął już tak wiele w swoim krótkim życiu. Czy odrobina kwasu ma moc, by zakwasić całe ciasto? Powiedz Moja mała?"

Tak...według Twojego Słowa...

,,Zatem niech przyjdą biedni, głusi, niemi i głodni, a Ja ich pokrzepię. Tak, przyprowadź ich z rozstajnych dróg, mówiąc tu jest Życie bez końca, tu jest zdrowie, tu jest twój skarb i tu niech pozostanie twoje serce. Tak, zapytasz Mnie najdroższa jak masz to uczynić? Ach tak samo jak ta niewiasta dodając do ciasta odrobinę zakwasu, o to wystarczy. Ufaj, że Ja mogę nieskończenie więcej niż prosisz czy rozumiesz. Ty zacznij od jednej duszy a Ja zajmę się dziesięcioma następnymi. A przesyłanie dalej tych słów powoduje kolejne skuteczne szerzenie dobrej nowiny o Mojej Eucharystycznej tęsknocie za wami".

Ale mówiłeś, Jezu, że nie wystarczy przyjść, bo jak nie ma ktoś wiary...

,,Synowie Zebedeusza, też wydawało się, że myślą tylko o sobie, nie o Moim pragnieniu, by wielu włączyć w Misterium miłości ukrzyżowanej i zmartwychwastałej. Tak, żądam powrotu do Eucharystii przeżywanej z wiarą, jednak paradoksalnie dla was ten powrót jest możliwszy dla dusz, które są w oczach swoich i świata najdalej ode Mnie. Ci, którzy mieli być sługami ołtarza i szafarzami Moich tajemnic, będą już wkrótce uczyć się od najmniejszych w Moim Królestwie, a więc tych oszustów, celników i cudzołożników, od których spodziewali się raczej zła niż dobra. Tak, moja drobinko, trzeba wywrócić myślenie wielu, aby ich wyzwolić z samozadowolenia i pewności bycia pierwszymi, którym wszystko się należy z racji bycia blisko. Moja Anetko, ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi. Nic nie zmieniłem w Mojej Ewangelii, lecz w waszych czasach jeszcze bardziej ukażę światu prawdę Mojego Słowa, dlatego dobrze czynisz czytając dzieciom Psalmy, bo budzisz w nich głód prawdy, a światu nasyconemu przez liczne internetowe świecidełka potrzebne jest światło Mojej nauki. Zatem Anetko, głoś odważnie Moje Słowo niezależnie od tego czy mówisz do trzylatków czy dorosłych i mądrych członków Mojego Kościoła. Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli ".
przeciwherezjom udostępnia to
62,4 tys.
Zaborcy rozbierają naszą Ojczyznę!
Te słowa Pana Jezusa, przekazane niedawno pewnej zakonnicy s. Anetce, które tu udostępniam tak mną wstrząsnęły, że zdecydowałem się podzielić czymś, o czym wiem od prawie roku. Kolejny rozbiór Polski, a właściwie jej kompletne rozszarpanie, całkowite zniszczenie jest teraz w toku wytężonych przygotowań. Ludobójstwo szczepionkowe to dopiero wstęp. Całe to …Więcej
Zaborcy rozbierają naszą Ojczyznę!
