Uwierz, że się uda. To wszystko, co możesz zrobić i czego wymaga od Ciebie Jezus. On wszystkiego już dokonał, nic więcej nie potrzeba. W radości i powodzeniu łatwiej jest ufać, jednak kiedy przyjdzie cierpienie i zniechęcenie panicznie próbujesz złapać stery okrętu i udać się do najbliższego portu. Jezus jednak pragnie, abyś zaufał i oddał Jemu kierowanie. Być może będziesz musiał płynąć w ciemną noc, w czasie sztormu i wielu burz. Jednak z Nim masz moc przepłynąć to wszystko, przepłynąć do portu wiecznego szczęścia.
Ty siebie nigdy nie przemienisz, możesz jedynie próbować się zmienić. Tylko Jezus ma tę moc, tylko On przełamuje człowieka by stanął w całej prawdziwe o sobie. Twoje cierpienie, łzy, modlitwa, poświęcenie jest oczyszczeniem, przygotowaniem na coś piękniejszego, większego, czego teraz nie jesteś w stanie pojąć, zobaczyć. Pamiętasz nawrócenie Szawła? Człowiek, który zabijał uczniów Pana. Żył w grzechu, zgrywał twardziela i próbował udowodnić, że jest kimś wielkim. On trzymał …Więcej