Kierowaliśmy się więcej uczuciem, słodyczą, pociągiem, niż wiarą; toteż skoro nauczyliśmy się na miejscu Boga stawiać dary Boże, gdy oczy nasze przywykły do tych jaskrawych i sztucznych światełek, nic dziwnego, że źle się czujemy w łagodnym półmroku chrześcijańskiego życia.
(...)może przedmioty wiary ujmowaliśmy przez pryzmat zanadto osobisty, starając się wyłącznie o swój postęp, a nie …Więcej
Kierowaliśmy się więcej uczuciem, słodyczą, pociągiem, niż wiarą; toteż skoro nauczyliśmy się na miejscu Boga stawiać dary Boże, gdy oczy nasze przywykły do tych jaskrawych i sztucznych światełek, nic dziwnego, że źle się czujemy w łagodnym półmroku chrześcijańskiego życia.
(...)może przedmioty wiary ujmowaliśmy przez pryzmat zanadto osobisty, starając się wyłącznie o swój postęp, a nie opierając go o naukę Kościoła, co zawsze odbija się na nas fatalnie. Nic nie jest szatanowi bardziej na rękę niż takie nieteologiczne nabożeństwo
(...)może przedmioty wiary ujmowaliśmy przez pryzmat zanadto osobisty, starając się wyłącznie o swój postęp, a nie opierając go o naukę Kościoła, co zawsze odbija się na nas fatalnie. Nic nie jest szatanowi bardziej na rękę niż takie nieteologiczne nabożeństwo
Przeszkody w postępie duchowym – Ks. F. Faber
Zdawałoby się żeśmy już jasno nakreślili naszą marszrutę i znamy wszystkie wskazówki co do służby Bożej. Odbiliśmy od przystani, lecz jakże to wytłumaczyć …
- Zgłoś
Portale społecznościowe
Zmień wpis
Usuń wpis