Carl Acutis wszystkie zwyczajne rzeczy robił w sposób nadzwyczajny. Wszystko, co robił, odnosił do Pana Boga. On otworzył swoje serce i współpracował z łaską Bożą, która zaprowadziła go na szczyty świętości. W całej normalności, która go otaczała, był niezwykły, dlatego że niezwykłość czerpał od Jezusa obecnego w Eucharystii – wskazywał o. Azariasz Hess, duszpasterz dzieci i młodzieży w …Więcej
Carl Acutis wszystkie zwyczajne rzeczy robił w sposób nadzwyczajny. Wszystko, co robił, odnosił do Pana Boga. On otworzył swoje serce i współpracował z łaską Bożą, która zaprowadziła go na szczyty świętości. W całej normalności, która go otaczała, był niezwykły, dlatego że niezwykłość czerpał od Jezusa obecnego w Eucharystii – wskazywał o. Azariasz Hess, duszpasterz dzieci i młodzieży w Lublinie, w czwartkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja.
radiomaryja.pl
[TYLKO U NAS] O. A. Hess: Carl Acutis otworzył swoje serce i współpracował z łaską Bożą, która …
Carl Acutis wszystkie zwyczajne rzeczy robił w sposób nadzwyczajny. Wszystko, co robił, odnosił do …