Mały Kamyk" - pomysłowy prorok
"Mały Kamyk" - pomysłowy prorok Mały Kamyk - nie jest to rzecz z mineralogii, ale licząca przeszło 300 stron książka zawierająca rzekome objawienia Matki Bożej (ponad 500 "posłań"). Autor (niechętnie …Więcej
"Mały Kamyk" - pomysłowy prorok
Mały Kamyk - nie jest to rzecz z mineralogii, ale licząca przeszło 300 stron książka zawierająca rzekome objawienia Matki Bożej (ponad 500 "posłań"). Autor (niechętnie podający swoje personalia).Nazywa się Wilhelm Kamm (lat 47), jest Niemcem urodzonym w Kolonii, od 1954 roku mieszkający w Australii (Nowra) - żonaty, ma dwoje dzieci. Od 1968 roku pisze swoje proroctwa, w których nazywa się Małym Kamykiem (The Little Pebble). Pseudonim jest aluzją do jego przyszłej misji, zaskakującej pomysłowością i skalą tupetu Australijczyka: Kamyk to Skała, czyli Opoka, na której ma opierać się Kościół. Wilhelm Kamm ogłasza się następnym papieżem po męczeńskiej śmierci papieża - Polaka (przedtem ma zostać poświęconym biskupem). Przyjął już miano Pastor Angelicus (Pasterz Anielski). Wedle orędzia jest całkiem święty - jako jeden z ostatnich Wielkich Proroków wszystkich czasów, którego Ojciec Przedwieczny wydał na świat. Ma atrybuty proroka i przyszłego papieża. Błogosławi …Więcej
Mały Kamyk - nie jest to rzecz z mineralogii, ale licząca przeszło 300 stron książka zawierająca rzekome objawienia Matki Bożej (ponad 500 "posłań"). Autor (niechętnie podający swoje personalia).Nazywa się Wilhelm Kamm (lat 47), jest Niemcem urodzonym w Kolonii, od 1954 roku mieszkający w Australii (Nowra) - żonaty, ma dwoje dzieci. Od 1968 roku pisze swoje proroctwa, w których nazywa się Małym Kamykiem (The Little Pebble). Pseudonim jest aluzją do jego przyszłej misji, zaskakującej pomysłowością i skalą tupetu Australijczyka: Kamyk to Skała, czyli Opoka, na której ma opierać się Kościół. Wilhelm Kamm ogłasza się następnym papieżem po męczeńskiej śmierci papieża - Polaka (przedtem ma zostać poświęconym biskupem). Przyjął już miano Pastor Angelicus (Pasterz Anielski). Wedle orędzia jest całkiem święty - jako jeden z ostatnich Wielkich Proroków wszystkich czasów, którego Ojciec Przedwieczny wydał na świat. Ma atrybuty proroka i przyszłego papieża. Błogosławi …Więcej
- Zgłoś
Portale społecznościowe
Zmień wpis
Usuń wpis
Gerti Harzl udostępnia to
- Zgłoś
Usuń udostępnienie
Nicht öffentlich: Negativ! Little Pebble.
Negatives PhänomenWięcej
Nicht öffentlich: Negativ! Little Pebble.
