09:00
Zginiesz na wlasne zyczenie ! chipy-znamie bestii .... czyżby to już ?Więcej
Zginiesz na wlasne zyczenie ! chipy-znamie bestii ....
czyżby to już ?
Ago Him udostępnia to
1 tys.
Roza_ _ udostępnia to
426
Primo
Wszyscy ludzie zachipowani do 2017 r. CNN (2017=300-lecie masonerii) --- www.youtube.com/watch
.stefanek,
Chipowanie na świecie już rozpoczęto!
Orfar33
The Beast /Bestia/
nickycruz.ovh.org/bestia.html
Polecam krótki reportaż na temat microchipów, który został wyemitowany 13 października 2006 roku, w głównym wydaniu Wiadomości w TVP 1
Microchip - 3,50 MB /video/
Dr Hanrick Eldeman, główny analityk Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej w Brukseli, ujawnił, że plan "Odnowy świata z chaosu" jest już realizowany. Światowy kryzys ekonomiczny na początku …Więcej
The Beast /Bestia/

nickycruz.ovh.org/bestia.html

Polecam krótki reportaż na temat microchipów, który został wyemitowany 13 października 2006 roku, w głównym wydaniu Wiadomości w TVP 1

Microchip - 3,50 MB /video/

Dr Hanrick Eldeman, główny analityk Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej w Brukseli, ujawnił, że plan "Odnowy świata z chaosu" jest już realizowany. Światowy kryzys ekonomiczny na początku 1974 r. doprowadził do spotkania przywódców krajów EWG, doradców i naukowców, w czasie którego dr Eldeman przedstawił BESTIĘ - BEAST (Brussels Electronical Accounting Surveying Terminal).

Żyjemy obecnie w epoce komputerów, robotów, elektroniki i mikroprocesorów, których postęp jest tak szybko, ze ludzie z trudem dotrzymują temu kroku. Czy ten tak zwany "postęp" prowadzić będzie do absolutnej kontroli nad każdym człowiekiem na ziemi pod rządem Rządu Światowego, prowadzącego do totalnej utraty suwerenności i tożsamości? Obecnie banki pracują nad nowym systemem "pieniędzy elektronicznych", którego celem jest eliminacja pieniądza papierowego i czekowego. Zwróćmy uwagę na to, co Baronowie Wielkiej Finansjery już przygotowali dla nas: karty bankowe z mikroprocesorem (Smart Cards), maszyny bankowe ATM tzw. bankomaty, bezoddziałowe banki (banki bez kasjerów). Wszelkie operacje bankowe maja być dokonywane przez telefon, telewizje, czy komputery za pomocą sieci satelitarnej i kontrolowane przez jeden globalny system.

A zatem jeżeli ktoś nie będzie chciał się podporządkować nowemu systemowi, nie będzie chciał używać do swoich transakcji kart z mikroprocesorem będzie po prostu pozbawiony dostępu do swojego konta bankowego!

Bez mikroprocesora (microchip) nikt nie będzie mógł nic kupić ani sprzedać. Mistrzowski plan, przewiduje wprowadzenie systemu komputerowego, który by przydzielił numer (cyfrowy identyfikator) każdemu mieszkańcowi świata Numer ten będzie niezbędny do przeprowadzenia jakiejkolwiek transakcji, kupna lub sprzedaży, eliminując w ten sposób gotówkę, czeki, wszelkie karty kredytowe czy debetowe i tzw. "smart cards". Ten numer będzie zakodowany w mikroprocesorze (biochip) wszczepianym na czole lub zewnętrznej stronie dłoni człowieka.

Mikroprocesor ten będzie dla ludzkiego oka niewidoczny, możliwy do odczytania tylko poprzez skaner (odczytujący aparat) w specjalnych miejscach weryfikacyjnych lub handlowych.

Jeden z przywódców EWG zapytany: "Co się stanie, jeżeli ktoś nie podporządkuje się nowemu systemowi lub odmówi przyjęcia swojego numeru?", odpowiedział bez ogródek: "Będziemy musieli uciec się do siły, aby taki osobnik lub osobnicy spełnili nowe wymagania".

