Cecilia Marogna: "Ja, kochanką kardynała? Absurd!"
![](https://seedus4268.gloriatv.net/storage1/p69mwtp4q7uw9chmpy0kvs4sm4kmwfvzxo426ap.webp?scale=on&secure=wa0--zK60axPHg1anSWM_Q&expires=1721110216)
Kwota ta obejmowała jej wynagrodzenie, podróże i konsultacje. Marogna nazywa siebie "analitykiem politycznym" i "ekspertem ds. wywiadu", który "mieszka w wynajętym mieszkaniu i wychowuje swoją córkę", ale twierdzi, że nie była "kochanką" Becciu.
Poznała Becciu w 2015 roku po tym, jak wysłała mu maila o "kwestiach bezpieczeństwa w Nuncjaturach".
Becciu powiedział jej: "wydaje mi się dziwne, że taka młoda kobieta jak ty, jest tym zainteresowana." Niemniej jednak zaczęła się "operacyjna współpraca" między nimi.
"Brakowało równoległej dyplomacji w krajach Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu, ale wiedziałam, co robić i jak się poruszać, by zmniejszyć niebezpieczeństwo, jakie stwarzają dla Nuncjuszy komórki terrorystyczne w tych krajach", wyjaśniła Marogna.
Wydawało się, że była znana w Rzymie jako "siostrzenica kardynała", ale Becciu powiedział LaVerita.info: "mogę tylko powiedzieć, że ta pani nie jest moją krewniaczką".
Według LaVerita.info Marogna jest członkiem Movimento Roosevelt, którego przewodniczący, Gioele Magaldi, jest "Wielkim Mistrzem Demokratycznego Wielkiego Orientu".
Grafika: © Mazur, CatholicNews.org.uk, CC BY-NC-SA, #newsJmtzuvdcew
![](https://seedus0275.gloriatv.net/storage1/bjn6l50a6jl5jx1or64jgj4r1d56yh33w9v25py.webp?crop=4096.2531.0.19&scale=on&secure=NjKm2Sys693GG3C3fYpNcA&expires=1721080342)