Negatives Phänomen
Negatives Phänomen
Księza chcą Mszy sw dla dzieci
– Przede wszystkim chcemy, by dzieci dobrze się czuły w świątyni – wyjaśnia ks. Rafał Cyfka, prowadzący dziecięce Msze w kościele św. Idziego – by nabrały przekonania, że to także jest ich miejsce, gdzie mogą po swojemu rozmawiać z Panem Bogiem. Stąd w kościele św. Idziego na podłodze rozłożono wykładzinę, by dzieci mogły wygodnie usiąść. Maluchy mogą mieć przy …Więcej
Księza chcą Mszy sw dla dzieci
– Przede wszystkim chcemy, by dzieci dobrze się czuły w świątyni – wyjaśnia ks. Rafał Cyfka, prowadzący dziecięce Msze w kościele św. Idziego – by nabrały przekonania, że to także jest ich miejsce, gdzie mogą po swojemu rozmawiać z Panem Bogiem. Stąd w kościele św. Idziego na podłodze rozłożono wykładzinę, by dzieci mogły wygodnie usiąść. Maluchy mogą mieć przy sobie swoje ukochane zabawki. Kapłan przygotowuje najprostsze formy modlitwy, specjalne piosenki dla dzieci. Dla milusińskich organizowane są konkursy, maluchy rysują, tworzą prace plastyczne np. w październiku robią różańce. „Pomocnikiem” o. Marcina podczas katechez dla dzieci jest … pluszowy Krecik. – Wszystko po to, by ułatwić dzieciom przekaz biblijny, by jak najwięcej zrozumiały i przyjęły z tego, czego są uczestnikami, czyli z Mszy Świętej – wyjaśnia ks. Rafał i podaje przykład – oczywiście, nie możemy zmienić, trudnych dla dzieci, słów modlitwy eucharystycznej, ale możemy zaraz po niej zaśpiewać „Jezus jest tu”, więc śpiewamy. – Gdy podczas Mszy, czytany był fragment o chrzcie Jezusa w Jordanie, przygotowałem dla dzieci kopertę z listem od Pana Boga, wyjaśniłem, że Duch Święty jest jak listonosz, adresatem listu – posłania od Boga, były wszystkie dzieci. W ten sposób starałem się wyjaśnić dzieciom trudny sens opisywanych wydarzeń – uzupełnia o. Marcin Barański.
– Widać, że rodzice potrzebują takich rozwiązań – potwierdzają ks. Rafał i o. Marcin. Na dominikańską „dwunastkę” przychodzi co niedzielę 30-50 dzieci. We Mszy u św. Idziego potrafi uczestniczyć nawet setka dzieciakó
– Przede wszystkim chcemy, by dzieci dobrze się czuły w świątyni – wyjaśnia ks. Rafał Cyfka, prowadzący dziecięce Msze w kościele św. Idziego – by nabrały przekonania, że to także jest ich miejsce, gdzie mogą po swojemu rozmawiać z Panem Bogiem. Stąd w kościele św. Idziego na podłodze rozłożono wykładzinę, by dzieci mogły wygodnie usiąść. Maluchy mogą mieć przy sobie swoje ukochane zabawki. Kapłan przygotowuje najprostsze formy modlitwy, specjalne piosenki dla dzieci. Dla milusińskich organizowane są konkursy, maluchy rysują, tworzą prace plastyczne np. w październiku robią różańce. „Pomocnikiem” o. Marcina podczas katechez dla dzieci jest … pluszowy Krecik. – Wszystko po to, by ułatwić dzieciom przekaz biblijny, by jak najwięcej zrozumiały i przyjęły z tego, czego są uczestnikami, czyli z Mszy Świętej – wyjaśnia ks. Rafał i podaje przykład – oczywiście, nie możemy zmienić, trudnych dla dzieci, słów modlitwy eucharystycznej, ale możemy zaraz po niej zaśpiewać „Jezus jest tu”, więc śpiewamy. – Gdy podczas Mszy, czytany był fragment o chrzcie Jezusa w Jordanie, przygotowałem dla dzieci kopertę z listem od Pana Boga, wyjaśniłem, że Duch Święty jest jak listonosz, adresatem listu – posłania od Boga, były wszystkie dzieci. W ten sposób starałem się wyjaśnić dzieciom trudny sens opisywanych wydarzeń – uzupełnia o. Marcin Barański.
