Ewangelicy i syjonizm !!! 😲 😲 😲 🤔 🤔 🤔 🤫 🤫 🤫

Ewangelicy, Deklaracja Balfoura i syjonizm 5*INFO

Rozmawiając o Deklaracji Balfoura z pastorem z Betlejem, skomentował: "Problemy Palestyńczyków nie zaczęły się w 1917 roku, zaczęły się w 1840 roku".

Lord Shaftesbury
Dosłowne czytanie Biblii, które rozwinęło się w 17Th Century wystartował w 19 rokuTh a restauracjonizm zdobył władzę polityczną dzięki lordowi Shaftesbury'emu. Jego wpływy polityczne pochodziły od lorda Palmerstona. (Palmerston był ministrem spraw zagranicznych w latach 1830-50, a później premierem). Żona Shaftesbury'ego była prawdopodobnie córką Palmerstona, on z pewnością był jej ojczymem. W 1840 roku Shaftesbury zamieścił ogłoszenie w "Timesie" proponujące powrót Żydów do Palestyny. rozesłał memorandum do protestanckich monarchów Europy i starał się o zainstalowanie brytyjskiego konsula i biskupa (byłego rabina Michała Aleksandra) w Jerozolimie. Ale Shaftesbury nie był sam, był po prostu najlepiej ustosunkowany politycznie. [1]

Ksiądz Alexander Keith
Był to szkocki duchowny, wielebny Alexander Keith, który prawdopodobnie jako pierwszy w 1843 roku ukuł wyrażenie "Ziemia bez ludu, dla ludu bez ziemi". Było to po jego wizycie w Palestynie w 1839 roku, więc powinien był wiedzieć lepiej.
Shaftesbury był także jednym z założycieli Palestine Exploration Fund, który w umysłach niektórych ludzi miał znaleźć archeologiczne wsparcie dla historii zawartych w Biblii. (Na ich pierwszym spotkaniu w 1865 r. przewodniczący, arcybiskup Yorku, włączył do swojego przemówienia. "Ten kraj Palestyna należy do was i do mnie, jest zasadniczo nasz. Zostało ono dane Ojcu Izraela w słowach: "Przejdź przez ziemię wzdłuż i wszerz, bo ci ją dam". Zamierzamy przejść przez Palestynę wzdłuż i wszerz, ponieważ ta ziemia została nam dana...". Daje to posmak myślenia w tamtym czasie.
Wydaje się jednak, że ewangelicy odegrali również znaczącą rolę w rozwoju żydowskiego myślenia.
Nawet pomysł powrotu Żydów do swojej starożytnej ojczyzny... wydaje się, że wywodzi się ze specyficznej grupy ewangelicznych angielskich protestantów

Anita Szapira
Anita Shapira, szanowana historyczka syjonistyczna, pisze: "... aż do dziewiętnastego wieku Biblia była uważana za drugorzędną w stosunku do żydowskiego prawa ustnego... Toprotestanci odkryli Biblię... Wydaje się, że nawet idea powrotu Żydów do ich starożytnej ojczyzny jako pierwszego kroku do odkupienia świata pochodzi od specyficznej grupy ewangelicznych angielskich protestantów, którzy rozkwitli w Anglii w latach czterdziestych XIX wieku; przekazali oni tę ideę kręgom żydowskim.
Mogłoby się wydawać, że idea powrotu do Ziemi Izraela była częścią duchowych wierzeń narodu żydowskiego od niepamiętnych czasów. Istniała jednak zasadnicza różnica między tą tęsknotą a syjonizmem. Zamiast biernie oczekiwać przyjścia Mesjasza, naród żydowski weźmie swój los w swoje ręce i zmieni swoją sytuację poprzez własne działanie". [2]

Teodor Herzl
Theodor Herzl, którego można było uznać za twórcę politycznego syjonizmu, dorastał w środowisku antyżydowskich pogromów po 1881 roku po zabójstwie cara Aleksandra II. Jako dziennikarz relacjonował sprawę Dreyfusa w Paryżu, gdzie Dreyfus, żydowski kapitan armii francuskiej, został niesłusznie skazany za szpiegostwo na rzecz Niemiec. Herzl powrócił do Wiednia i napisał Der Judenstaat. [Państwo żydowskie].

