Edward7
112 tys.

Mniej dzieci, aby "ocalić" planetę. Ekologiczny Foer przybywa do Watykanu

Marco Tosatti
Sposób, w jaki Watykan zajmuje się tak zwanym „kryzysem klimatycznym”, po raz kolejny budzi niepokój. Nowy dokument Laudate Deum, nie tylko zabrania jakichkolwiek wątpliwości co do tezy o antropicznym pochodzeniu globalnego ocieplenia, kładąc kres wszelkiej debacie naukowej, ale najwyraźniej, aby uchronić planetę przed nieuchronną katastrofą, idee i rozwiązania kontrastujące z tym co Kościół dotychczas wierzył/nauczał i co głosił.

Z okazji publikacji Adhortacji Apostolskiej Laudate Deum Watykan zorganizował konferencję prasową, na której będzie przemawiać kilka osób, które są zupełnie obce naszemu sposobowi życia, myślenia i wiary. Wśród nich indyjski działacz wegetariański Vandana Shiva , gastronomik i aktywista Carlo Petrini , a także niemiecka aktywistka Luisa Neubauer z partii politycznej Verdi „ trener” Grety Thunberg i propagator piątkowych protestów szkolnych. Jest też profesor Giorgio Parisi , który w 2008 r. uniemożliwił papieżowi Benedyktowi XVI zorganizowanie konferencji na uniwersytecie La Sapienza w Rzymie .

Ale przede wszystkim niepokojąca jest obecność pisarza Jonathana Foera (który został „wegetarianinem z szacunku dla praw zwierząt”). Przedstawiany na konferencji watykańskiej jako „pisarz” Foer jest autorem kilku esejów i powieści. W jednej ze swoich najnowszych książek ogłasza praktyczne zasady ratowania planety. W rzeczywistości twierdzi, że to nasze codzienne zachowanie zagraża środowisku. Dlatego pilnie należy zmienić nasz sposób życia i do tego – czemu nie! – można to osiągnąć także poprzez zasady i prawa narzucane przez państwa (podobnie jak w przypadku tytoniu – twierdzi – można to zrobić poprzez podniesienie cen mięsa, aby uczynić je nieatrakcyjnym dla większości,… lub najbiedniejszych).

Wracając jednak do zasad praktycznych, autor stwierdza, że istnieją trzy podstawowe zasady:
1) Mniej korzystaj z samochodu i samolotu

2) Miej mniej dzieci
3) Jedz mniej mięsa

Pomijając trudne kwantyfikowanie „minusu”, dopóki nie przyjdą nam z pomocą konkretne przepisy . Wyobraźmy sobie, że pan Foer przybył żaglówką z Nowego Jorku, ale nie będziemy tu po to, żeby dyskutować i moralizować, jak Foer wciela w życie swoje "dobre rady" (sam przyznaje, że ma trudności, ale bardzo się stara). Pomysł, że ten młody pisarz został uprzejmie zaproszony do Watykanu, aby zaoferować nam – "ekologicznym grzesznikom" – praktyczny przewodnik, jak się uratować, wywołuje dreszcze.

Oczywiście głupotą byłoby wierzyć, że pan Foer przyjedzie do Watykanu i powie, że będzie miał mniej dzieci. Opowie o tym, co podoba się gospodarzom (już w przeszłości Franciszek publicznie zachęcał młodych ludzi, aby jedli mniej steków), pomijając tematy drażliwe i kontrowersyjne, które najwyraźniej kontrastują z nauką biblijną i magisterium o rodzinie . Nie tylko dlatego, że propozycja ta miałaby poważne reperkusje etyczne, gdyby ktoś pomyślał o moralnym samousprawiedliwieniu aborcji lub ekologicznym uzasadnieniu zimy demograficznej, której doświadcza zachodnie społeczeństwo, wskazując na jakiś wyższy cel.

Wiemy już z doświadczenia, że posiadanie dużej rodziny w dzisiejszych czasach (no, powiedzmy od 1968 roku) jest źle widziane. Ci, którzy mają wiele dzieci, są uważani za ludzi o niskim poziomie intelektualnym i kulturowym, z konieczności biednych lub tak bogatych, że mogą sobie na to pozwolić. Nie jest to również dobrze widziane w Watykanie: posiadanie wielu dzieci jest zniewagą, przesadą, nieodpowiedzialną postawą, która często jest wynikiem "fundamentalistycznej" lektury Humanae Vitae, lektury typowej dla niektórych zbyt konserwatywnych ruchów .

