Ukraina: Autokefaliczna Diecezja staje się grekokatolicka
Nie wiadomo, ile parafii miał pod sobą Isichenko ani, ile z nich zdecydowało się pójść za nim. Na Wschodniej Ukrainie UAKP nigdy nie było zbyt rozwinięte.
Już w 2015 Isichenko podkreślał, że podziały pomiędzy prawosławnymi frakcjami zaszły zbyt daleko, aby odnaleźć jedność i szukać nici porozumienia z "Kościołami starego i nowego Rzymu". [pomimo iż Chrystus nie ustanowił kilku, tylko jeden Kościół].
Sytuacja Obrządku Bizantyjskiego na Ukrainie jest dość skomplikowana. W czasach sowieckich oficjalne parafie należały do Patriarchatu Moskwy. W latach dziewięćdziesiątych powrócili grekokatolicy i powstały dwa pomniejsze odłamy od Patriarchatu Moskwy: grupa Filaretów (Ukraiński Kościół Prawosławny) oraz Kościół Autokefaliczny - przy czym należy podkreślić, że oba te odłamy zostały ekskomunikowane przez światowy Kościół Prawosławny.
Wspomniane odłamy połączyły się w 2018, tworząc "Prawosławny Kościół Ukrainy", który niespodziewanie został uznany przez Bartłomieja I, znajdującego się pod presją CIA.
Według Isichenko głównym problemem prawosławia jest służalczość wobec państwa.
#newsDvdbiarcdb
