Lukaso
18256

Twego królowania nam potrzeba!

Akt Przyjęcia Jezusa za Króla i Pana odczytał dziś w krakowskich Łagiewnikach abp Stanisław Gądecki

Na zakończenie sobotniej Eucharystii w sanktuarium Bożego Miłosierdzia, w której uczestniczyło ok. 110 tys. wiernych na czele z Prezydentem RP Andrzejem Dudą, abp Gądecki przed wystawionym Najświętszym Sakramentem odczytał Akt Przyjęcia Chrystusa za Króla i Pana. "Wyznajemy wobec nieba i ziemi, że Twego królowania nam potrzeba. Wyznajemy, że Ty jeden masz do nas święte i nigdy nie wygasłe prawa. Dlatego z pokorą chyląc swe czoła przed Tobą, Królem Wszechświata, uznajemy Twe Panowanie nad Polską i całym naszym Narodem, żyjącym w Ojczyźnie i w świecie" - brzmiały jedne z pierwszych zdań aktu.

Jutro zostanie on także odczytany we wszystkich kościołach w całej Polsce.

W Jubileuszowym Akcie Przyjęcia Chrystusa za Króla i Pana wierni przeprosili Boga m.in. za wszystkie grzechy swoje i całego narodu oraz pokornie zobowiązali się do poddaniu się Jego prawu i panowaniu. Zawierzyli również Bożemu Miłosierdziu wszystko, co Polskę stanowi, a zwłaszcza tych członków narodu, którzy nie podążają Jego drogami. Następnie zawierzyli też Bogu wszystkie narody świata, a zwłaszcza te, które stały się sprawcami naszego polskiego krzyża.

- Niech Twój Święty Duch zstąpi i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi. Niech wspiera nas w realizacji zobowiązań płynących z tego narodowego aktu, chroni od zła i dokonuje naszego uświęcenia - prosili.

Zostały w nim zawarte także m.in. słowa żalu za "narodowe grzechy społeczne, za wszelkie wady, nałogi i zniewolenia", przyrzeczenie podporządkowania życia osobistego, rodzinnego i narodowego prawom Bożym, zawierzenie Bogu państwa polskiego, rządzących i wszystkich narodów świata.

- Pragniemy dziś świadomie i uroczyście, osobiście i zbiorowo, przyjąć Jezusa Chrystusa za Króla i Pana. Pragniemy wyrazić Mu wdzięczność za Jego niezmienną wierność, za miłosierną miłość Jego Serca - tłumaczył na początku Eucharystii przewodniczący jej kard. Stanisław Dziwisz, metropolita krakowski, dodając, że chcemy również zaprosić Jezusa do naszych serc i rodzin, do naszych wspólnot i środowisk.

- Pragniemy zaprosić Go do tego wszystkiego, co Polskę stanowi. Nie lękajmy się takiego aktu. Jezus Chrystus niczego nam nie zabiera, a wszystko daje. Jego panowanie nikomu nie zagraża, bo wyraża się przez miłość, która została ukrzyżowana. Pragniemy jednocześnie i pokornie przyrzec, że pomni naszych niewierności, chcemy jednak strzec Bożego prawa, pilnować naszych sumień, mieć serce dla wszystkich potrzebujących naszej pomocy, a których Jezus nazwał swoimi braćmi najmniejszymi - mówił hierarcha.

Z kolei bp Andrzej Czaja, ordynariusz diecezji opolskiej oraz przewodniczący Zespołu ds. Ruchów Intronizacyjnych KEP, w swojej homilii zauważył, że trzeba, by Ten, w którym mamy odpuszczenie grzechów, zakrólował w naszym życiu.

- Nie jest bowiem naszym zadaniem ogłaszanie Chrystusa królem Polski, ale poddanie się Jego panowaniu, zawierzenie Mu całej ojczyzny i całego narodu oraz naszych rodzin. Mamy wyznać z wiarą, że Jezus jest naszym Panem i Zbawicielem, a będąc tu dziś, pokazujemy, że chcemy przyjąć Go jako Króla i Pana - podkreślał bp Czaja, dodając, że nie trzeba się tego bać, ponieważ Jezus nie przychodzi jak złodziej i niczego nam nie zabiera, ale raczej przemienia, umacnia i uzdrawia.