Dziś jednak do tego „uczucia” jak ciężki głaz dochodzi „grzech ekologiczny”. Posiadanie wielu dzieci zanieczyszcza środowisko i przyczynia się do „rozpadu” planety. Więcej emisji, mniej zasobów dla wszystkich. Świeckie gazety to powtarzały i powtarzały, powtarzały na konferencjach ekologicznych i wyjaśniały to w książkach Foera. Ale teraz to Kościół w swojej nowej, ekologicznie zrównoważonej wersji wypowiada wojnę "seryjnym zanieczyszczającym". Ci, którzy mają wiele dzieci, zanieczyszczają nie tylko dlatego, że każde dziecko oddycha (i z kolei zanieczyszczają), ale także dlatego, że wytwarzają więcej śmieci, zużywają więcej prądu i więcej ogrzewania, wymagają większych domów i samochodu wystarczająco dużego, aby przewieźć całą rodzinę. Jak zatem pogodzić ten poważny „grzech ekologiczny” z otwarciem na życie, które manifestuje (czy objawia?) współpracę Boga i człowieka w akcie twórczym.

Szkoda, że wśród niedawnych wątpliwości przedstawionych przez kardynałów w przededniu Synodu Synodalnego na temat synodalności nie ma pytania, „czy posiadanie wielu dzieci (o ile to możliwe) jest nadal pożądane”, idąc za Magisterium Kościoła, czy też konieczne jest „mieć mniej”, aby ocalić planetę? Wątpliwość dodana do wątpliwości Synodu, ale powiązana już wyrażono, ponieważ jeśli uda się pobłogosławić związki homoseksualne, jest rzeczą oczywistą, że będą one miały mniej silny i mniej destrukcyjny wpływ na środowisko niż ten, który generuje duża rodzina heteroseksualna , ponieważ nie mogą rozmnażać się w sposób naturalny. Wątpliwość, na którą Watykan, jak się wydaje, odpowiedział bardzo wymownie zaproszeniem Foera na konferencję Laudate Deum w sprawie tzw. „kryzysu klimatycznego”. STILUM CURIAE 2023 Meno Figli e Carne per il Pianeta. Il Vaticano Chiama Foer, Guru Ecologico…

Promocja błogosławieństw zboczeńców to walka szatana z rodziną i z Bożym planem Stworzenia, to jest działanie antychrysta ... Korporacyjne media wychwalają wsparcie Franciszka dla małżeństw osób tej samej płci...

Ramon Tomey
Dwa media głównego nurtu (MSM) wyolbrzymiają słowa "Pope Francisa" dotyczące poparcia dla małżeństw osób tej samej płci , co jest zgodne z promowanym przez niego globalistycznym programem. Papież spotkał się 4 października zeszłego roku z biskupami katolickimi na temat przyszłości Kościoła. Wśród propozycji znalazło się „nie utrudnianie błogosławieństw związkom osób tej samej płci w Kościele” – co bezpośrednio sprzeciwia się jego naukom. Paragraf 1614 Katechizmu Kościoła Katolickiego wspomina małżeństwo jako „zjednoczenie mężczyzny i kobiety” – a nie kobietę i kobietę czy mężczyznę i mężczyznę.

Według „New York Post” uwagi "pope" były odpowiedzią na skierowanie do pięciu konserwatywnych kardynałów listu, w którym wzywali go do potwierdzenia pewnych nauk Kościoła. Niektóre z nauk, jakie podnieśli kardynałowie, obejmują; społeczność LGBT, święcenia kobiet i władzę papieską. Jednak dwie stacje MSM w USA – ABC i CBS – nawet wychwalały herezję propagowaną przez "Pope Francisa", a nawet bezkrytycznie promowały ideę zezwolenia na „małżeństwa osób tej samej płci” w Kościele. Taka idea propagowana przez lewicowe stacje informacyjne byłaby równoznaczna z profanacją największej religii świata.

