Edward7
670

Obraz przemienionej osoby ludzkiej - Homilia na szóstą niedzielę roku

MSGR. CHARLES POPE
Ewangelia na niedzielną Mszę św. pochodzi z Kazania na Górze (Mt 5-7), a konkretnie z 5,17-37. W pewnym sensie Pan kreśli dla nas obraz przemienionej osoby ludzkiej. Przedstawia swoisty pokaz slajdów, czym naprawdę jest świętość. Aby zrozumieć ten dość długi tekst, dobrze jest zastanowić się nad nim w trzech częściach.

I. Moc nowego życia w Chrystusie - Omówiliśmy wcześniej, że ważną zasadą chrześcijańskiej wizji moralnej jest to, że otrzymuje się ją, a nie osiąga. Świętość jest dziełem Boga. Człowiek działający w mocy swego ciała sam nie może zachować, a już na pewno nie może wypełnić Prawa. Świadczy o tym doświadczenie ludu Bożego w Starym Testamencie. Prawdziwa świętość (a nie tylko przestrzeganie zasad etycznych) jest możliwa tylko dzięki i przez łaskę Bożą. Musimy rozumieć wizję moralną daną przez Jezusa jako opis, a nie jako zwykłą receptę. Zwróćmy uwagę na to, co mówi tekst: Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić [Prawo]. To Jezus jest tym, który wypełnia Prawo. My zaś, którzy coraz bardziej jesteśmy w Nim, a On w nas, czynimy to, co On czyni; jest to Jego dzieło.

Jezus opisuje te znaki, że jesteśmy przemienionymi ludźmi:

Jezus Chrystus naprawdę zaczyna żyć Swoim życiem w nas (Ga 2,20).
Moc Jego krzyża działa w nas i uśmierca grzech (Rz 6,2).
Jezus wzrasta, a my malejemy (J 3,30).
Nasze stare "ja" zostaje ukrzyżowane z Nim, aby grzech już nas nie opanował (Rz 6,6-7).
Jest to dzieło Boga; moc jest we krwi i w krzyżu. Moc przychodzi do nas przez łaskę. To wszystko jest dziełem Boga.

Dlatego w dzisiejszej Ewangelii Jezus nie daje nam rygorystycznego zestawu zasad do przestrzegania (a są one rygorystyczne), ale opisuje, jak wygląda przemieniona osoba ludzka. Jego opis nie jest niemożliwym ideałem, ale jest przedstawiony jako normalne życie chrześcijańskie. Normalny chrześcijanin to przemieniona osoba ludzka. Normalny chrześcijanin ma władzę nad swoim gniewem i seksualnością, kocha swoją żonę i rodzinę, i dotrzymuje danego słowa. Wszystko to przychodzi do niego jako owoc Bożej łaski.

Bardzo ważne jest, aby zrozumieć, że jest to życie ofiarowane nam przez Boga. Jeśli my nie widzimy go w tym , to pozostają nam po prostu zasady moralne: Nie bądź zły lub nieskromny; nie rozwodź się; i nie kłam. To, co jest tutaj oferowane, to raczej nowe życie w Chrystusie, które dzięki wewnętrznej przemianie przez moc łaski, nasz gniew słabnie, nasza nieczystość maleje, nasza miłość do innych wzrasta i mówimy prawdę w miłości. Moc do tego nie pochodzi z naszego ciała, ale od Pana, przez moc Jego krzyża, który uśmiercił grzech i wzbudził w nas nowe życie.

II. Zasada nowego życia w Chrystusie - Moralna wizja Jezusa polega na tym, że dzięki Jego łasce nie tylko zachowujemy Prawo, ale je wypełniamy. Kluczowym słowem jest tu "wypełniać", co oznacza napełniać coś aż do pełna, przekraczać minimalne wymagania. Kiedy wypełniamy Prawo, wchodzimy w pełną wizję i znaczenie Prawa.

