Franciszek ma rozwiązanie dla "znaku pokoju"

Podczas homilii z 29 kwietnia Franciszek ogłosił, że otrzymał list od 18-letniegoj Andrei z Caravaggio:

"Listy od nastolatków, od dzieci, są piękne i bezpośrednie", Franciszek szalał.

Andrea napisał, że zaproszenie podczas Eucharystii Franciszka, aby przekazać znak pokoju, nie było właściwe, "ponieważ z powodu pandemii nie możemy się dotknąć".

Franciszek odpowiedział, że Andrea nie widział na żywo, że uczestnicy Eucharystii "kłaniają się głową" na znak pokoju.

W międzyczasie matka Andrei ujawniła EcoDiBergamo, że Andrea otrzymał telefon od Franciszka podczas zakupów w supermarkecie.

Z tej okazji Franciszek obiecał wysłać mu papieskie nakrycie głowy, ponieważ Andrea jest miłośnikiem ubrań i dodatków dla duchownych, co prawdopodobnie nie łączy go z Franciszkiem, ale ten, jak się wydaje, postawił pokazać swoje uśmiechnięte oblicze.

#newsQmqdccwpla

przeciwherezjom
Właśnie właśnie - pewnie już swój umowny - diabelski "znak pokoju" opatentowali. Szczerze mówiąc wolę nie widzieć.
Prawda inside
Franciszek: Módlmy się za drzewa, oby rosły jak najszybciej ze względu na suszę, którą matka ziemia samą siebie doświadcza od tysięcy lat oraz ze względu na szalejące pożary. Módlmy się do ognia aby ugasił się czem prędzej i nie trawił matki ziemi pacza mamy. Ciebie prosimy: wysłuchaj nas mama (pacza)