Proroctwo o Papieżu Polaku!

Franciszkanin przepowiedział wybór Karola Wojtyły na Papieża!

Wizje dla Polski



Proroctwo o Papieżu Polaku
Włoch zapowiedział obie wojny, wybór Jana Pawła II
i pomyślność Polski

Ks. Jerzy Banak


Lodovico Rocca był włoskim franciszkaninem. Na koniec swego długiego, 92-letniego życia (zmarł w 1849 roku) dostał od Boga wielki dar – łaskę dobrej
śmierci, gdyż odszedł z tego świata 15 sierpnia, w uroczystość Wniebowzięcia
Najświętszej Maryi Panny. Już w sędziwych latach wyprawił się – jak godzi się
franciszkaninowi – do Ziemi Świętej. Tam zaś dzięki franciszkańskiej Kustodii
Ziemi Świętej mógł poznać miejsca święte, których ofiarnie już od ponad 800
lat strzegą bracia mniejsi.
Pewnego dnia na konwentualnej modlitwie klasztornej sędziwy Lodovico doznałuniesienia prorockiego, trwając w ekstazie przez 2 dni. Braciszkowie, widząc, że współbrat otrzymał wielki dar natchnienia Bożego Ducha i widzenia

przyszłych czasów, skrzętnie notowali każde słowo dane z góry współbratu.

Sekretarzami byli dwaj bracia Fascinetti – rodzeni i zakonni zarazem. Tekst
duchowych wizji ojca Lodovica, zatytułowany „Proroctwo o wszystkich krajach,
rządach Europy oraz Azji, Afryki i Ameryki”, po raz pierwszy wydała prestiżowa
Typografia Watykańska w 1853 roku. Z obszernych przepowiedni z czasem
osobno drukowano teksty odnoszące się głównie do regionów bądź krajów.
Zaopatrywano je też w glosy i objaśnienia, które w kolejnych wydaniach
stawały się już częścią samej przepowiedni. W 1923 roku w numerze 97 z 5
maja przepowiednia ukazała się w popularnym krakowskim IKC-u, czyli

„Ilustrowanym Kurierze Codziennym”.

Pokrzepienie w czasie wojny
W latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku – przypadkowo podczas naukowej
kwerendy – broszurkę z czasów wojny pt. „Mówią wieki. Zbiór niektórych
przepowiedni dotyczących obecnej wojny” odnalazł wybitny historyk prof.
Tomasz Szarota. Później tak napisał: „Pamiętam moje narastające w trakcie
czytania tekstu tej przepowiedni zdziwienie przekształcające się w fascynację”.
Trzeba powiedzieć, że zapowiedzi brata Rokki zdumiewały nie tylko wielkiego
uczonego – zadziwiają również nas. Czytamy przecież słowa wypowiedziane w
1849 roku. Sędziwy zakonnik ze zdumiewającą precyzją zapowiedział fakty i
wydarzenia, które świat przeżywał po dziesiątkach lat od jego śmierci:
„Na swych sztandarach Niemcy będą nosić godło: ’Bóg z nami’, i to będzie
bluźnierstwo,
albo: ’Car zginie od swoich poddanych. Rodzina cara, szlachta i część duchowieństwa zostanie wymordowana’, albo też: ’Pięć milionów Żydów zostanie wymordowanych’, bądź wreszcie, że ’od Anglii oderwą się kraje zamorskie’”.


W czasie wojny i Powstania Warszawskiego – ku pokrzepieniu ducha –
przepowiednie brata Rokki były szeroko kolportowane. Wśród bestialskich
bombardowań i wszechobecnej śmierci podawano je sobie z rąk do rąk.
Wieściły bowiem m.in. sromotną klęskę i upadek Hitlera. Takie optymistyczne proroctwo dodawało siły ducha ocierającym się nieustannie o śmierć powstańcom i znękanej okupacją ludności. Niewielką, bo zaledwie
ośmiostronicową, broszurkę wydaną drukiem w 1942 roku przepisywano nawet
odręcznie i podawano ją sobie z rąk do rąk. Historycy ustalili, że w latach

okupacji była ona kolportowana i w innych częściach Polski.