Wielebny Willliam Hechler z dziećmi
William Hechler, kapelan angielskiej ambasady w Wiedniu, zobaczył książkę Herzla w księgarni, przedstawił się autorowi i zaoferował mu pomoc. Hechler był guwernerem księcia Ludwika, syna i spadkobiercy Fryderyka I, wielkiego księcia Badenii, i nawiązał bardzo bliskie więzi z rodziną. W 1882 roku napisał książkę o przywróceniu Żydów do Palestyny[3]. Zaproponował, że przedstawi Herzla niemieckim przywódcom politycznym, takim jak wielki książę Baden i cesarz, z którymi bezskutecznie próbował się wcześniej spotkać. Ale wprowadził go również w świat europejskiego przywództwa.
Lewis pisze: "W zadziwiająco krótkim czasie Herzl przeniósł się z mało znanego pisarza żydowskiego na scenę międzynarodową"[4]

Ksiądz Naim Ateek
Naim Ateek, założyciel Sabeel, w kazaniu wygłoszonym niedawno w Betlejem, powiedział: "W rzeczywistości zachodni chrześcijańscy syjoniści muszą być współodpowiedzialni za stworzenie syjonizmu i ustanowienie państwa Izrael. Jednym z najbliższych przyjaciół Theodora Herzla, twórcy syjonizmu politycznego, był anglikański ksiądz William Hechler. Wielebny Hechler odegrał zasadniczą rolę w inspirowaniu i edukowaniu Herzla na temat tych fragmentów Biblii, które, jak wierzył, wzywają Żydów do powrotu do Palestyny w celu wypełnienia proroctwa..
Miało to kluczowe znaczenie dla kampanii Herzla, mającej na celu przyciągnięcie pobożnych Żydów. Hechler odegrał kluczową rolę w rozwoju syjonizmu.
Zastanawiam się, czy kontakty, w których pośredniczył Hechler, mogły umożliwić Herzlowi nakłonienie firmy prawniczej Lloyda George'a do działania w jego imieniu w 1903 r. w sprawie planu Ugandy, w którym Wielka Brytania podniosła możliwość utworzenia żydowskiej ojczyzny w Ugandzie.
Lloyd George w tym czasie był nieopłacanym backbencherem, więc potrzebował pracy, ale to oznaczało, że spotkał się z syjonistami. W tym momencie Herzl nie był początkowo zaangażowany w lokalizowanie państwa żydowskiego w Palestynie. Był całkiem szczęśliwy, że może kolonizować miejsca, które w tym samym czasie kolonizowały mocarstwa europejskie. Można się również zastanawiać, w jaki sposób Weizmann mógł uzyskać informacje o brytyjskich przywódcach politycznych, takich jak Churchill w 1905 r. i Balfour w 1906 r., skoro przybył do kraju dopiero w 1904 r.
Churchill przyjaźnił się z rodziną Rothschildów.
On i Balfour reprezentowali okręgi wyborcze w Manchesterze, gdy Weizmann został mianowany wykładowcą chemii na Uniwersytecie w Manchesterze.
Shapira komentuje, że syjonizm w tym czasie stanowił "znikomy procent światowego żydostwa"[5].
Powszechnie twierdzi się, że Deklaracja Balfoura została wydana z powodu potrzeb wojennych, takich jak wciągnięcie Ameryki do wojny, chociaż Ameryka dołączyła do wojny 6 miesięcy przed Deklaracją. Utrzymanie Rosji w wojnie z Niemcami było kolejnym. ( cel ten wyparował niemal natychmiast, gdy Lenin przejął władzę w Rosji 5 dni po podpisaniu deklaracji i zawarł traktat pokojowy z Niemcami). Po wygraniu wojny niektóre z powoływanych powodów nie miały większego znaczenia. Był jednak jeszcze jeden element uzasadnienia deklaracji, który nie został uwzględniony w oficjalnych dokumentach. Takie były przekonania ludzi podejmujących decyzje.
Geoffrey Alderman napisał w Jewish Chronicle: "Deklaracja Balfoura zrodziła się z uczuć religijnych. Arthur Balfour był chrześcijańskim mistykiem, który wierzył, że Wszechmogący wybrał go na narzędzie Woli Bożej. być może jako zwiastun powtórnego przyjścia Mesjasza".[6]
Tom Segev napisał: "Deklaracja nie była wytworem ani interesów wojskowych, ani dyplomatycznych, ale uprzedzeń, wiary i kuglarstwa. Ludzie, którzy go spłoszyli, byli chrześcijanami i syjonistami, a w wielu przypadkach antysemitami". [7]
Rabin Danny Rich "Nie opowiadam się za syjonizmem jako ideą chrześcijańską, ale jest to bardzo interesująca kwestia. Wielu nie-Żydów, którzy popierali syjonizm, robiło to z powodu chrześcijańskiego rozumienia tego, co się działo. '
Ale czy jest to poprawna ocena sposobu myślenia Balfoura, Lloyda George'a i ówczesnych elit politycznych?