Te słowa Pana Jezusa, przekazane niedawno pewnej zakonnicy s. Anetce, które tu udostępniam tak mną wstrząsnęły, że zdecydowałem się podzielić czymś, o czym wiem od prawie roku. Kolejny rozbiór Polski, a właściwie jej kompletne rozszarpanie, całkowite zniszczenie jest teraz w toku wytężonych przygotowań. Ludobójstwo szczepionkowe to dopiero wstęp. Całe to zamieszanie srovidowe wychodzi już powszechnie na jaw, ale zdrajcy Polski się tym już nie przejmują, bo trwają przygotowania do następnego etapu rozbioru i mordu. Prawie dwa lata temu, w czasie lockdownu błyskawicznie powstała gęsta sięć wież 5g, które praktycznie jeszcze nie działają - to są wieże totalnej kontroli. Ci, co przeżyją szczepienia, z tych wież będą jak niewolnicy kontrolowani. Przypominają trochę te wieżyczki z Oświęcimia na szczycie których byli strażnicy hitlerowscy z karabinami maszynowymi. Polska ma być zamieniona w jeden wielki Oświęcim. Czy wiecie po co uparcie zamierza się zbudować ogromny nowy port lotniczy w centrum Polski??? Przecież ruch lotniczy maleje, ten biznes siada. Bo to nie będzie lotnisko. To prawdopodobnie będzie obóz koncentracyjny, przy którym hitlerowski Oświęcim będzie blado wyglądać. Ostatnio się dowiedziałem, jest to fakt, że ma błyskawicznie powstać międzynarodowa, szeroka linia kolejowa, przechodząca przez ten planowany obóz. Za niewiarygodnie wielkie pieniądze, które dała czwarta bestia z ks. Daniela - UE. Przekupiono nawet za ogromne łapówki urzędników lokalnych gmin, żeby zapobiec ew. protestom (wyburzenia domów, przesiedlenia - linia kolejowa będzie ogromnie poszerzona). Protesty się zaczęły, ale jest już za późno. Prace przygotowawcze (np wycinki lasów itp) już są zrobione. Po co ta linia kolejowa? Dla naszego dobrobytu???? Tak pewnie kłamią w tv. Nie, ta linia prawdopodobnie będzie służyć do transportu więźniów i niewolników.
To co piszę jest niewiarygodne, rozumiem was. Nie musicie w to wierzyć, poza tym w szczegółach mogę się mylić, ale za wielkie pieniądze na pewno planowana jest jakaś potworność! Katastrofizm? Być może, ale jest wątek nadziei. Jeśli Polska się nawróci, to cały ten planowany rozbiór legnie w gruzach. Jeśli nie, to będziemy doświadczać coraz cięższych kar. Aż w końcu się nawrócimy, w końcu dojdzie do aktu Intronizacji Pana Jezusa na Króla Polski - nie tylko oficjalnej, ale i w sercach. Jak się w istocie (niekoniecznie w szczegółach) moje straszne tu słowa zaczną realizować, staną się faktem, to przypomnijcie sobie wtedy moje (jak teraz uważacie) bajdurzenie i wołajcie do Boga! A tak dokładnie, to uczyńcie to, co jest we właśnie tu we wstawianym orędziu Anetki. Wczytajcie się dokładnie nie w mój komentarz, ale w słowa Pana Jezusa. Do czego wzywa? Do Eucharystii! Do adoracji. Mamy gdzie iść, idźmy przed tabernakulum, jedźmy do kościoła, który jest otwarty, temperatura powyżej zera...., albo zmuśmy swojego proboszcza, by nasz otworzył i módlmy się swoimi słowami i adorujmy. Przyjdźmy do Niego, przyjdźmy!
Przeanalizujcie bardzo dokładnie to udostępniane orędzie, dokładnie, każde słowo tu dla nas wszystkich, dla Polaków ma w nim przeogromne znaczenie. To co wyżej strasznego napisałem niech was tylko zaintryguje, by wczytać się w to orędzie i w inne orędzia przekazywane przez s.Anetkę. W nich jest Prawda i ratunek dla nas i naszego Narodu!
Plandemia = depopulacja > szczepienia >chipy
Już od dawien dawna jesteśmy pod okupacja najgroźniejszych wrogów bo " syjono -masońskich " rycerzy " lucyfera !
jac05
Rozalia Celakówna widziała granice Polski nie naruszone. Zniszczeń nie unikniemy (samoloty, rakiety) ale według jej proroctwa armie nie najadą już na nasz kraj.
nihil quicquam
Nawet najgorsze syjono-masono-lewako-teczowo-insze badziewie nie może zrobić nic wbrew Woli Pana Boga, a jeżeli może coś zrobić to jest to dopust Boży i tylko nasza wina, dzieje się tak, bo odrzuciliśmy Jego Miłość, Jego Naukę. Pamiętajmy, że Pan Bóg jest nieporównywalnie większy od sług diabła i samego diabła, bo można zatracić proporcje.