Zapowiedział obie wojny światowe
Brat Rocca z dokładnością zapowiedział też obie wojny światowe. „W 65 lat po
mojej śmierci – wieścił Rocca – rozpocznie się wielka wojna morderstwem na
Bałkanach, gdzie zamordowany zostanie panujący z rodu habsburskiego [...]
skończy się ona po czterech latach”. Dokładnie więc – jak widzimy –
zapowiedziane zostało zabójstwo arcyksięcia Franciszka Ferdynanda i jego żony
Zofii w Sarajewie (28 czerwca 1914 roku), które dało początek pierwszej
wojnie światowej, zakończonej 11 listopada 1918 roku. W innym zaś miejscu
swojej przepowiedni Lodovico Rocca powiedział krótko: „Czcigodna monarchia
austriacka po wielu krwawych walkach rozpadnie się”. Abdykacja bł. Karola

Habsburga (11.11.1918) i jego wyjazd (listopad 1921 roku) na Maderę
ostatecznie położyły kres monarchii austro-węgierskiej.

Wizjoner przewidział również II wojnę światową oraz Hitlera. „W 90 lat po
mojej śmierci – czytamy w jego proroctwach – wybuchnie wojna bratobójcza w
Europie, która ogarnie cały świat. Z nieba i z głębi ziemi ogień żelazem
wytryśnie, krew lać się będzie strumieniami. Największe spustoszenie uczynią
ptaki żelazne [zapowiedź samolotów], które warkotem skrzydeł pomagać będą
walczącym, szerząc spustoszenie, a żelazne smoki [zapowiedź czołgów] obrócą
w perzynę pół Europy. Wówczas Słowianie krwią swoją wypisywać będą
niesłychane niesprawiedliwości Germanów, których do ostatniego upodlenia
doprowadzi wódz szaleniec, Żyd z pochodzenia, sprzęgnięty z Antychrystem”.
W tym ostatnim komentatorzy upatrują Stalina, a „sprzęgnięcie” to traktat
Ribbentrop – Mołotow o czwartym rozbiorze Polski zawarty 23 sierpnia 1939

roku w Moskwie.

Wreszcie brat Rocca zapowiedział wybuch obu bomb atomowych, pisząc: „Nad Krajem Kwitnącej Wiśni pojawi się chmura ziejąca ogniem i obróci w gruzy
południe i środek wyspy”. I tak się rzeczywiście stało. Bo oto 6 sierpnia 1945
roku pierwsza bomba spadła na Hiroszimę, na południową wyspę Honsiu, zaś

następna – 9 sierpnia na Nagasaki w środkowej Japonii na wyspie Kiusiu.

Rocca o Polsce
O Polsce zakonnik mówił więcej niż o innych krajach.
Wieścił jej wcześniejsze
cierpienia, a potem chwałę wśród narodów słowiańskich. Zauważmy, że w 1849
roku, gdy Rocca wypowiadał swoje widzenia, Polski od dwóch pokoleń nie było
już na mapach Europy. On zaś wieścił: „Polska powstanie wolna i stanie się
jednym z większych państw w Europie”. I dalej dyktował zakonnikom: „Pod
p r z y w ó d z t w e m P o l s k i S ł o w i a n i e p o ł ą c z ą s i i u t w o r z ą w ł a s n e
zachodniosłowiańskie mocarstwo Europy, którego granicami będą: Odra, Nysa,
Adriatyk, Morze Czarne, Dniepr, Dźwina i Bałtyk”.

Dożyliśmy czasu, kiedy możemy zapytać: czy to była wizja Międzymorza czy Trójmorza, o której teraz mówi się bardzo realnie? A następnie: „Z gruzów i popiołów powstanie Polska i dojdzie wreszcie do porządku i spokoju w sprawach wewnętrznych.

