Ilekroć spojrzałam na mojego Syna, ilekroć przewijałam Go w pieluszki, ile razy patrzałam na Jego ręce i nogi, tyle razy serce moje jakby nową napełniało się boleścią gdyż mi zawsze stawało na myśli Jego ukrzyżowanie” (Objaw. ś. Bryg. X- 6. r. 57).
Marya Przenajświętsza, mówi święty Bernard, przed czasem widziała tego, od którego wszelka moc pochodzi, który wszelkiemu stworzeniu życie daje …Więcej
Ilekroć spojrzałam na mojego Syna, ilekroć przewijałam Go w pieluszki, ile razy patrzałam na Jego ręce i nogi, tyle razy serce moje jakby nową napełniało się boleścią gdyż mi zawsze stawało na myśli Jego ukrzyżowanie” (Objaw. ś. Bryg. X- 6. r. 57).
Marya Przenajświętsza, mówi święty Bernard, przed czasem widziała tego, od którego wszelka moc pochodzi, który wszelkiemu stworzeniu życie daje, wpadającego w niemoc i konającego wpośród najokropniejszych bólów; tego, który jest ozdobą raju niebieskiego okrytego ranami i krwią zbroczenego; który jest Królem świata całego, więzionego i skrępowanego sznurami jak ostatniego zbrodniarza; widziała Króla wiecznej chwały, cierniową koroną ukoronowanego i z szyderstwem królem nazywanego; Stwórcę wszech rzeczy, okrytego wszelkiego rodzaju zniewagami i obelgami!
Pisze ojciec Eugelgrawe, że święta Brygida w objawieniu dowiedziała się, iż Przenajświętsza Panna o każdym szczególe męki Pańskiej prorockim duchem wiedziała, a stąd, gdy Go karmiła, myślała o occie i żółci, któremi Go na krzyżu poić będą; gdy w pieluszki przewijała, o sznurach, któremi Go skrępują przed męką; gdy na ręce brała wyobrażała Go sobie na krzyżu przybitego i z krzyżem wznoszonego; a gdy na śpiącego patrzała, zdawało się Jej, że go już w grobie widzi „A wtenczas oczy moje” powiedziała Przenajświętsza Panna do święty Brygidy „napełniały się łzami, a serce krajało się od smutku.”
niewolnikmaryi.com

Luty – Miesiąc Matki Bożej Bolesnej: O Siedmiu Boleściach NMP- Cz.1 Proroctwo Symeona

Ilekroć spojrzałam na mojego Syna, ilekroć przewijałam Go w pieluszki, ile razy patrzałam na Jego ręce i nogi, tyle …
Izabela Sylwia - IS 2201
Matka Boża nie miała łatwego życia, ale z pokorą potrafiła wszystko zawierzyć Bogu i Jego Woli.