Arthura Balfoura
Balfour wychowywał się w środowisku ewangelickim. Matka Balfoura, lady Blanche, pochodziła z jednej z najbogatszych rodzin w Wielkiej Brytanii, była siostrą lorda Salisbury'ego, który trzykrotnie pełnił funkcję premiera. Była gorliwą ewangeliczką, codziennie studiowała Biblię, ale także rozdawała traktaty ewangelizacyjne na stacji kolejowej East Linton w pobliżu posiadłości Balfoura na obrzeżach Edynburga[8].

Lloyda George'a
Lloyd George, choć pochodził z zupełnie innej klasy społecznej niż Balfour, wychowywał się w walijskim środowisku ewangelicznym baptystów.
W rozmowie z Żydowskim Towarzystwem Historycznym w 1925 roku powiedział: "Wychowałem się w szkole, w której uczono mnie o wiele więcej historii Żydów niż mojej własnej ziemi. Mógłbym wam opowiedzieć o wszystkich królach Izraela. Wątpię jednak, czy mógłbym wymienić pół tuzina królów Anglii i nie więcej królów Walii... Byliśmy całkowicie przesiąknięci historią waszej rasy w dniach jej największej chwały.
Aktywne negocjacje z syjonistami rozpoczęły się, gdy Lloyd George został premierem. Znał już syjonistów, ponieważ jego kancelaria adwokacka działała na ich rzecz w 1903 roku, kiedy pracował nad opcją ugandyjską.
Syjoniści opracowali projekt tego, co stało się Deklaracją Balfoura, a kilka projektów zostało przedłożonych gabinetowi.
Dopiero jesienią 1917 r. dodano drugą i trzecią klauzulę chroniącą prawa ludności i Żydów w innych krajach. Ja
Ostatecznie uzgodniono 31St października 1917 r. i podpisany 2 listopada. Curzon i Montagu, jedyni dwaj Anglicy w rządzie, i Montagu, jedyny Żyd, byli przeciwni. Większość członków gabinetu pochodziła z celtyckiego marginesu i wychowywała się w ewangelickich domach. Było trzech szkockich członków, w tym Balfour. Kalwińskie formy ewangelicznego protestantyzmu zdominowały pochodzenie rodzinne większości członków gabinetu.[9]
Bardzo trudno jest określić ilościowo względne znaczenie chrześcijańskich wierzeń ewangelicznych w stosunku do nacisków syjonistycznych. Nie ulega jednak wątpliwości, że większość elit politycznych wierzyła w Biblię dosłownie.
Jak wspomniałem wcześniej, kancelaria prawna Lloyda George'a działała na rzecz Herzla w 1903 roku. Weizmann przybył do Wielkiej Brytanii w 1904 roku. Był nie tylko chemikiem, ale także bardzo skutecznym propagandzistą, a jego celem było nawiązywanie kontaktów z brytyjskimi przywódcami.
Tak więc, kiedy Lloyd George objął stanowisko premiera i był przychylny żydowskiemu domowi w Palestynie, Weizman znał już głównych graczy i był w stanie wykorzystać presję wojny, aby przeforsować sprawę syjonistyczną, mimo że syjoniści byli w tym czasie pomijalną mniejszością światowego żydostwa. Edwin Montague, jedyny Żyd w rządzie, ówczesny naczelny rabin i wielu zasymilowanych Żydów w Wielkiej Brytanii było bardzo przeciwnych ideom syjonistycznym. Patrz: Robert Cohen
Wielka Brytania kontynuowała swoje poparcie dla projektu syjonistycznego po podpisaniu Deklaracji.
W 1915 roku obiecaliśmy Szarifowi Husajnowi wsparcie dla państwa arabskiego, w tym Palestyny, jeśli pomoże nam w walce z Osmanami. On dotrzymał swojej części umowy, my wycofaliśmy się ze swojej. Obietnica została skutecznie zamieciona pod dywan.