Henry Spaak, jeden z twórców EWG i Generalny Sekretarz NATO powiedział kiedyś w jednym ze swoich przemówień: "Dosyć już mamy komisji. Nie potrzebujemy następnej. To czego nam trzeba, to człowieka takiego formatu, ze będzie w stanie zapewnić pokój i uzyskać posłuszeństwo polityków, oraz wydostanie nas z gospodarczego chaosu, w którym wszyscy toniemy. Dajcie nam takiego człowieka i wszystko jedno, czy to będzie Bóg czy demon - my go uznamy!" (Moody Magazine)

- Wyznania dr. Sandersa - twórcy biochipu -

Przedstawiamy wyjątki z artykułu opublikowanego w czasopiśmie NEXUS (Australia), czerwiec-lipiec 1994r. Są to cytaty z oświadczeń dr Carla W. Sandersa, który był odpowiedzialny za stworzenie "biochipu". Dr Sanders jest inżynierem elektronikiem, wynalazcą, członkiem i konsultantem wielu rządowych organizacji. Pracuje też dla IBM, General Electric, Honeywell i Teledyne.

"Trzydzieści dwa lata mojego życia spędziłem na pracy w dziedzinie elektroniki, projektując mikrochipy dla potrzeb bio-medycznych. W 1968 r. zostałem zaangażowany prawie przypadkowo do badań nad rozwojem projektu dotyczącego leczenia złamanego kręgosłupa u młodej kobiety. W trakcie pracy nad tym projektem wszyscy byliśmy podekscytowani. Byłem naczelnym inżynierem, odpowiedzialnym za pracę stu naukowców, jak również za wyniki badań. Kulminacyjnym punktem tych doświadczeń był biochip, który według mnie jest 'Znakiem Bestii'. Biochip jest ładowany dzięki zmianom temperatury ciała, co wyklucza częste zmiany baterii zasilającej. Wydano ponad 1.5 miliona dolarów na badania dotyczące znalezienia miejsc na ludzkim ciele, gdzie występują największe wahania temperatury. Pierwszym miejscem jest czoło w okolicach linii włosów, a drugim zewnętrzna cześć dłoni. Pracując nad mikrochipem nie mięliśmy pojęcia, że może być on użyty jako procesor do identyfikacji ludzi. Nasze dzieło miało służyć ludzkości. Kiedy praca nad chipem była już zaawansowana, nasi pracodawcy oświadczyli, że wobec nieopłacalności użycia biochipu do leczenia kręgosłupa, trzeba dlań znaleźć bardziej lukratywne zastosowanie. W trakcie dalszych badań zauważyliśmy, że częstotliwość, na której pracuje chip, ma duży wpływ na zachowanie się człowieka. Polecono nam wówczas zbadać możliwości manipulacji ludzkimi zachowaniami przy pomocy biochipu. Okazało się, ze jest to możliwe. Wykazano np., że przy pomocy biochipu można powodować wzrost stężenia adrenaliny we krwi. Tego rodzaju mikrochip nazywaliśmy 'Rambo'. Można też wysyłać i odbierać sygnały z pojedynczej komórki nerwowej. Umożliwi to kontrolę organizmu w zupełnie nowy sposób. Może on być użyty do wywołania wewnętrznego szoku, zmiany zachowania, pobudzenia lub wielu innych zastosowań, jednych dobrych, drugich wątpliwych, innych złych.

W biochipie znajduje się 250 tysięcy komponentów, włączając maleńką baterię litową. Byłem przeciwny użyciu litu jako źródła zasilania baterii, lecz w tym czasie NASA używała litu do wielu rzeczy. Rozmawiałem z lekarzem Bostońskiego Centrum Medycznego na temat wpływu skoncentrowanego litu na ludzkie ciało. Według niego w przypadku uszkodzenia chipu, może dojść do ciężkich owrzodzeń.

Wycofałem się z prac nad tym projektem, wiele razy jednak byłem konsultantem. Brałem również udział w wielu konferencjach jako ekspert w dziedzinie programowania mikrochipów. Na jednej z takich konferencji omawiana była sprawa kontroli i identyfikacji ludzi. W tego rodzaju konferencjach uczestniczyli miedzy innymi Henry Kissinger i pracownicy CIA. W miarę postępu prac nad rozwojem biochipu, najważniejszym punktem badań stało się jego zastosowanie do identyfikacji ludzi. Skupiono się nad problemem załadowania w biochipie danych takich jak: nazwisko, wizerunek osoby (zdjęcie twarzy), numer ubezpieczeniowy (SIN), odciski palców, fizyczny opis osoby, historia rodziny, adres, zawód, informacje o rozliczeniach podatkowych i kryminalna przeszłość.

