Księże Biskupie, pięknie , że Ksiądz zauważa to całe zło które dzieję się w Kościele. Tylko lekarstwo które Ksiądz proponuję nie skutkuję! Od czasu Soboru próbujecie wprowadzić wszelkie nowinki. Zaśnięcie w Duchu Świętym (czy na pewno?) nie przyciągnie ludzi do Kościołów, szczególnie młodych ludzi. Trzeba wrócić do korzeni, do pieknej liturgii którą zatraciliśmy. Do pełni łask które płyną z liturgii.Do misterium i przeżywania obecności z Bogiem. Do chorału gregoriańskiego. Wprowadźcie gdzie się da na próbę przynajmniej jedną Mszę Trydencką w niedzielę, a zobaczycie , że do Kościoła zaczną przychodzić też mężczyźni i młodzież! Lekarstwo jest w zasięgu ręki tylko nikt go nie zauważa. Żadne sekty typu Neokatechumenat, żadne zaśniecie w Duchu Swietym nie przynosi już od lat owoców!.

Pokój Wam