@Sławomir Sokołowski-,,
biadolące o spodniach,,
użyłam konkretnie .a nie ,,trąbienie”
Dalej
,,Patrząc od strony psychologicznej, raczej nie jest to skuteczna metoda...,,-Też jestem tego zdania ,ba nawet odnosi przeciwny skutek.
-,,
Jeżeli Panią nie przeraża współczesna rozpusta, a drażnią odważni, którzy na nią wskazują,,,
-W moim odczuciu są to niestety osoby nie radzące sobie ze swoją EMOCJONALNOŚCIĄ niestety .
,,
proszę pomijać wypowiedzi takich „jegomości”. Wprawdzie chowanie głowy w piasek...,,-Proszę Pana jeśli widzę NIEPRAWIDŁOWOŚĆjak Pan napisał (nie chowam głowy w piasek ),czego wynikiem jest ta rozmowa w miarę ,konkretna i w miarę na temat .
Powtórzę w moim przekonaniu ,,spodnie ,,stały się BOŻKIEM kilku osób ,(bodź jednej i tej samej )i jest to chore takie biadolenie .
Tyle mam w tym temacie do powiedzenia .
I po uzyskaniu odpowiedzi ,że
,,
Spodnie mogą być i w rzeczywistości są współczesnym bożkiem,,-Praktycznie nie mam więcej wątpliwości i zbędna jest dalsza dyskusja .
Tym bardziej ,że nie popieram ( jak mi się to ciągłe próbuje wkładać w usta )żadnych spodni !jest mi to obojętne póki nie są ubraniem WYZYWAJĄCYM,wulgarnym itp.
szybciej sukienki ,spódniczki takie mogą być ! To odnośnie
,,
Jeżeli Panią nie przeraża współczesna rozpusta,,I dziwi się Pan ,że nie widzę w swoim otoczeniu takich rozpustnych ludzi ,bo nie jest to moje środowisko ...proste.
Natomiast tutaj na forum TAK i śmiem zauważyć ,że niektórzy mają ,,bożka w postaci spodni,, .
Bo nie było dnia bez tego tematu !
Jak poranny pacierz
![😴](/emoji/f09f98b4)
![😪](/emoji/f09f98aa)
Dla przejrzystości powtórzę ,dziękuję za odpowiedź ,więcej pytań nie mam .
Zgadzam się z Panem
,,,,
Spodnie mogą być i w rzeczywistości są współczesnym bożkiem,,