David Muir, prezenter programu „World News Tonight” stacji ABC przedstawił skrót wydarzeń w Watykanie podczas transmisji tego samego dnia, co spotkanie. „[Tymczasem] w Watykanie "Pope Francisa", [w rzeczywistości] sygnalizuje zmiany, jeśli chodzi o pary tej samej płci na zgromadzeniu mającym na celu omówienie przyszłości Kościoła. "Pope Francisa", [daje] jasno do zrozumienia, że nie będzie stał w miejscu, w sprawie sposobu błogosławienia związków osób tej samej płci w Kościele – podkreślił, że „wszyscy są mile widziani w kościele”. (Franciszek popiera małżeństwa LGBTQ w nowym filmie dokumentalnym. )

CBS dołożyło wszelkich starań, aby promować herezję
Podczas gdy ABC po prostu od razu przekazało tę wiadomość, CBS dołożyło wszelkich starań, aby racjonalizować heretycką koncepcję małżeństw osób tej samej płci. Argentyński "pope" Jorge Mario Bergoglio wyraził już wcześniej swoją akceptację dla homoseksualizmu, do którego również zachęcają globalistyczni władcy, z którymi często się spotyka.
"Pope Francis", otworzył ważne spotkanie biskupów katolickich… na temat przyszłości Kościoła” – poinformowała Norah O'Donnell, prezenterka „CBS Evening News” w sieci CBS . „Wśród kontrowersyjnych tematów jest to, czy księża mogą zawierać małżeństwa, kobiety mogą zostać diakonami i czy księża mogą błogosławić małżeństwa osób tej samej płci”.

Następnie przekazała fragment korespondentowi CBS, Chrisowi Livesayowi, który zdawał relację ze spotkania z Rzymu. Powiedział, że "pope" przygotował list w odpowiedzi do pięciu kardynałów, w którym dodał, że korespondencja ta „otwiera księżom drzwi do błogosławienia związków osób tej samej płci”.‚Nie możemy być sędziami, którzy jedynie zaprzeczają, odrzucają i wykluczają’ – oświadczył pope” – relacjonuje Livesay. „Tego lata "Pope Francisa", nazwał niektórych swoich konserwatywnych krytyków w USA „zacofanymi”.

Następnie Livesay wywołał dyskusję między dwiema osobami po przeciwnych stronach sporu. Przeprowadził wywiad z Jamiem Mansonem, lesbijką i przewodniczącą grupy Catholics for Choice. Prawnik kanonik ks. Przesłuchano także Geralda Murraya, konserwatywnego księdza pochodzącego z Manhattanu. Korespondent CBS określił Mansona jako „działaczkę na rzecz praw kobiet i gorliwą katoliczkę”. Według Livesay uwagi "Pope Francis", „otwierają namiot kościelny dla par LGBT, takich jak [Manson] i jej partner od czterech lat”.

„Jako osoby queer chcemy wierzyć, że "Bóg" błogosławi naszą miłość”(grzech cięzki- nie Może dopow.)
– powiedziała Livesay. „Potwierdzanie i akceptowanie wszystkich tylko wzmacnia Kościół. Jest to bardzo szczupła mniejszość katolików, która sprzeciwia się związkom osób tej samej płci”. „Chcą tego, ale tak nie jest” – zauważył Murray. „Gdyby 'pope' mówił, że księża i biskupi mogą znaleźć na to sposób, jest to niewłaściwe. Nie powinien tego robić”. Prawnik kanonu nawiązał także do uwag Mansona na temat otwarcia namiotu dla par LGBT, które Livesay poruszył w swoim pytaniu. „ To zło polega na tym, że jest to sprzeczne z nauką katolicką” – powiedział Murray. BBC podało, że biskupi w wielu krajach (dzięki Bergoglio), w tym w Belgii i Niemczech, zaczęli zezwalać księżom na błogosławienie par tej samej płci .

Obejrzyj ks. James Altman ostrzega w poniższym filmie, że"Pope Francisa" nie jest papieżem .


Więcej powiązanych historii: Franciszek ogłasza, że „Jezus jest szatanem” i przysięga zapoczątkować „jedną światową religię”.
Amerykańscy kardynałowie Franciszka są rewolucjonistami popierającymi LGBT i mającymi radykalne plany na rzecz Kościoła. Fałszywy prorok? Franciszek organizuje dziwaczny występ cyrkowy przypominający drag queen. Źródła: NewsBusters.org SCBorromeo.org NYPost.com Brighteon.com Corporate media hypes Pope Francis’ support of SAME-SEX MARRIAGE – NaturalNews.com

Wierny pasterz ostrzega przed Synodem!
MAT - udostępnia to
534
😱
Izabela Sylwia - IS 2201
Broń nas Boże przed takim towarzystwem.