– Widać, że rodzice potrzebują takich rozwiązań – potwierdzają ks. Rafał i o. Marcin. Na dominikańską „dwunastkę” przychodzi co niedzielę 30-50 dzieci. We Mszy u św. Idziego potrafi uczestniczyć nawet setka dzieciakó
4 więcej komentarzy od Anja39
Księza chcą Mszy sw dla dzieci
– Przede wszystkim chcemy, by dzieci dobrze się czuły w świątyni – wyjaśnia ks. Rafał Cyfka, prowadzący dziecięce Msze w kościele św. Idziego – by nabrały przekonania, że to także jest ich miejsce, gdzie mogą po swojemu rozmawiać z Panem Bogiem. Stąd w kościele św. Idziego na podłodze rozłożono wykładzinę, by dzieci mogły wygodnie usiąść. Maluchy mogą mieć przy …Więcej
Księza chcą Mszy sw dla dzieci
– Przede wszystkim chcemy, by dzieci dobrze się czuły w świątyni – wyjaśnia ks. Rafał Cyfka, prowadzący dziecięce Msze w kościele św. Idziego – by nabrały przekonania, że to także jest ich miejsce, gdzie mogą po swojemu rozmawiać z Panem Bogiem. Stąd w kościele św. Idziego na podłodze rozłożono wykładzinę, by dzieci mogły wygodnie usiąść. Maluchy mogą mieć przy sobie swoje ukochane zabawki. Kapłan przygotowuje najprostsze formy modlitwy, specjalne piosenki dla dzieci. Dla milusińskich organizowane są konkursy, maluchy rysują, tworzą prace plastyczne np. w październiku robią różańce. „Pomocnikiem” o. Marcina podczas katechez dla dzieci jest … pluszowy Krecik. – Wszystko po to, by ułatwić dzieciom przekaz biblijny, by jak najwięcej zrozumiały i przyjęły z tego, czego są uczestnikami, czyli z Mszy Świętej – wyjaśnia ks. Rafał i podaje przykład – oczywiście, nie możemy zmienić, trudnych dla dzieci, słów modlitwy eucharystycznej, ale możemy zaraz po niej zaśpiewać „Jezus jest tu”, więc śpiewamy. – Gdy podczas Mszy, czytany był fragment o chrzcie Jezusa w Jordanie, przygotowałem dla dzieci kopertę z listem od Pana Boga, wyjaśniłem, że Duch Święty jest jak listonosz, adresatem listu – posłania od Boga, były wszystkie dzieci. W ten sposób starałem się wyjaśnić dzieciom trudny sens opisywanych wydarzeń – uzupełnia o. Marcin Barański.
– Widać, że rodzice potrzebują takich rozwiązań – potwierdzają ks. Rafał i o. Marcin. Na dominikańską „dwunastkę” przychodzi co niedzielę 30-50 dzieci. We Mszy u św. Idziego potrafi uczestniczyć nawet setka dzieciakó
– Przede wszystkim chcemy, by dzieci dobrze się czuły w świątyni – wyjaśnia ks. Rafał Cyfka, prowadzący dziecięce Msze w kościele św. Idziego – by nabrały przekonania, że to także jest ich miejsce, gdzie mogą po swojemu rozmawiać z Panem Bogiem. Stąd w kościele św. Idziego na podłodze rozłożono wykładzinę, by dzieci mogły wygodnie usiąść. Maluchy mogą mieć przy sobie swoje ukochane zabawki. Kapłan przygotowuje najprostsze formy modlitwy, specjalne piosenki dla dzieci. Dla milusińskich organizowane są konkursy, maluchy rysują, tworzą prace plastyczne np. w październiku robią różańce. „Pomocnikiem” o. Marcina podczas katechez dla dzieci jest … pluszowy Krecik. – Wszystko po to, by ułatwić dzieciom przekaz biblijny, by jak najwięcej zrozumiały i przyjęły z tego, czego są uczestnikami, czyli z Mszy Świętej – wyjaśnia ks. Rafał i podaje przykład – oczywiście, nie możemy zmienić, trudnych dla dzieci, słów modlitwy eucharystycznej, ale możemy zaraz po niej zaśpiewać „Jezus jest tu”, więc śpiewamy. – Gdy podczas Mszy, czytany był fragment o chrzcie Jezusa w Jordanie, przygotowałem dla dzieci kopertę z listem od Pana Boga, wyjaśniłem, że Duch Święty jest jak listonosz, adresatem listu – posłania od Boga, były wszystkie dzieci. W ten sposób starałem się wyjaśnić dzieciom trudny sens opisywanych wydarzeń – uzupełnia o. Marcin Barański.
