Bos016
1284

Zaufajcie mi, jestem bankierem…

Establishment przerzuca swoją kukiełkę do L’Élysée – będzie więcej podżegania do wojny W swoim „zwycięskim” przemówieniu po pierwszej rundzie francuskich wyborów prezydenckich Emmanuel Macron …Więcej
Establishment przerzuca swoją kukiełkę do L’Élysée – będzie więcej podżegania do wojny
W swoim „zwycięskim” przemówieniu po pierwszej rundzie francuskich wyborów prezydenckich Emmanuel Macron powiedział, że reprezentuje wszystkich Francuzów „wobec zagrożenia nacjonalistów”.
Najwyraźniej bycie francuskim nacjonalistą jest obecnie przestępstwem nienawiści.
Jest bardzo podejrzane, że Makron przeszedł z największą ilością głosów, a 7 maja prawdopodobnie wygra prezydencję.
Zaufajcie mi, jestem bankierem…
Oto 39-letni bankier Rothschilda, jeszcze niecały rok temu prawie zupełnie nieznany, popierany przez Obamę i NATO, nigdy nie wybrany do urzędu publicznego, który przez niecałe dwa lata, z braku innych kandydatów, był ministrem gospodarki w rządzie prezydenta Hollanda, kiedy to zaproponował ustawę prawa „pracy”, noszącą obecnie jego imię, przeciwko której protestowały setki tysięcy ludzi, musiała więc zostać wymuszona dekretem wykonawczym i manifestem tylko nieco mniej mdłym niż jego osobowość. …Więcej
Bos016
Establishment przerzuca swoją kukiełkę do L’Élysée – będzie więcej podżegania do wojny.
Oto 39-letni bankier Rothschilda, jeszcze niecały rok temu prawie zupełnie nieznany, popierany przez Obamę i NATO, nigdy nie wybrany do urzędu publicznego, który przez niecałe dwa lata, z braku innych kandydatów, był ministrem gospodarki w rządzie prezydenta Hollanda, kiedy to zaproponował ustawę prawa „…Więcej
Establishment przerzuca swoją kukiełkę do L’Élysée – będzie więcej podżegania do wojny.
Oto 39-letni bankier Rothschilda, jeszcze niecały rok temu prawie zupełnie nieznany, popierany przez Obamę i NATO, nigdy nie wybrany do urzędu publicznego, który przez niecałe dwa lata, z braku innych kandydatów, był ministrem gospodarki w rządzie prezydenta Hollanda, kiedy to zaproponował ustawę prawa „pracy”, noszącą obecnie jego imię, przeciwko której protestowały setki tysięcy ludzi, musiała więc zostać wymuszona dekretem wykonawczym i manifestem tylko nieco mniej mdłym niż jego osobowość. 😊