Co do wojny, Matka Boża w Gietrzwałdzie pokazała drogę wygranej narodowej. Polacy popierają wojnę pederasty o zainstalowanie "wolności" Unii Europejskiej na Ukrainie, i cieszą się z każdego zabitego po stronie Rosji, jakby duchowo nie byli nam bliżej, niż duchowi ziomkowie Bideta pederasty i pedofila z USA.
A nie pamiętają że drogą do istnienia narodu jest Wiara, odnowa moralna? Wolą walczyć i się …Więcej
Co do wojny, Matka Boża w Gietrzwałdzie pokazała drogę wygranej narodowej. Polacy popierają wojnę pederasty o zainstalowanie "wolności" Unii Europejskiej na Ukrainie, i cieszą się z każdego zabitego po stronie Rosji, jakby duchowo nie byli nam bliżej, niż duchowi ziomkowie Bideta pederasty i pedofila z USA.
A nie pamiętają że drogą do istnienia narodu jest Wiara, odnowa moralna? Wolą walczyć i się podniecać pederastą walczącym o wolność pederastów i prawo ograbienia Ukrainy i Rosji z bogactw gospodarczych i naturalnych, niż stać przy Krzyżu Chrystusa. Gdzie nasza duma i gdzie nasza Wiara?
Soros się przyznał, że wywołał pomarańczową rewolucję i przeprowadza ją nadal, To pran destabilizacji Rosji, by przejąć gospodarczo władzę nad krajem, który ma potężne bogactwa. USA trzyma się tylko dzięki grabieżom wojennym. A Polacy się cieszą jak głupki i skandują za Ukrainą i zużytym od nierządu Bidetem. Żałosne.