– Widać, że rodzice potrzebują takich rozwiązań – potwierdzają ks. Rafał i o. Marcin. Na dominikańską „dwunastkę” przychodzi co niedzielę 30-50 dzieci. We Mszy u św. Idziego potrafi uczestniczyć nawet setka dzieciakó
Księza chcą Mszy sw dla dzieci
– Przede wszystkim chcemy, by dzieci dobrze się czuły w świątyni – wyjaśnia ks. Rafał Cyfka, prowadzący dziecięce Msze w kościele św. Idziego – by nabrały przekonania, że to także jest ich miejsce, gdzie mogą po swojemu rozmawiać z Panem Bogiem. Stąd w kościele św. Idziego na podłodze rozłożono wykładzinę, by dzieci mogły wygodnie usiąść. Maluchy mogą mieć przy …Więcej
Księza chcą Mszy sw dla dzieci
– Przede wszystkim chcemy, by dzieci dobrze się czuły w świątyni – wyjaśnia ks. Rafał Cyfka, prowadzący dziecięce Msze w kościele św. Idziego – by nabrały przekonania, że to także jest ich miejsce, gdzie mogą po swojemu rozmawiać z Panem Bogiem. Stąd w kościele św. Idziego na podłodze rozłożono wykładzinę, by dzieci mogły wygodnie usiąść. Maluchy mogą mieć przy sobie swoje ukochane zabawki. Kapłan przygotowuje najprostsze formy modlitwy, specjalne piosenki dla dzieci. Dla milusińskich organizowane są konkursy, maluchy rysują, tworzą prace plastyczne np. w październiku robią różańce. „Pomocnikiem” o. Marcina podczas katechez dla dzieci jest … pluszowy Krecik. – Wszystko po to, by ułatwić dzieciom przekaz biblijny, by jak najwięcej zrozumiały i przyjęły z tego, czego są uczestnikami, czyli z Mszy Świętej – wyjaśnia ks. Rafał i podaje przykład – oczywiście, nie możemy zmienić, trudnych dla dzieci, słów modlitwy eucharystycznej, ale możemy zaraz po niej zaśpiewać „Jezus jest tu”, więc śpiewamy. – Gdy podczas Mszy, czytany był fragment o chrzcie Jezusa w Jordanie, przygotowałem dla dzieci kopertę z listem od Pana Boga, wyjaśniłem, że Duch Święty jest jak listonosz, adresatem listu – posłania od Boga, były wszystkie dzieci. W ten sposób starałem się wyjaśnić dzieciom trudny sens opisywanych wydarzeń – uzupełnia o. Marcin Barański.
– Widać, że rodzice potrzebują takich rozwiązań – potwierdzają ks. Rafał i o. Marcin. Na dominikańską „dwunastkę” przychodzi co niedzielę 30-50 dzieci. We Mszy u św. Idziego potrafi uczestniczyć nawet setka dzieciakó
![👍](/emoji/f09f918d)
– Przede wszystkim chcemy, by dzieci dobrze się czuły w świątyni – wyjaśnia ks. Rafał Cyfka, prowadzący dziecięce Msze w kościele św. Idziego – by nabrały przekonania, że to także jest ich miejsce, gdzie mogą po swojemu rozmawiać z Panem Bogiem. Stąd w kościele św. Idziego na podłodze rozłożono wykładzinę, by dzieci mogły wygodnie usiąść. Maluchy mogą mieć przy sobie swoje ukochane zabawki. Kapłan przygotowuje najprostsze formy modlitwy, specjalne piosenki dla dzieci. Dla milusińskich organizowane są konkursy, maluchy rysują, tworzą prace plastyczne np. w październiku robią różańce. „Pomocnikiem” o. Marcina podczas katechez dla dzieci jest … pluszowy Krecik. – Wszystko po to, by ułatwić dzieciom przekaz biblijny, by jak najwięcej zrozumiały i przyjęły z tego, czego są uczestnikami, czyli z Mszy Świętej – wyjaśnia ks. Rafał i podaje przykład – oczywiście, nie możemy zmienić, trudnych dla dzieci, słów modlitwy eucharystycznej, ale możemy zaraz po niej zaśpiewać „Jezus jest tu”, więc śpiewamy. – Gdy podczas Mszy, czytany był fragment o chrzcie Jezusa w Jordanie, przygotowałem dla dzieci kopertę z listem od Pana Boga, wyjaśniłem, że Duch Święty jest jak listonosz, adresatem listu – posłania od Boga, były wszystkie dzieci. W ten sposób starałem się wyjaśnić dzieciom trudny sens opisywanych wydarzeń – uzupełnia o. Marcin Barański.