W chwili obecnej do Kongresu USA został skierowany projekt ustawy mówiący o możliwości wszczepienia biochipu w ciało niemowlęcia bezpośrednio po urodzeniu w celu identyfikacji.

Prezydent USA, na podstawie Emigration Control Act z 1986r., ustęp 100, może wprowadzić według własnego uznania różne typy i sposoby identyfikacji ludzi - może to być niewidzialny tatuaż albo elektroniczny nadajnik pod skórą.

Zastanówmy się i przyjrzyjmy się tym wszystkim faktom. To co nadchodzi, nie przyjdzie od razu jako wielki szok. Ścieżka prowadząca do tych zmian, została już wytyczona!" - dr Carl W. Sanders.

Obecnie jest już rozpowszechnione w krajach rozwiniętych znakowanie zwierząt domowych i dzikich przy pomocy biochipu .Przeprowadzono też próby na więźniach. W nowym porządku świata nie przewiduje się pieniędzy jako środka jakichkolwiek transakcji. Wszelkie transakcje maja być dokonywane przy pomocy biochipu pod skóra z właściwym dla każdego numerem. Jakiekolwiek naruszenie przepisów rządowych pociągnie za sobą zawieszenie korzystania z biochipu na odpowiedni okres czasu, w zależności od przewinienia. Osoby, które uznane zostaną przez odpowiednie czynniki za winne naruszenia przepisów państwowych, dowiedzą się o swojej winie, kiedy przyjdzie cos kupić, czy uzyskać jakieś inne usługi, wtedy dowiedzą się, ze ich biochipy są na czarnej liście i nie mogą uzyskać żadnej usługi ani kupić czegokolwiek...

Osoba bez biochipu nie będzie mogła dostać pożywienia, nawet wody, mieszkania, zatrudnienia, usług medycznych oraz zostanie wciągnięta na listę wyjętych spod prawa.

- Postscriptum -

A jak podoba się wam projekt LUCID (Logical Universal Communications Intractive Databank)?

Projekt ten zakłada zebranie w jednym centralnym komputerze wszystkich możliwych danych o każdym mieszkańcu naszej planety. Wymagane będzie obowiązkowe posiadanie Universal Biometric Card, czyli uniwersalnej karty biometrycznej lub wszczepionego pod skórę biochipa o pojemności 200 stron, w którym zarejestrowane zostaną wszelkie dane (z możliwością użycia ich do rozmaitych indywidualnych transakcji finansowych)- dowód osobisty, paszport, prawo jazdy, karta zdrowia, informacja podatkowa, dane o karalności, historia rodziny, wyuczony zawód itd. Każdy z nas będzie zatem opatrzony swoistym kodem paskowym. Bez biochipu nikt nie otrzyma pensji, emerytury, nie będzie mógł niczego sprzedać ani kupić. Co więcej, każdego człowieka z lokacyjno-identyfikacyjnym biochipem będzie można znaleźć łatwo i szybko - dzięki satelitom i wieżom naziemnym - w dowolnym punkcie globu. Ludzie zamienią się w zakolczykowane bydło!

W Apokalipsie św. Jana znajdują się dziwne wersety: "Nikt, kto nie będzie miał znamienia Bestii na dłoni lub czole, nie będzie mógł sprzedać ani kupić [...]".

Jaki to ma związek z globalizacją? A ma! Biochip ma być zasilany elektrycznym biopolem człowieka, a okazało się, że najlepsze dla niego miejsce to dłoń albo czoło. Czyżbyśmy byli bliżej apokaliptycznej wizji niż nam się zdaje? Zatem scenariusz wydarzeń mógłby przybrać postać satyry:

No, bydełko, czas do wodopoju a teraz do roboty, a następnie do żłoba! Teraz pora na kopulację. No, już do wyrka! I gasimy światło, a rączki na kołderkę

Nawet Orwell ze swoim Wielkim Bratem wydaje się przy tym lekkostrawny. I niech się wam nie wydaje, że to jakaś bardzo odległa w czasie mrzonka - biochipy testowane są już od 20 lat i cała technologia jest gotowa! A czy obecna linia programowa Unii Europejskiej nie zmierza przypadkiem do podobnych rozwiązań, rodem z radzieckiej..."urawniłówki"?

