Amerykański żołnierz w Warszawie. Krótki apel. "Macie 5 godzin"
James Vasquez, amerykański ochotnik walczący po stronie Ukrainy przeciwko rosyjskiemu najeźdźcy, wraca do USA. W drodze powrotnej zatrzymał się w Warszawie i wystosował apel do wszystkich tzw. …Więcej
James Vasquez, amerykański ochotnik walczący po stronie Ukrainy przeciwko rosyjskiemu najeźdźcy, wraca do USA. W drodze powrotnej zatrzymał się w Warszawie i wystosował apel do wszystkich tzw. klawiaturowych twardzieli.
Amerykański ochotnik James Vasquez opuścił już Ukrainę (Twitter)
W ostatnich tygodniach 47-letni Vasquez regularnie publikował w mediach społecznościowych filmy, na których widać, jak w ramie w ramię walczył z Ukraińcami. Wielokrotnie pokazywał rosyjski zniszczony sprzęt i dzielił się spostrzeżeniami o wojnie.
Czytaj także: Nowy sojusz reżimu Putina? Wysoka cena za spokój
Vasquez jest bardzo doświadczonym żołnierzem. Odsłużył dwie tury w Iraku i jedną w Afganistanie. Ma czwórkę dzieci, dlatego obiecał żonie, że będzie na wojnie maksymalnie dwa miesiące. Słowa dotrzymał i kilka dni temu pożegnał się z kolegami, z którymi spędził ostatnie tygodnie.
W nocy ze środy na czwartek weteran amerykańskiej armii przebywał w Warszawie, skąd wyleci do Stanów Zjednoczonych. Zatrzymał …Więcej
Amerykański ochotnik James Vasquez opuścił już Ukrainę (Twitter)
W ostatnich tygodniach 47-letni Vasquez regularnie publikował w mediach społecznościowych filmy, na których widać, jak w ramie w ramię walczył z Ukraińcami. Wielokrotnie pokazywał rosyjski zniszczony sprzęt i dzielił się spostrzeżeniami o wojnie.
Czytaj także: Nowy sojusz reżimu Putina? Wysoka cena za spokój
Vasquez jest bardzo doświadczonym żołnierzem. Odsłużył dwie tury w Iraku i jedną w Afganistanie. Ma czwórkę dzieci, dlatego obiecał żonie, że będzie na wojnie maksymalnie dwa miesiące. Słowa dotrzymał i kilka dni temu pożegnał się z kolegami, z którymi spędził ostatnie tygodnie.
W nocy ze środy na czwartek weteran amerykańskiej armii przebywał w Warszawie, skąd wyleci do Stanów Zjednoczonych. Zatrzymał …Więcej
- Zgłoś
Portale społecznościowe
Zmień wpis
Usuń wpis
To nie żołnierz. To zabijaka. Kto mu płacił ? Ten głupiec zostawił żonę i dzieci ! Żona musiała wiele dni i nocy przepłakać z powodu jego głupoty, wojaczki-przygody. Musiał chyba oddać się diabłu, żeby wrócić z tego cało i chwalić się swoimi sukcesami.