przeciwherezjom
@jac505 - z zewnątrz nie, ale będą próbować. Będzie wojna z Niemcami na pograniczu, w pobliżu Szczecina - straty po naszej stronie też będą - źródło: Centuria. Stygmatyczka Katarzynka zapowiadała też masakrę Śląska, zapowiadała też w kraju głód, chłód i ubóstwo. W Nowej Osuchowej w 1910r Matka Boża zapowiedziała że ludzie będą lizać kamienie z głodu. Inni zapowiadają, że nie z powodu wojny, …Więcej
@jac505 - z zewnątrz nie, ale będą próbować. Będzie wojna z Niemcami na pograniczu, w pobliżu Szczecina - straty po naszej stronie też będą - źródło: Centuria. Stygmatyczka Katarzynka zapowiadała też masakrę Śląska, zapowiadała też w kraju głód, chłód i ubóstwo. W Nowej Osuchowej w 1910r Matka Boża zapowiedziała że ludzie będą lizać kamienie z głodu. Inni zapowiadają, że nie z powodu wojny, ale kataklizmu morskiego zostanie zalane Pomorze, więc nie można przyjąć optymizmu, że będzie spoko, bo nie będzie. Rzeczywiście, na tle innych krajów Polska ma i tak mieć najlżej, co nie oznacza, że będzie lekko. Powyżej pisałem o planach reżimu rządzącego Polską (już praktycznie wprowadzanych w życie, kasę od UE mają), a nie o tym co na pewno się stanie. Obóz koncentracyjny to jeszcze nie zmiana granic politycznych, pisałem, że czekają naród straszne cierpienia quasi Oświęcim i tak przypuszczalnie się stanie, choć jest realne, że do tego nie dojdzie, lub szybko zostanie złagodzone, ale jest warunek: Jeśli Polacy się nawrócą!!!
@nihil quicquam : tak, ale powtarzam, Pan Bóg nie odwoła kary spadającej na nas z rąk rządzących i zdrajców o ile się nie nawrócimy. To prawda, dla Boga to pestka wywalić 200 Oświęcimiów do góry nogami, ale szanuje wolną wolę Polaków. Polacy muszą chcieć wrócić do Pana, muszą nawrócić się przede wszystkim z grzechu aborcji. Zwróć uwagę na orędzie Anetki tu udostępnione. Wyraźnie Pan Jezus tłumaczy "mechanizm" wolnej woli człowieka. Jest to genialne tłumaczenie dlaczego w historii był Oświęcim (wielu ludzi wciąż o to pyta...) i dlaczego raczej będzie w najbliższej przyszłości. Bóg dopuszcza karanie na naród z rąk ludzi, których naród wbrew przykazaniu "nie zabijaj" wybrał w wolnych wyborach (sprawa aborcji). To baaaardzo gruba sprawa. Powtarzam - wczytaj się uważnie w orędzie Anetki!
@Plandemia = depopulacja > szczepienia >chipy : To prawda, że od dawna rozpoczęto ostatni już rozbiór Polski, ale do tej pory to były tylko przygotowania, prace wstępne. Właściwe uderzenie rozpoczęli razem z falą srovida i stopniowo to się będzie nasilać, stopniowo. Taką przyjęli taktykę, bo wiedzą, że POlska to wojowniczy naród - w razie gwałtownego ataku rzucilibyśmy się do obrony, a tak większość to co się dzieje zaczyna uważać za nieco dziwną, ale normalność. Tak czy siak Twoje słowa odwracają uwagę od realnego narastającego zagrożenia.
jac05
A na co więcej zasługujemy ? My wiarołomni, nie wierni albo mało wierni Polacy, chlubiący się Matką Bożą Królową Polski, św. Janem Pawłem II ? Jeżeli nie otrzymamy srogiej kary w postaci oddania nas siłom zła za którymi poszliśmy, którym zaufaliśmy, to nie zawołamy szczerze do Boga, nie zrozumiemy, nie przemienimy się z wzywaną z płaczem pomocą Pana Jezusa.
przeciwherezjom
Tak, to jest smutne, że raczej będziemy mądrzy dopiero po szkodzie czyli karze. Ale lepszy rydz niż nic....