- On nie czeka na nasze dary, ale jest naszym największym dobrodziejem i naszym Zbawicielem. Nie możemy więc postąpić jak wielu, którzy zwątpili i szydzą. Trzeba natomiast w Chrystusa wierzyć i co dnia tę wiarę wyznawać, oddawać Mu chwałę i żyć na Jego chwałę - apelował ordynariusz diecezji opolskiej.

Jak podkreślał, Boże życie jest naszym udziałem od momentu chrztu świętego, jednak ten ogromny potencjał może być przez nas zmarnowany. - Sami nic nie możemy, jednak wystarczy otworzyć drzwi i przyjąć Pana we wszystkich sferach życia, a On je uporządkuje i napełni pokojem, którego świat dać nie może - przekonywał przewodniczący Zespołu ds. Ruchów Intronizacyjnych KEP, dodając, że w codziennym życiu potrzeba nam Bożego ducha owocującego łagodnością, dobrocią, opanowaniem, cierpliwością.

- Potrzeba też wyrazistego poszanowania Bożego prawa, by prawo ludzkie nigdy nie było ponad nim i aby nie dochodziło do łamania ludzkich sumień i lekceważenia tego, co etycznie dobre - apelował.

- Na co dzień nie bardzo jednak umiemy żyć tym, czym żyliśmy podczas ŚDM, a kończąc Rok Miłosierdzia i obchody 1050. rocznicy chrztu Polski, trzeba z bólem przyznać, że coraz bardziej brakuje w naszym Kościele i narodzie otwartej tożsamości, która warunkuje i znamionuje rozwój autentycznej wiary i egzystencji chrześcijańskiej - zauważył bp Czaja.

Przypomniał też, że nie możemy widzieć w człowieku inaczej myślącym czy inaczej wierzącym od razu przeciwnika czy wroga. - U podstaw zdrowej tożsamości chrześcijańskiej jest wiara żywa i świadoma. Tam, gdzie jej brak, pojawiają się różne schorzenia w chrześcijańskiej egzystencji. Nieraz mamy do czynienia z infantylnością wiary, innym razem rozwija się fundamentalizm, jednak najczęściej Bóg spychany jest na margines naszego codziennego życia. (…) Trudno być wtedy obrońcą i świadkiem wiary, człowiekiem sumienia, człowiekiem wrażliwym i prawym, ponieważ duch ludzki nie unosi się wówczas na skrzydłach wiary i rozumu - mówił z naciskiem .

Jak również zauważył, nie zawsze potrafimy być miłosierni jak Ojciec - wiele osób nie przychodzi nawet na niedzielną Mszę św. i trudno jest nam też okazać miłosierdzie bliźnim, a media często osądzają człowieka, zanim sprawa trafi do sądu.

- To trzeba zmienić, bo proklamacja Aktu Przyjęcia Jezusa za Pana i Króla zobowiązuje i ma uporządkować nasze życie po Bożemu - apelował, prosząc, by tegoroczny Adwent był czasem zaproszenia Jezusa do naszych domów i rodzin, by panowała między nami miłość wzajemna.

Warto dodać, że z okazji dzisiejszej uroczystości Prezydent RP Andrzej Duda podarował łagiewnickiej bazylice ozdobny Ewangeliarz.

kosciol.wiara.pl/doc/3559016.Twego-k…
Lukaso
Warto dodać, że z okazji dzisiejszej uroczystości Prezydent RP Andrzej Duda podarował łagiewnickiej bazylice ozdobny Ewangeliarz.
kosciol.wiara.pl/doc/3559016.Twego-k…Więcej
Warto dodać, że z okazji dzisiejszej uroczystości Prezydent RP Andrzej Duda podarował łagiewnickiej bazylice ozdobny Ewangeliarz.

