Hiszpania: Jeden biskup zwalnia biskupa
![](https://seedus6826.gloriatv.net/storage1/udz0gmorvijws95xmenn2tj5x4ha7cbm0v5hjlp.webp?scale=on&secure=PwTRdQ7stmYbzy3gLu4PIQ&expires=1719770627)
Ksiądz Roncagliolo jest biskupem pomocniczym w Santiago de Chile. Opuścił swój kraj po tym, jak został fałszywie oskarżony o "niewłaściwe zachowanie" i przybył do Hiszpanii w maju 2022 r., aby "przejść proces rekonwalescencji zdrowia fizycznego, psychicznego i duchowego".
Na polecenie Dykasterii ds. Biskupów najpierw zamieszkał w katolickiej rezydencji "Mosén Sol" w Alquerías del Niño Perdido.
Następnie Watykan poprosił biskupa Segorbe-Castellón o powierzenie mu zadania "ponownego nauczenia się bardziej radosnego (sic) wykonywania posługi".
Roncagliolo rozpoczął pracę w parafii Santo Tomás de Villanueva w Benicasim i, według diecezji, wyniki były "bardzo pozytywne".
W międzyczasie jednak niektórzy mieszkańcy Benicasim dowiedzieli się o oskarżeniu na portalach społecznościowych i zaczęli narzekać.
Mając na celu promowanie "spokoju wszystkich [oskarżycieli]", zdecydowano, że monsinior Roncagliolo powinien powrócić do Mosén Sol "do czasu, aż Stolica Apostolska określi odpowiednie miejsce do sprawowania jego posługi".
Na próżno wiele rodzin w Benicasim wystąpiło w obronie Roncagliolo.
Po zwolnieniu, diecezja obłudnie twierdziła, że nie miał on i nie ma żadnej skargi ani otwartej sprawy dotyczącej przestępstw seksualnych w Chile. Skarga, która dotarła do Rzymu, została odrzucona.
"Cristián, jak każdy obywatel, jest chroniony domniemaniem niewinności i ma takie samo fundamentalne prawo do honoru i dobrej reputacji jak każdy obywatel" - twierdziły diecezje.
Te miłe słowa niewiele pomagają Roncagliolo w Kościele, w którym rządzi polityka, a nie prawda.
Obraz: Casimiro López Llorente, Cristián Carlo Roncagliolo Pacheco © wikicommons, CC BY-SA, Tłumaczenie AI