Ewelina Anna
4464

Dom mój domem modlitwy zwany będzie a wyście go uczynili jaskinią zbójców! (Mt 21, 13)

Ktoś powie: ale w Łodzi tańczą.

To co się dzieje w Łodzi to profanacja najwyższej próby i skandaliczne jest to, że to trwa i jest na to przyzwolenie. A masy otępiałych ludzi idzie tam nie na dyskotekę, bo na dyskotece brakuje tego szczególnego dreszczu – upodlenia miejsca świętego. Ten prąd podnieca ludzi na takich zgromadzeniach, bo przecież gdzie indziej by mieli tę samą adrenalinę. Ale na dyskotekę iść starym babom nie wypada, więc idą do kościoła dawać upust swojemu niewyżyciu, i przy okazji jest jeszcze i ten dreszcz, zamiany miejsca świętego w jaskinię szaleństwa.

I w przypadku tańczącego w prezbiterium tango biskupa i potańcówek organizowanych w kościołach, także w Łodzi, rzec można tylko tyle, że wprowadza się w prezbiterium burdelowy etos, który powinien mieć miejsce pomiędzy karczmą a tancbudą a nie w katolickich kościołach i sanktuariach.

Wyślij protest!: swietatradycja.wordpress.com/…/ostry-protest-p…
Marianna1234
Historia Tanga, z Wikipedii:
Początkowo tańczono je w podrzędnych lokalach i domach publicznych, a jego popularność ciągle rosła, zwłaszcza dzięki pociągającej muzyce. Styl tańca, który powstał około 1900 w Montevideo i Buenos Aires, dziś nosi nazwę tango argentyńskie.
Jednak pochodzenie i wyjątkowo silne zabarwienie erotyczne tego tańca prowokowały także wiele głosów protestu. Dookoła tanga …
Więcej
Historia Tanga, z Wikipedii:
Początkowo tańczono je w podrzędnych lokalach i domach publicznych, a jego popularność ciągle rosła, zwłaszcza dzięki pociągającej muzyce. Styl tańca, który powstał około 1900 w Montevideo i Buenos Aires, dziś nosi nazwę tango argentyńskie.

Jednak pochodzenie i wyjątkowo silne zabarwienie erotyczne tego tańca prowokowały także wiele głosów protestu. Dookoła tanga rozgorzała wielka dyskusja. W 1913 roku londyński dziennik The Times ocenił tango jako w najwyższym stopniu nieprzyzwoite. Do dyskusji włączył się papież Pius X, wypowiadając się negatywnie. Cesarz niemiecki zabronił go tańczyć swoim gościom. Radość tańczenia tanga była tak ogromna, iż nie zważano na tego typu zakazy. Dzięki wizycie wielkiego tancerza Casimira Ain w Rzymie i jego wirtuozerii, następny papież Pius XI wydał pozytywną ocenę - czego skutki widzimy na filmie...
Ewelina Anna
A może z księdzem na ołtarzu? Cały przemysł profanacji i niszczenia wiary. Katolicy mają tego dość! "Sługa ołtarza" depczący po ołtarzu.
Ewelina Anna
Ile jeszcze pań ma ochotę zatańczyć w prezbiterium z biskupem? "Katoleming domniemany" second hand czyli ile jeszcze pań poleci na Murzyna.