kosciol.wiara.pl/doc/3559016.Twego-k…
Lukaso
To trzeba zmienić, bo proklamacja Aktu Przyjęcia Jezusa za Pana i Króla zobowiązuje i ma uporządkować nasze życie po Bożemu - apelował, prosząc, by tegoroczny Adwent był czasem zaproszenia Jezusa do naszych domów i rodzin, by panowała między nami miłość wzajemna.
16 więcej komentarzy od Lukaso
Lukaso
Jak również zauważył, nie zawsze potrafimy być miłosierni jak Ojciec - wiele osób nie przychodzi nawet na niedzielną Mszę św. i trudno jest nam też okazać miłosierdzie bliźnim, a media często osądzają człowieka, zanim sprawa trafi do sądu.
Lukaso
Przypomniał też, że nie możemy widzieć w człowieku inaczej myślącym czy inaczej wierzącym od razu przeciwnika czy wroga. - U podstaw zdrowej tożsamości chrześcijańskiej jest wiara żywa i świadoma. Tam, gdzie jej brak, pojawiają się różne schorzenia w chrześcijańskiej egzystencji. Nieraz mamy do czynienia z infantylnością wiary, innym razem rozwija się fundamentalizm, jednak najczęściej Bóg spychany …Więcej
Przypomniał też, że nie możemy widzieć w człowieku inaczej myślącym czy inaczej wierzącym od razu przeciwnika czy wroga. - U podstaw zdrowej tożsamości chrześcijańskiej jest wiara żywa i świadoma. Tam, gdzie jej brak, pojawiają się różne schorzenia w chrześcijańskiej egzystencji. Nieraz mamy do czynienia z infantylnością wiary, innym razem rozwija się fundamentalizm, jednak najczęściej Bóg spychany jest na margines naszego codziennego życia. (…) Trudno być wtedy obrońcą i świadkiem wiary, człowiekiem sumienia, człowiekiem wrażliwym i prawym, ponieważ duch ludzki nie unosi się wówczas na skrzydłach wiary i rozumu - mówił z naciskiem .
Lukaso
Na co dzień nie bardzo jednak umiemy żyć tym, czym żyliśmy podczas ŚDM, a kończąc Rok Miłosierdzia i obchody 1050. rocznicy chrztu Polski, trzeba z bólem przyznać, że coraz bardziej brakuje w naszym Kościele i narodzie otwartej tożsamości, która warunkuje i znamionuje rozwój autentycznej wiary i egzystencji chrześcijańskiej - zauważył bp Czaja.
Lukaso
Potrzeba też wyrazistego poszanowania Bożego prawa, by prawo ludzkie nigdy nie było ponad nim i aby nie dochodziło do łamania ludzkich sumień i lekceważenia tego, co etycznie dobre - apelował.
Lukaso
Jak podkreślał, Boże życie jest naszym udziałem od momentu chrztu świętego, jednak ten ogromny potencjał może być przez nas zmarnowany. - Sami nic nie możemy, jednak wystarczy otworzyć drzwi i przyjąć Pana we wszystkich sferach życia, a On je uporządkuje i napełni pokojem, którego świat dać nie może - przekonywał przewodniczący Zespołu ds. Ruchów Intronizacyjnych KEP, dodając, że w codziennym …Więcej
Jak podkreślał, Boże życie jest naszym udziałem od momentu chrztu świętego, jednak ten ogromny potencjał może być przez nas zmarnowany. - Sami nic nie możemy, jednak wystarczy otworzyć drzwi i przyjąć Pana we wszystkich sferach życia, a On je uporządkuje i napełni pokojem, którego świat dać nie może - przekonywał przewodniczący Zespołu ds. Ruchów Intronizacyjnych KEP, dodając, że w codziennym życiu potrzeba nam Bożego ducha owocującego łagodnością, dobrocią, opanowaniem, cierpliwością.
Lukaso
On nie czeka na nasze dary, ale jest naszym największym dobrodziejem i naszym Zbawicielem. Nie możemy więc postąpić jak wielu, którzy zwątpili i szydzą. Trzeba natomiast w Chrystusa wierzyć i co dnia tę wiarę wyznawać, oddawać Mu chwałę i żyć na Jego chwałę - apelował ordynariusz diecezji opolskiej.
Lukaso
Nie jest bowiem naszym zadaniem ogłaszanie Chrystusa królem Polski, ale poddanie się Jego panowaniu, zawierzenie Mu całej ojczyzny i całego narodu oraz naszych rodzin. Mamy wyznać z wiarą, że Jezus jest naszym Panem i Zbawicielem, a będąc tu dziś, pokazujemy, że chcemy przyjąć Go jako Króla i Pana - podkreślał bp Czaja, dodając, że nie trzeba się tego bać, ponieważ Jezus nie przychodzi jak …Więcej