A zatem, używając przykładów Jezusa z dzisiejszej Ewangelii:
Nie wystarczy powstrzymać się od zabijania. Prawdziwe życie w Bogu oznacza, że nie chowam w sobie mściwej nienawiści. Kocham nawet moich wrogów i jestem pogodzony z ludźmi, których niesłusznie skrzywdziłem lub obraziłem.
Nie wystarczy unikać cudzołóstwa. Prawdziwe życie w Chrystusie oznacza, że jestem czysty i schludny nawet w moich myślach. Dzięki Bożej łasce mam władzę nad tym, co myślę i unikam nieczystych myśli.
Nie wystarczy przestrzegać właściwego prawa rozwodowego. Prawdziwe życie w Chrystusie oznacza, że nie mam pragnienia, by rozwieść się z żoną. Kocham ją i moje dzieci. Jestem z nią pogodzony i akceptuję, że nie jest doskonała, tak jak ja nie jestem doskonały.
Nie wystarczy powstrzymać się od składania fałszywych przysiąg. Prawdziwe życie w Chrystusie oznacza mówienie prawdy w miłości, bycie człowiekiem swoich słów. Łaska Boża powstrzymuje mnie od dwulicowości i oszustwa.


Na wszystkie te sposoby Prawo nie jest tylko zachowywane, ale jest wypełniane. Jest ono wypełnione w pełni, ponieważ wszystkie te implikacje są obficie i radośnie przeżywane, gdy Jezus Chrystus mnie przemienia. Chrystus przyszedł, aby wypełnić Prawo, a w miarę jak nasze zjednoczenie z Chrystusem staje się coraz doskonalsze, my również wypełniamy Prawo. To, co Chrystus czyni, my czynimy; jesteśmy w Nim, a On w nas. Ja jestem krzewem winnym, wy jesteście latoroślami. Jeśli pozostaniecie we mnie, a ja w was, przyniesiecie owoc obfity; poza mną nic nie możecie uczynić (J 15,5).

III. Obraz nowego życia w Chrystusie. - Dalej Pan podaje sześć opisów przemienionego człowieka. Dzisiejsza Ewangelia zawiera cztery z nich. Obrazy te często nazywane są "antytezami", ponieważ wszystkie są sformułowane w ten sposób: Słyszeliście, że powiedziano ... ale ja wam powiadam .... Kluczową sprawą jest zobaczenie ich jako obrazów tego, co dzieje się z osobą, w której naprawdę mieszka Jezus Chrystus. Przyjrzyjmy się każdemu z nich.

A. O gniewie - Słyszeliście, że powiedziano waszym przodkom: Nie będziesz zabijał; a kto zabije, będzie podlegał sądowi. A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi. A kto by rzekł swemu bratu: Raka, podlega Wysokiej Radzie. A kto by mu rzekł: Bezbożniku, podlega karze piekła ognistego. (Lecz powiadam wam: Kto się gniewa na brata, będzie podlegał sądowi; a kto powie do brata: "Raqa", odpowie przed Sanhedrynem; a kto powie: "Ty głupcze", będzie podlegał ognistej Gehennie).
Pan uczy nas, że przykazanie nie zabijaj ma głębsze znaczenie. Co prowadzi do zabójstwa? Czy nie jest to płomień gniewu, odwetu i nienawiści w nas? Wszyscy możemy doświadczyć przebłysku gniewu i on przemija. Ponadto istnieje coś takiego jak sprawiedliwy gniew, który jest spowodowany przez postrzeganie niesprawiedliwości i grzechu. Sam Pan okazywał ten rodzaj gniewu przy wielu okazjach. Ten rodzaj gniewu nie jest potępiany. Potępiany jest raczej gniew, który rodzi się z nienawiści i zemsty, gniew, który posuwa się do tego, że chce szkodzić drugiemu człowiekowi lub odmawia mu ludzkiej godności; to właśnie prowadzi do morderstwa.

To, że Pan ma na myśli ten rodzaj gniewu, ujawnia się w przytoczonych przez Niego przykładach, w których użyto słów Raqa i głupiec. Słowa te wyrażają pogardę i nienawiść. "Raqa" nie ma jasnego tłumaczenia, ale wydaje się, że miało taki sam wpływ jak "słowo na ... " dzisiaj. Było to bardzo raniące słowo wyrażające głęboką pogardę. Takie wypowiedzi nie mogą pochodzić od osoby, w której autentycznie mieszka Pan. I w takim stopniu, w jakim pozwolimy Chrystusowi żyć w nas, nie będą one miały miejsca. Coraz bardziej nie możemy nienawidzić innych, ponieważ Pan jest w nas i umarł za nas wszystkich z miłości. Jak mogę nienawidzić kogoś, kogo On kocha?