– Widać, że rodzice potrzebują takich rozwiązań – potwierdzają ks. Rafał i o. Marcin. Na dominikańską „dwunastkę” przychodzi co niedzielę 30-50 dzieci. We Mszy u św. Idziego potrafi uczestniczyć nawet setka dzieciakó
@in humilitate servire 2014-05-31 15:06:50
A Jego Prałacką Wielebność proszę o rozwagę.Wszak Wasza Wielebność nie przeszedł jeszcze do pewnego Bractwa i trwając póki co w szeregach duchowieństwa rzym.-kat. obowiązują Waszą Wielebność pewne zasady.Jedną z nich jest nie rozsiewanie fermentu.
---------------------------------------------------------
Ja tam rozgrzeszam, zwlaszcza ze po tym co obserwuje …Więcej
@in humilitate servire 2014-05-31 15:06:50
A Jego Prałacką Wielebność proszę o rozwagę.Wszak Wasza Wielebność nie przeszedł jeszcze do pewnego Bractwa i trwając póki co w szeregach duchowieństwa rzym.-kat. obowiązują Waszą Wielebność pewne zasady.Jedną z nich jest nie rozsiewanie fermentu.
---------------------------------------------------------
Ja tam rozgrzeszam, zwlaszcza ze po tym co obserwuje to jest totalne rozminiecie się z powołaniem...az przykre
A Jego Prałacką Wielebność proszę o rozwagę.Wszak Wasza Wielebność nie przeszedł jeszcze do pewnego Bractwa i trwając póki co w szeregach duchowieństwa rzym.-kat. obowiązują Waszą Wielebność pewne zasady.Jedną z nich jest nie rozsiewanie fermentu.
---------------------------------------------------------
Ja tam rozgrzeszam, zwlaszcza ze po tym co obserwuje to jest totalne rozminiecie się z powołaniem...az przykre
in humilitate servire
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
malgorzata__13 2014-05-30 22:41:13
Komu Franciszek nie styka może iść do Kamyka.
Więcej
malgorzata__13
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Komu Franciszek nie styka może iść do Kamyka.
Pomysł Kamyka polega na skupieniu wokół siebie innych podobnych proroków i wzajemnym uwiarygodnianiu się. Np. K. Domański z Oławy potwierdza (jakoby słowami Matki Bożej) prawdziwość proroctw Kamyka, a Kamyk orzeka to samo o Domańskim. Zespół proroków stale się zmienia. M. in. odszedł pomimo wcześniejszego poparcia i spotkań w Polsce i Australii wspomniany Domański - ten sam, którego wcześniej …Więcej
Pomysł Kamyka polega na skupieniu wokół siebie innych podobnych proroków i wzajemnym uwiarygodnianiu się. Np. K. Domański z Oławy potwierdza (jakoby słowami Matki Bożej) prawdziwość proroctw Kamyka, a Kamyk orzeka to samo o Domańskim. Zespół proroków stale się zmienia. M. in. odszedł pomimo wcześniejszego poparcia i spotkań w Polsce i Australii wspomniany Domański - ten sam, którego wcześniej w jednej z "wizji" Matka Boża zapewniała, iż on i Kamyk mają największą misję i ze Kamyk odniesie zwycięstwo
![😀](/emoji/f09f9880)