pl.news
4,1 tys.

Müller: Oligarchowie chcą ludzi niedojrzałych, bez własności prywatnej i wyznających zlepek religii

Niemiecki Synod pragnie przepchnąć agendę rażąco sprzeczną zarówno z wiarą chrześcijańską, jak i z wizerunkiem człowieka, donosi Kardynał Müller w wywiadzie dla Martina Lohmanna (zapis poniżej).

Wszystko kręci się wokół ideologii homoseksualnej, zauważa Müller. Zamiast trzymać się krzyża Chrystusowego, Niemcy wprowadzają homoseksualizm do swoich świątyń.

To właśnie dlatego na niemieckich, czy też rosyjskich kościołach, wywiesza się flagi antykościelnych ugrupowań oraz ideologii. W każdym razie to, co jest złe z natury i destrukcyjne, nie może być upiększane, wyjaśnia Müller.

Kardynał ostrzega przed chrześcijaństwem opartym na masońskim wizerunku człowieka, gdzie każdy wyznaje tego samego "Boga", który się nie objawia, pozostając w ukryciu. Ten tzw. "architekt świata" siedzi sobie na wysokości, nie wtrąca się w niczyje sprawy i nie wymaga od ludzi radykalnych zmian stylu życia: "Faceci ubrani w zabawne fartuszki ustalają, jak opinia publiczna powinna postrzegać Boga".

Ludzie niedojrzali raczą się etycznym pasztetem, upieczonym z kilku mitów oraz pięknych opowieści, przyprawionym dozą chrześcijańskiej fantazji i niespodzianką rodem z poszukiwania Wielkanocnych jaj.

W tak kreowanym świecie oligarchowie wyśmiewają zwykłych ludzi: "Powinni być szczęśliwi, nie posiadając nic. Kontrolujemy ich myślenie, ich język, ich styl życia. Są jak roboty, które muszą jakoś funkcjonować: coś jak stado krów".

#newsHtdrrpncvr

29:39