The Anglo French Declaration in 1918 promised the countries released from Turkish rule would be able to choose their own governments. All but Palestine were allowed to do so.
In 1919 at the request of President Wilson the King Crane Commission was set up to find out what the inhabitants of the Middle East wanted. It was clear they did not want the Zionist project. Publication of this report was delayed until after the Mandate had been agreed and like McMahon’s promise to Hussein, swept under the carpet
In 1919 Balfour commented that ‘Palestine presented a unique situation. We are dealing not with the wishes of an existing community but are consciously seeking to re-constitute a new community and definitely building for a numerical majority in the future’
W 1921 roku, w czasie delegacji arabskiej do Londynu, Hubert Young przygotował memorandum na temat brytyjskiej polityki w Palestynie. Jedno z jego zaleceń brzmiało: "usunięcie wszystkich antysyjonistycznych urzędników cywilnych, bez względu na to, jak wysoko postawieni".[10] Zostało to wprowadzone w życie: W 1923 roku Ernest Richmond, który był starszym członkiem sztabu Mandatu Palestyńskiego, napisał: "Ludzie zaczynają uważać rząd za żydowski, zakamuflowany jako angielski. Nie zaakceptują żydowskiego panowania. Odmówiliśmy im wszystkich instytucji przedstawicielskich, którymi cieszyli się pod rządami Turków. Nie pozwoliliśmy im na żaden autorytatywny głos w ich własnych sprawach. Dlatego życzliwość zamieniliśmy w nieufność. Dopiero po trzech latach pracy odkrył, że główny sekretarz, jego bezpośredni przełożony, Wyndam Deedes, był zagorzałym wyznawcą syjonizmu jako wypełnienia proroctw Starego Testamentu. Podobnie jak kapitan Ord Wingate, który szkolił żydowskich mężczyzn w technikach partyzanckich przeciwko Arabom, w Specjalnych Oddziałach Nocnych
Chrześcijański syjonizm był ważny nie tylko w czasie pisania Deklaracji Balfoura. Są one głównym politycznym składnikiem amerykańskiego wsparcia dla Izraela dzisiaj, patrz analiza Haaretz autorstwa Alison Kaplan Sommer Armageddon? Bring It On: Ewangeliczna siła stojąca za przemówieniem Trumpa w Jerozolimie. Jeśli miał nadzieję, że pomoże to w wyborze Roya Moore'a w Alabamie, to nie zadziałało. Albo Offri Ilany opisujący syjonizm jako globalną ideologię popieraną i finansowaną przez chrześcijan.
[1] Aleksandra Keitha. Ziemia Izraela według przymierza z Abrahamem, z Izaakiem i Jakubem. 1843 s. 43

[2] Anita Shapira, Izrael a Historia, s. 15
[3] William Hechler Przywrócenie Żydów do Palestyny (1882)
[4] Donald Lewis Początki chrześcijańskiego syjonizmu, s. 332
[5] Anita Shapira, Tamże, s. 470
[6] Geoffrey Alderman, Jewish Chronicle, 8 listopadaTh 2012
[7] Tom Segev, One Palestine Complete
, s. 33
[8] Donald Lewis jw., s. 4
[9] Donald Lewis Tamże, s. 329
[10] Doreen Ingram, Palestine Papers, s. 141
Niniejszy artykuł powstał na podstawie przemówienia wygłoszonego na konferencji Sabeel w Betlejem w marcu 2017 roku
Linki zewnętrzne:
Autor: Alexander Scholch