Nie jest bowiem naszym zadaniem ogłaszanie Chrystusa królem Polski, ale poddanie się Jego panowaniu, zawierzenie Mu całej ojczyzny i całego narodu oraz naszych rodzin. Mamy wyznać z wiarą, że Jezus jest naszym Panem i Zbawicielem, a będąc tu dziś, pokazujemy, że chcemy przyjąć Go jako Króla i Pana - podkreślał bp Czaja, dodając, że nie trzeba się tego bać, ponieważ Jezus nie przychodzi jak złodziej i niczego nam nie zabiera, ale raczej przemienia, umacnia i uzdrawia.
Lukaso
Z kolei bp Andrzej Czaja, ordynariusz diecezji opolskiej oraz przewodniczący Zespołu ds. Ruchów Intronizacyjnych KEP, w swojej homilii zauważył, że trzeba, by Ten, w którym mamy odpuszczenie grzechów, zakrólował w naszym życiu.
Lukaso
Pragniemy zaprosić Go do tego wszystkiego, co Polskę stanowi. Nie lękajmy się takiego aktu. Jezus Chrystus niczego nam nie zabiera, a wszystko daje. Jego panowanie nikomu nie zagraża, bo wyraża się przez miłość, która została ukrzyżowana. Pragniemy jednocześnie i pokornie przyrzec, że pomni naszych niewierności, chcemy jednak strzec Bożego prawa, pilnować naszych sumień, mieć serce dla wszystkich …Więcej
Pragniemy zaprosić Go do tego wszystkiego, co Polskę stanowi. Nie lękajmy się takiego aktu. Jezus Chrystus niczego nam nie zabiera, a wszystko daje. Jego panowanie nikomu nie zagraża, bo wyraża się przez miłość, która została ukrzyżowana. Pragniemy jednocześnie i pokornie przyrzec, że pomni naszych niewierności, chcemy jednak strzec Bożego prawa, pilnować naszych sumień, mieć serce dla wszystkich potrzebujących naszej pomocy, a których Jezus nazwał swoimi braćmi najmniejszymi - mówił hierarcha.
Lukaso
Pragniemy dziś świadomie i uroczyście, osobiście i zbiorowo, przyjąć Jezusa Chrystusa za Króla i Pana. Pragniemy wyrazić Mu wdzięczność za Jego niezmienną wierność, za miłosierną miłość Jego Serca - tłumaczył na początku Eucharystii przewodniczący jej kard. Stanisław Dziwisz, metropolita krakowski, dodając, że chcemy również zaprosić Jezusa do naszych serc i rodzin, do naszych wspólnot i środowisk.
Lukaso
Zostały w nim zawarte także m.in. słowa żalu za "narodowe grzechy społeczne, za wszelkie wady, nałogi i zniewolenia", przyrzeczenie podporządkowania życia osobistego, rodzinnego i narodowego prawom Bożym, zawierzenie Bogu państwa polskiego, rządzących i wszystkich narodów świata.
Lukaso
Niech Twój Święty Duch zstąpi i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi. Niech wspiera nas w realizacji zobowiązań płynących z tego narodowego aktu, chroni od zła i dokonuje naszego uświęcenia - prosili.
Lukaso
W Jubileuszowym Akcie Przyjęcia Chrystusa za Króla i Pana wierni przeprosili Boga m.in. za wszystkie grzechy swoje i całego narodu oraz pokornie zobowiązali się do poddaniu się Jego prawu i panowaniu. Zawierzyli również Bożemu Miłosierdziu wszystko, co Polskę stanowi, a zwłaszcza tych członków narodu, którzy nie podążają Jego drogami. Następnie zawierzyli też Bogu wszystkie narody świata, a …Więcej
W Jubileuszowym Akcie Przyjęcia Chrystusa za Króla i Pana wierni przeprosili Boga m.in. za wszystkie grzechy swoje i całego narodu oraz pokornie zobowiązali się do poddaniu się Jego prawu i panowaniu. Zawierzyli również Bożemu Miłosierdziu wszystko, co Polskę stanowi, a zwłaszcza tych członków narodu, którzy nie podążają Jego drogami. Następnie zawierzyli też Bogu wszystkie narody świata, a zwłaszcza te, które stały się sprawcami naszego polskiego krzyża.
Lukaso
Akt Przyjęcia Jezusa za Króla i Pana odczytał dziś w krakowskich Łagiewnikach abp Stanisław Gądecki
Na zakończenie sobotniej Eucharystii w sanktuarium Bożego Miłosierdzia, w której uczestniczyło ok. 110 tys. wiernych na czele z Prezydentem RP Andrzejem Dudą, abp Gądecki przed wystawionym Najświętszym Sakramentem odczytał Akt Przyjęcia Chrystusa za Króla i Pana. "Wyznajemy wobec nieba i ziemi,…Więcej
Akt Przyjęcia Jezusa za Króla i Pana odczytał dziś w krakowskich Łagiewnikach abp Stanisław Gądecki