Pan mówi jasno, że jeśli nie pozbędziemy się tej złości, pójdziemy do więzienia: Dlatego jeśli przyniesiesz dar swój do ołtarza, a tam przypomnisz sobie, że brat twój ma coś przeciwko tobie, zostaw tam dar swój na ołtarzu, idź najpierw i pojednaj się z bratem swoim, a potem przyjdź i ofiaruj dar swój. W drodze do sądu szybko rozlicz się ze swoim przeciwnikiem. W przeciwnym razie twój przeciwnik wyda cię sędziemu, a sędzia przekaże cię strażnikowi i zostaniesz wtrącony do więzienia. Amen, mówię wam, nie zostaniecie uwolnieni, dopóki nie zapłacicie ostatniego grosza. Albo pozwolimy Panu dokonać w nas tego pojednania, albo pójdziemy do więzienia! Niezależnie od tego, czy tym więzieniem jest piekło, czy czyściec (bo wydawałoby się, że po zapłaceniu ostatniego grosza następuje uwolnienie z tego więzienia), jest to więzienie. Nie pójdziemy do nieba, jeśli i dopóki ta sprawa nie zostanie rozwiązana. Po co odkładać tę sprawę na później? Po co zwlekać z problemem? Nie idź do więzienia z powodu swoich pretensji i upartej odmowy przyznania się do własnych przewinień.

B. O pożądliwości - Słyszeliście, że powiedziano: Nie będziesz cudzołożył. Ale powiadam wam: Każdy, kto patrzy na kobietę z pożądaniem, już popełnił z nią cudzołóstwo w swoim sercu. Pan uczy nas, że przykazanie przeciwko cudzołóstwu ma głębsze znaczenie. Nie chodzi tu jedynie o przekraczanie granic małżeńskich. Wypełnić to prawo w pełni oznacza być czystym we wszystkich sprawach, w umyśle i w sercu.

Jest oczywiście źle angażować się w jakiekolwiek nielegalne związki seksualne, ale jeśli ktoś ogląda pornografię lub fanatyzuje na tematy seksualnie, to już jest w cudzołóstwie. To, co Pan nam tutaj oferuje, to czysty umysł i czyste serce. On oferuje nam władzę nad naszą seksualnością i naszymi myślami. Dla tych, którzy są w Chrystusie, panowanie nad sobą wzrasta, a czystość umysłu i serca staje się większą rzeczywistością. Nasze ciało samo nie może tego zrobić, ale dzięki niech będą Bogu, który daje nam zwycięstwo w Chrystusie. To jest Jego dzieło w nas, aby dać nam te dary.

Jeśli twoje prawe oko powoduje, że grzeszysz, wyrwij je i odrzuć. Lepiej jest dla ciebie stracić jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało zostało wrzucone do piekła. A jeśli twoja prawa ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć. Lepiej jest dla ciebie stracić jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało poszło do piekła. Musimy być poważni w tych sprawach. Pan używa hiperboli, aby postawić tezę: poważniej jest zgrzeszyć niż stracić wzrok lub jedną z kończyn.

Większość ludzi nie myśli w ten sposób; lekceważą grzech - zwłaszcza seksualny. Bóg nie lekceważy grzechu. Jezus uczy, że gorzej jest stracić duszę niż część ciała. Gdybyśmy mieli stracić wzrok lub kończynę z powodu raka, prawdopodobnie błagalibyśmy Pana, aby nas wybawił. Dlaczego nie myślimy o grzechu w ten sposób? Dlaczego nie jesteśmy tak samo przerażeni? Nasze myślenie jest wyraźnie wypaczone. Jezus mówi jasno, że tego rodzaju grzechy mogą nas zaprowadzić do piekła (które tutaj nazywane jest Gehenną). Żądza myślenia, pornografia, masturbacja, cudzołóstwo, antykoncepcja i akty homoseksualne nie są częścią życia w Chrystusie, który chce nam dać wolność i władzę nad naszymi seksualnymi pasjami.

Wielu ludzi jest dziś w dość poważnej niewoli, jeśli chodzi o seksualność. Jezus staje przed nami wszystkimi i mówi: "Przyjdźcie, pozwólcie mi żyć w was i dać wam dar czystości seksualnej. To będzie Mój dar dla ciebie. Będzie to Moje dzieło w tobie, aby uwolnić cię od wszelkich nieuporządkowanych namiętności".

