Pagob
Ja się tam waszą Drogą nie zajmowałem więc się też nie wypowiadałem.
Raz chyba tylko wyraziłem nadzieję, że jeśli Kiko i DN chciałaby zdradzić Kościół to własnie Polacy dadzą mu nauczkę, bo Polaka łatwo oszukać ale oszukującemu Polaków jeszcze nigdy w historii nie uszło to bezkarnie.
Z tego co widzę to tradycjonaliści nie są przeciw DN tylko przeciwko wszystkiemu co jest niezgodne z nauką KK i Papieża.
Dostać pieczątkę to jedno a praktyka to drugie.
btw
Nikt nie może się zaprzeć-wyprzeć Tradycji.
Pewnie dlatego Żydzi sobie bardzo cenią swoją tradycje a wszystkim innym narodom narzucaja modernizm.
Polecam
"Skrzypek na Dachu."
Fiddler on the Roof.

@czyli jak mnisi wprowadzili w średniowieczu spowiedź uszną (coś zupełnie nowego w KK) to była herezja ?? Jak św. Franciszek w czasach "świetności" KK rozebrał się do naga na sądzie biskupim, by potem żebrać na ulicach w imię Ewangelii i Chrystusa, to była herezja (nowość dal bogatych biskupów);
- zauważ, że DN nie jest żadną "nowością": wszystkie dogmaty, całe Credo jest nienaruszone i KK to potwierdził i rozwiał wątpliwości wiernych: a ty nie czemu zaprzeczasz papieżowi ? to nie jest wyraz buty albo sekciarskiego myślenia ?

@Pagob
Kościół nauczał, że coś z samego powodu ze jest nowe, nalezy uważać za herezję.
''Kościół brzydzi się wszelka nowością'' Mirari vos Grzegorz XVI Papież.

Poza tym każdy wierny który wierzy w dogmat wiary o nieomylności Kościoła, nie będzie stał jak słup i udawał że nic się nie dzieje, jak Jego orzeczeniom przeciwstawia się następne. Albo jest Kościół nieomylny w sprawach wiary i obyczajów, albo omylny i wtedy trzeba wszystko poprawiać i unowocześniać na modłę świata . Świat jest wrogiem Chrystusa Pana i KK jakbyś nie wiedział. Jeśli Kościół trzeba poprawiać, to znak że nie ma Boga.

aaa 2013-05-22 01:27:09
alanowa
do aaa ,mój antyklerykalizm? Uważasz że ja jestem przeciw kapłaństwu
--------------------------------------
...a szperasz po necie w poszukiwaniu drzazgi w oku duchownego,
a jak znajdziesz to buczysz na całą glorie...
-----------------------------------------------------
CZEGO POTRZEBUJE KOŚCIÓŁ?
"Służalczość pochlebców, tych, którzy unikają i obawiają się wszelkiego starcia, którzy cenią nade wszystko święty spokój, nie jest prawdziwym posłuszeństwem. To, czego Kościół dzisiaj potrzebuje, tak jak zresztą zawsze potrzebował, to nie pochlebcy pomagający zachować święty spokój, ale ludzie gotowi stanąć twarzą w twarz wobec każdego nieporozumienia i ataku, które może sprowokować ich postawa, jednym słowem ludzie, którzy bardziej kochają Kościół niż wygodne i bezkonfliktowe życie."

Freimut und Gehorsam, w: Das neue Volk Gottes. Entwurfe zur Ekklesiologie, Dusseldorf 1977.

członkowie ruchów przed trafieniem do wspólnot najczęściej nie maja żadnej wiedzy o religii katolickiej ,nie znaja katechizmu. W neo zaczynaja poznawać naukę Kiko i Karmen,dlatego nie mozemy się porozumieć. .. W tych naukach ludzie nie dowiedzą się że msza św.i sakramenty są żródłem największych łask ,że Duch św prowadzi wiernych do Chrystusa ,który ofiarowuje się nam w sakramencie Eucharystii ,nie dowiedzą sie jak korzystanie z sakramentów może zmienić nasze życie ,jak ważne jest przygotowanie do sakramentów sw ..Nie studiuja orędzi do świętych ,które pomogłyby odnaleźć prawdziwą drogę..

KKK 1377: Eucharystyczna obecność Chrystusa zaczyna się w chwili konsekracji i trwa, dopóki trwają postacie eucharystyczne. Cały Chrystus jest obecny w każdej z tych postaci i cały w każdej ich cząstce, tak iż łamanie chleba nie dzieli Chrystusa.

KKK 1378: Kult Eucharystii. W liturgii Mszy świętej wyrażamy naszą wiarę w rzeczywista obecność Chrystusa pod postaciami chleba i wina, między innymi klękając lub skłaniając się głęboko na znak adoracji Pana.

A co mówi wódz Kiko: ''Obecność realna Chrystusa w Eucharystii to "obsesja" Kościoła Katolickiego''.