Na zakończenie sobotniej Eucharystii w sanktuarium Bożego Miłosierdzia, w której uczestniczyło ok. 110 tys. wiernych na czele z Prezydentem RP Andrzejem Dudą, abp Gądecki przed wystawionym Najświętszym Sakramentem odczytał Akt Przyjęcia Chrystusa za Króla i Pana. "Wyznajemy wobec nieba i ziemi, że Twego królowania nam potrzeba. Wyznajemy, że Ty jeden masz do nas święte i nigdy nie wygasłe prawa. Dlatego z pokorą chyląc swe czoła przed Tobą, Królem Wszechświata, uznajemy Twe Panowanie nad Polską i całym naszym Narodem, żyjącym w Ojczyźnie i w świecie" - brzmiały jedne z pierwszych zdań aktu.
Lukaso
Jutro zostanie on także odczytany we wszystkich kościołach w całej Polsce.
👍
Lukaso
Akt Przyjęcia Jezusa za Króla i Pana odczytał dziś w krakowskich Łagiewnikach abp Stanisław Gądecki
Na zakończenie sobotniej Eucharystii w sanktuarium Bożego Miłosierdzia, w której uczestniczyło ok. 110 tys. wiernych na czele z Prezydentem RP Andrzejem Dudą, abp Gądecki przed wystawionym Najświętszym Sakramentem odczytał Akt Przyjęcia Chrystusa za Króla i Pana. "Wyznajemy wobec nieba i ziemi,…Więcej
Akt Przyjęcia Jezusa za Króla i Pana odczytał dziś w krakowskich Łagiewnikach abp Stanisław Gądecki

Na zakończenie sobotniej Eucharystii w sanktuarium Bożego Miłosierdzia, w której uczestniczyło ok. 110 tys. wiernych na czele z Prezydentem RP Andrzejem Dudą, abp Gądecki przed wystawionym Najświętszym Sakramentem odczytał Akt Przyjęcia Chrystusa za Króla i Pana. "Wyznajemy wobec nieba i ziemi, że Twego królowania nam potrzeba. Wyznajemy, że Ty jeden masz do nas święte i nigdy nie wygasłe prawa. Dlatego z pokorą chyląc swe czoła przed Tobą, Królem Wszechświata, uznajemy Twe Panowanie nad Polską i całym naszym Narodem, żyjącym w Ojczyźnie i w świecie" - brzmiały jedne z pierwszych zdań aktu.