Będzie mieć swojego władcę z prastarego rodu książęcego, krwi słowiańskiej, o

wielkim umyśle i duchu, a języka polskiego uczyć się będą na wszystkich
uczelniach świata. Wielu zdrajców zostanie wygnanych z granic Polski. Polacy
będą wracać do Polski. Będą się osiedlać na swojej ojcowiźnie, zaczną uprawiać

opuszczone gospodarstwa, obsiewać ponownie pola i chwalić swojego jedynego Boga – Stwórcę”.

Proroctwo o Papieżu Polaku
Niemniej szokująca jest przepowiednia włoskiego franciszkanina o polskim
Papieżu.
Lodovico Rocca stwierdza wprost: „Najwyżej Bóg wyniesie Polaków,
gdy dadzą światu wielkiego papieża”
. W czasach gdy od wieków papieże byli w y ł ą c z n i e W ł o c h a m i , t a k a p r z e p o w i e d n i a
w y d a w a ł a s i ę w r ę c z nieprawdopodobna
. Przecież ostatnim Papieżem nie-Włochem był Niemiec Hadrian VI, sprawujący władzę papieską przez kilkanaście miesięcy – od stycznia 1522 roku.

Czy przepowiednię o Papieżu Polaku powtórzył za Roccą ks. Bronisław
Markiewicz (zm. 1912)? Czy była mu wcześniej znana?
Do dziś oryginalny
egzemplarz z pierwszego watykańskiego wydania znajduje się w Bibliotece

Narodowej w Wiedniu.

Założyciel michaelitów żył przecież w zaborze austriackim. Wiadomo, że już w 1868 roku proroctwa Rokki z zajadłością były ośmieszane przez Niemców w Grazu. A czy przepowiednia o końcu imperium Habsburgów mogłaby być nieznana chociażby we franciszkańskich klasztorach w Galicji i że tą drogą mógł ją poznać bł. Bronisław Markiewicz? Nie jest też wykluczone, że może być zupełnie odwrotnie i że – znana wśród michaelitów przepowiednia ich
założyciela – została inkorporowana do tekstu Rokki, stając się w kolejnych
manuskryptach jego integralną częścią. Takie przypadki spotykamy przecież
nawet i w Biblii. W niektórych rękopisach na przykład na zakończenie modlitwy
„Ojcze nasz” czytamy jeszcze: „Bo Twoje jest Królestwo, potęga i chwała na

wieki wieków. Amen”.

W końcu trzeba wspomnieć i o tym, że o przepowiedni Rokki został
poinformowany również Jan Paweł II.
Zapewnia nas o tym wspomniany już

wyżej prof. Tomasz Szarota w słowach: „Przed kilku laty poprosiłem prof.
Jerzego Kłoczowskiego o przekazanie papieżowi Janowi Pawłowi II informacji o
proroctwie Lodovica Rocco. Otrzymałem zapewnienie, że to uczynił”.
Warto również zapytać, czy przepowiednię mógł znać Juliusz Słowacki (zm.
1849), pisząc szeroko dziś znany wiersz o słowiańskim papieżu, albo też czy
czytał ją Konstanty Ildefons Gałczyński, pisząc „Modlitwę za pomyślny wybór Papieża”:
O to, Królowo, schodząc w serca głębię,
błagam, słuchając, co mówi Duch Boży:
nowe papiestwo jak dąb się rozłoży


przy polskim dębie.

Jak widzimy, niezwykle konkretne wypowiedzi co do czasów, miejsc i zdarzeń
wygłoszone przez świątobliwego franciszkanina wypełniły się z niepojętą i
zadziwiającą dokładnością. Trudno więc nie widzieć w nim męża Bożej
Opatrzności obdarowanego szczególnym charyzmatem proroctwa. Sędziwy zakonnik, który życie spędził na służbie Bożej, w dwa ostatnie dni swego żywota – z Łaski Bożej – uchylił nam drzwi wieczności.


