Sodoma Supplicans: Franciszek prowadzi się ad absurdum

Propagujący homoseksualizm Bergoglio przyjął 26 stycznia członków Dykasterii do spraw Zniszczenia Wiary. Z własnej inicjatywy wspomniał o swoim tekście "Fiducia supplicans" i próbował usprawiedliwić to, co nie może być usprawiedliwione.

Franciszek twierdził, że wymyślone przez niego [pseudo] błogosławieństwo dla osób praktykujących homoseksualność było sposobem na okazanie "bliskości Pana i Kościoła" wszystkim tym, którzy w "różnych sytuacjach" [= grzech śmiertelny] proszą o pomoc w kontynuowaniu - czasem rozpoczęciu - drogi wiary. W rzeczywistości [pseudo] błogosławieństwo pokazuje bliskość z diabłem i pomaga kontynuować drogę do piekła.

Powiedział obecnym, że chce podkreślić dwie rzeczy:

- "Po pierwsze, te [pseudo] błogosławieństwa, poza jakimkolwiek kontekstem liturgicznym i formą, nie wymagają moralnej doskonałości, aby je otrzymać". Jest to słomiany argument, ponieważ żadne błogosławieństwo nie wymaga "moralnej doskonałości".

- "Drugim jest to, że kiedy spontanicznie podchodzi się do pary, aby poprosić o błogosławieństwo, nie błogosławi się związku, ale po prostu ludzi, którzy wspólnie złożyli prośbę". Jest to argument, który zaprzecza rzeczywistości i jest sprzeczny z faktem, że Franciszek mimo wszystko czuł potrzebę opublikowania tekstu "Sodomia supplicans".

Franciszek doprowadził się do absurdu, dodając, że liczy się "nie związek" ("para"), ale ludzie, "biorąc oczywiście pod uwagę kontekst, wrażliwość, miejsca, w których żyją ludzie i najbardziej odpowiednie sposoby, aby to zrobić".

To właśnie ci ludzie [= niepokutujący cudzołożnicy i homoseksualiści], ich "kontekst", ich "wrażliwość" i ich "miejsca" uniemożliwiają "błogosławienie" ich, ponieważ nie szukają nawrócenia, ale potwierdzenia swojej wady.

Obraz: © Mazur/catholicnews.org.uk, CC BY-NC-ND, Tłumaczenie AI

sługa Boży
Nie traćcie Wiary !
- nie pozwólcie jej sobie wydrzeć sługom diabła,
a szukajcie tego co Święte. To zaś co Święte jest niezmienne.
Czyż nigdy o wilkach w skórach owczych nie słyszeliście ?
Do kogo była ta mowa ?
Nauczanie Niezmienne Kościoła w Świętej Tradycji i Msza Katolicka Wszechczasów - nie bluźnierczy novus.
Na tych, którzy wytrwają w Wierze, czeka wieczność z Bogiem.
A jak chcą wytrwać …Więcej
Nie traćcie Wiary !
- nie pozwólcie jej sobie wydrzeć sługom diabła,
a szukajcie tego co Święte. To zaś co Święte jest niezmienne.
Czyż nigdy o wilkach w skórach owczych nie słyszeliście ?
Do kogo była ta mowa ?
Nauczanie Niezmienne Kościoła w Świętej Tradycji i Msza Katolicka Wszechczasów - nie bluźnierczy novus.
Na tych, którzy wytrwają w Wierze, czeka wieczność z Bogiem.
A jak chcą wytrwać ci, którzy heretykom swe serca wystawiają na nieustanne rany ?
sługa Boży
Gdyby hierarchie były Katolickimi - natychmiast wyklęłyby
tę ohydę w ludzkiej postaci i precz przepędziły batem.
Ale jak napisano w Apokalipsie o dziesięciu rogach (dziesięciu władzach)
całą swoją władzę mu oddają - w ostatniej godzinie.