pl.news
25 tys.

Beczka śmiechu: Zdaniem Synodu homoseksualiści i katolicy Obrządku Rzymskiego są "marginalizowani"

15 kwietnia miała miejsce prezentacja finalnych dokumentów roboczych z siedmiu kontynentalnych konferencji stanowiących wstęp do Synodu o Synodalności.

W trakcie obrad Ameryki Północnej mówiono o potrzebie "zwiększenia inkluzywności". Argumenty popierano cytatami homo grzeszników i katolików Obrządku Rzymskiego.

Synod Północnoamerykański pragnie powitać "ludzi marginalizowanych" w Kościele - "a zwłaszcza braci i siostry LGBTQ+". To nic innego niż sarkazm w najczystszej postaci, ponieważ do "marginalizowanych" ciężko zaliczyć homoseksualistów wspieranych przez oligarchów - na margines spycha się ludzi przeciwnych promowaniu sodomii.

Dokument przesadnie podkreśla "cierpienie osób, którym zabrania się przystępowania do Eucharystii", a także wspomina cudzołożników oraz innych ludzi stojących w jawnej sprzeczności z nauką Kościoła. Co nie zmienia faktu, że Komunię Novus Ordo może przyjąć każdy, włączając w to muzułmanów.

Co więcej, w dokumencie przeczytamy: "Pewni delegaci wspominali o ludziach dotkniętych ograniczeniami nałożonymi przez przedsoborowy Obrządek Łaciński". W takim razie Ewangelię i Jezusa również należy zaliczyć do "przedsoborowych" zabobonów.

Z kolei Synod Europejski wspomina o "napięciach i żalach związanych ze starożytną formą rzymskiej liturgii" w odniesieniu do Francji, Anglii, Walii i Skandynawii.

Obecnie biurokraci watykańscy ponoć sporządzają podsumowanie wspomnianych siedmiu dokumentów, które staną się dokumentem roboczym dla synodu planowanego na październik 2023/2024. W każdym razie kiedy Franciszek organizuje synody, to na ogół wynik jest ustalony z góry.

Grafika: synod.va, #newsIkuzynwbik

Walczyć o prawdę
Czy podpisują ,,pakt z diabłem,,?