Paw

Paw, kurak wielkości indyka; czasami dyrektor, prezes, hrabia świeżej daty, dorobkowicz. Ma dziób mierny, nozdrza otwarte, głowę upierzoną, czubatą, głos nieprzyjemny. Pierwszy gatunek (pavo cristatus) roztacza wspaniały ogon ze złości lub dla przypodobania się samicy; paw drugiego gatunku (homo stultus) chowa ogon pod siebie wobec osób wyższych rangą, rodem, majątkiem lub stanowiskiem. Pierwszy przy starannej pielęgnacji może żyć do lat 25, drugi, dobrze się odżywiając, czasami i 90 lat przekracza. Pawica pierwszego gatunku jest skromnie ubarwiona; pawica gatunku drugiego w jaskrawych kolorach, w rozłożystym ogonie i wielkim czubie na głowie widzi całe swe szczęście. Rysiński zapisał przysłowie: „U pawia strój anielski, chód złodziejski, głos djabelski, a mięso baranie“. Pawie galicyjskie lubią wieszać na piersi złote blaszki, nosić złocone kołnierze, a mówić tylko o sobie. Pawia niższego rzędu należy tytułować oficjałem, sekretarzem, radcą; grubsze pawie wymagają tytułowania ich dyrektorem, posłem, prezesem, hofratem i t. d.
Kazimierz Bartoszewicz 1905
Lilianna w ogrodzie
Z pawiem to miałam przygodę. W Czechach trzymają pawie przy stylowych zabytkach . Byłam pod gorzelnią piwa i usłyszałam przeraźliwy krzyk kota , jakby wpadło zwierzę w jakieś rury....Przyszedł mąż i mówię mu , że szukam kota/w Czechach nie wolno mówić szukam , bo to coś brzydkiego/, a on , że to paw...