C. O rozwodzie - Powiedziano też: Kto się rozwodzi ze swoją żoną, musi jej dać list rozwodowy. Lecz powiadam wam: Kto się rozwodzi ze swoją żoną - bez względu na to, że małżeństwo jest niezgodne z prawem - powoduje, że popełnia ona cudzołóstwo, a kto poślubia rozwiedzioną kobietę, popełnia cudzołóstwo. W czasach Pana Jezusa rozwód był dozwolony w Izraelu, ale mężczyzna musiał przestrzegać pewnych zasad. Pan jednak mówi, że wypełnienie prawa małżeńskiego polega na miłości do współmałżonka. Uczy, że kiedy On zacznie żyć swoim życiem w nas, miłość do współmałżonka będzie rosła; miłość do naszych dzieci będzie się pogłębiać. Rozwód nie przyjdzie nam nawet do głowy! Kto chce się rozwieść z kimś, kogo kocha?

Jeśli Pan może pomóc nam kochać naszego wroga, to z pewnością może sprawić, że będziemy kochać naszego współmałżonka. Niektóre z najgłębszych bólów może wystąpić w małżeństwie, ale Pan może uzdrowić wszystkie rany i pomóc nam zapomnieć bolesne rzeczy z przeszłości.

Pan jest tutaj dosadny. On po prostu nie uznaje kawałka papieru od ludzkiego sędziego zatwierdzającego rozwód. Bóg nie jest pod wrażeniem dokumentu prawnego i nadal dobrze uznać parę za małżeństwo pomimo tego.

Pan mówi: "Przyjdź do mnie, przynieś mi swoje rozbite małżeństwo, swoje złamane serce. Pozwól mi przynieść uzdrowienie". Czasami jedno z małżonków po prostu odchodzi lub odmawia życia w pokoju. W takim przypadku Pan może uzdrowić, usuwając samotność i ból, które mogą popychać do drugiego "małżeństwa", w którym czekają kolejne kłopoty. Niech Pan przyniesie siłę, uzdrowienie i przywrócenie jedności. On wciąż czyni cuda i nieraz tego właśnie potrzeba.

D. O przysięgach - Znów słyszeliście, że powiedziano do waszych przodków: Nie składajcie fałszywej przysięgi, lecz czyńcie zadość Panu za wszystko, co ślubujecie. Lecz ja wam powiadam: Nie przysięgajcie wcale; ani na niebo, bo jest tronem Boga, ani na ziemię, bo jest podnóżkiem Jego stóp, ani na Jerozolimę, bo jest miastem wielkiego króla. Nie przysięgaj na swoją głowę, bo nie możesz uczynić jednego włosa białym lub czarnym. Niech twoje "Tak" oznacza "Tak", a twoje "Nie" oznacza "Nie". Wszystko inne pochodzi od złego. Ludzie w czasach Jezusa mieli wiele legalizmu związanego z przysięgami i wiele podstępnych sposobów rozwadniania prawdy. Pan mówi: bądź mężczyzną lub kobietą swojego słowa. Kiedy Jezus zaczyna żyć swoim życiem w nas, mówimy prawdę w miłości. Kiedy podejmujemy zobowiązania, jesteśmy temu wierni; nie kłamiemy; nie "bawimy się" prawdą. Bóg jest prawdą. Gdy On żyje w nas, stajemy się prawdą, mówimy prawdę i żyjemy prawdą. To jest dar, który Jezus nam tutaj oferuje.

Tak więc, oto cztery obrazy przemienionej istoty ludzkiej. Pamiętajcie, Kazanie na Górze jest bardziej wypełnione obietnicami niż zaleceniami, bardziej opisami niż zaleceniami.
Jestem świadkiem przemieniającej mocy łaski i miłości Jezusa. Obiecuję wam, bracia w Panu Jezusie Chrystusie, że On uczyni wszystko, co nam tutaj Oferuje. To już się dzieje i głęboko zakorzenia się w moim życiu. Jak o tobie? Czy jesteś świadkiem?

Ta pieśń „Breathe in Me” mówi o naszej potrzebie Jego łaski.
Tchniesz we mnie, a ja żyję mocą Twojej świętości.
Oddychasz we mnie i ożywiasz uczucia w mojej duszy, które uśpiłem

Refren : Więc Oddychaj we mnie, potrzebuję Cię teraz.
Nigdy nie czułem się tak martwy w środku, więc Oddychaj we mnie.
Może w jakiś sposób tchniesz we mnie nowe życie

A Picture of the Transformed Human Person - A Homily for the Sixth Sunday of the Year - Community in Mission / distinctionsmatter.com/subscribed-feeds