( Nasz Dziennik 15.12.2020 )
trim.pl/documents/6043.pdf
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Quas Primas
Raduje Się Dusza Ma
Raduje się dusza ma wielbi Pana swego
Będę Ci śpiewał z całej siły
Sławić Cię będę za Twe Dzieła
Będę Ci śpiewał z całej siły
Błogosławić będę Twoje Imię
Jest Miłosierny Pan Zastępów
Moc Jego Ramienia nad swym ludem
Pan mój Zbawca
Błogosławić będę Twoje Imię
Jest Miłosierny Pan Zastępów
Moc Jego Ramienia nad swym ludem
Pan mój Zbawca.
Uwielbia Dusza moja Pana …Więcej
Quas Primas

Raduje Się Dusza Ma
Raduje się dusza ma wielbi Pana swego
Będę Ci śpiewał z całej siły
Sławić Cię będę za Twe Dzieła
Będę Ci śpiewał z całej siły
Błogosławić będę Twoje Imię
Jest Miłosierny Pan Zastępów
Moc Jego Ramienia nad swym ludem
Pan mój Zbawca
Błogosławić będę Twoje Imię
Jest Miłosierny Pan Zastępów
Moc Jego Ramienia nad swym ludem
Pan mój Zbawca.

Uwielbia Dusza moja Pana, za to, że dał nam Takiego Wielkiego Świętego Papieża, że nas Polaków, tak wywyższył, że Matka Boża Jest Królową Polski i za wszystkie dzieła Boże. Bogu niech będą Dzięki. Kocham Cię Boże z całej Duszy mojej. 😍 😍 😍 🙏 🙏 🙏 😇 😇 😇

Raduje się dusza ma | Mocni w Duchu LIVE [Arena Młodych 2020]
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Quas Primas
,,Tak więc @MEDALIKowa, "mistyczka" Anna Dąbska, którą cytujesz, była tak samo jak ty emocjonalnie zapatrzona w JPII i spisywała albo swoje przemyslenia, albo DIABEł (raczej tak) sprytnie podsuwał swoje mysli.''
***************************
Anna Dąmbska, Twych praw pilnuję. Roczniki 1996-1998 [KSIĄŻKA
Tytuł niniejszego tomu: Twych Praw pilnuję, nawiązuje do psalmu 119, imponującego …Więcej
Quas Primas
,,Tak więc @MEDALIKowa, "mistyczka" Anna Dąbska, którą cytujesz, była tak samo jak ty emocjonalnie zapatrzona w JPII i spisywała albo swoje przemyslenia, albo DIABEł (raczej tak) sprytnie podsuwał swoje mysli.''
***************************

Anna Dąmbska, Twych praw pilnuję. Roczniki 1996-1998 [KSIĄŻKA
Tytuł niniejszego tomu: Twych Praw pilnuję, nawiązuje do psalmu 119, imponującego i uroczystego kantyku na temat Bożego Prawa, bo ono, dla każdego człowieka wierzącego, jest źródłem życia.
,,Niech teksty niniejsze służą każdemu, kto zechce poznawać duchowe dzieje naszej Ojczyzny
i Narodu oraz zechce stawiać Bogu w modlitwie medytacyjnej pytania o dzisiejsze duchowe szanse Polski oraz o Boże zaproszenie wobec Narodu i Ojczyzny pośród innych narodów świata w nowym czasie.
Na te drogi rozumnej wolności serca błogosławię.''

Andrzej Dzięgą, Arcybiskup Metropolita Szczecińsko-Kamieński
Jeszcze jeden komentarz od MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Izabela Sylwia
,,Kiedyś wyczytałam w Internecie, że - według Koranu - człowiek powstał z grudki krwi zakrzepłej. Herezja i obrzydliwość. Dla katolika powinno być wstrętne dotykanie koranu, a co dopiero całowanie.''
**************************
To dlaczego całujesz koran?Więcej
Izabela Sylwia

,,Kiedyś wyczytałam w Internecie, że - według Koranu - człowiek powstał z grudki krwi zakrzepłej. Herezja i obrzydliwość. Dla katolika powinno być wstrętne dotykanie koranu, a co dopiero całowanie.''
**************************
To dlaczego całujesz koran?