Niebezpiecznym aspektem wprowadzanej właśnie biotechniki - manipulacji genetycznych i klonowania - jest możliwość rychłego zatracenia ludzkiej tożsamości. Jeżeli genetyka umożliwi sztuczną ewolucję, jeśli poddam się najróżniejszym "usprawnieniom" genetycznym, to kim będę? Nadczłowiekiem czy podczłowiekiem; istotą ludzką, stworzeniem Bożym czy cyborgiem? Czy będę podlegał takim samym prawom moralnym jak inni, czyli ci "nieusprawnieni"? Pojawią się problemy prawne i dylematy etyczne jakich dotychczas ludzkość nie znała. To nieuniknione.

- Dane pod skórą, czyli totalna inwigilacja rozpoczęta -

Amerykańska "Food and Drug Administration" (FDA) pozwoliła na sprzedaż i wszczepianie ludziom pod skórę elektronicznego dowodu osobistego "VeriChip" produkowanego przez firmę "Applied Digital Solutions". Urządzenie zawiera układ elektroniczny z zapisanymi danymi, które można odczytać, zbliżając do chipa specjalny odbiornik. "VeriChip" ma służyć przede wszystkim do przechowywania danych medycznych, które będzie można błyskawicznie odczytać w razie wypadku. Czy tylko wtedy? Oto jest pytanie...

- Zgodził się zostać cyborgiem -

To historyczna chwila - ekscytował się brytyjski naukowiec Kevin Warwick chwilę przed tym, gdy trafił na stół operacyjny. A wszczepiono mu w rękę elektroniczne urządzenie, dzięki któremu po raz pierwszy "podłączono" człowieka do komputera. 48 letni brytyjski profesor z uniwersytetu w Reading koło Londynu jest pierwszym na świecie cyborgiem, czyli połączenie człowieka z robotem. Uczeni chcą wydawać rozkazy systemowi nerwowemu profesora. Sprawdzą, czy możliwe jest kontrolowanie człowieka za pomocą maszyny. Już wcześniej opracowali specjalne programy komputerowe, które zostaną wysłane do systemu nerwowego Warwicka i wywołają np. strach czy euforię. W implancie umieszczono też urządzenie, dzięki któremu Warwick został wyposażony w "szósty zmysł". Dzięki temu profesor będzie np. omijał przeszkody z zamkniętymi oczami. Już za kilka lat niewidomi - dzięki takim implantom - będą się swobodnie poruszać. A to dlatego, że wspomagana elektroniką intuicja podpowie im, w którą stronę iść - wyjaśnia Warwick...

- Promienie lasera -

W wielu krajach na świecie oferuje się kobietom system laserowych zabiegów kosmetycznych. Promieni tych używa się aktualnie do wygładzania zmarszczek na czole. Aczkolwiek w liście do gazety, kierownik dermatologii, profesor chirurg i profesor okulistyki szpitala w Sydney i uniwersytetu w Nowej Południowej Walii zgadza się że,cytat: "One /kobiety/nie powinny tego używać ponieważ jest to potencjalnie niebezpieczne leczenie". Niebezpieczeństwo związane jest z rakiem skóry, nowotworami, itp. Jest to na pewno ŁATWY SYSTEM znakowania znakami, nie dającymi się zetrzeć, wyrytymi na skórze, niewidocznymi, więc nie dającymi się zobaczyć gołym okiem. Banki będą reklamowały to wyrazem ŁATWE lub PROSTE. Bez wątpienia będziemy świadkami jakiejś widowiskowej reklamy telewizyjnej, jak np.- człowiek wyskakuje z drzwi wejściowych banku, śpiewając radośnie: "Ja właśnie przyjąłem ten znak - to jest takie proste..". Och tak, to jest proste, ja się z tym zgadzam, lecz muszę z przykrością powiadomić Cię, że przyjęcie tych znaków jest najszybszą drogą ku jezioru ognistemu, jak ostrzega przed tym Biblia. Nie tylko to; gdyż zanim to nastąpi możesz uzyskać jako dodatek - premię - raka skóry. Jeśli przyjmiesz ten znak, stanie się on niebezpieczny (w rzeczywistości wypalony jest do kości szkieletowych, tak że nawet transplantacja skóry nie spowoduje usunięcia tego). A co myślisz o ustawicznym staniu przed frontem kontrolnego ultrafioletowego światła itp., każdego roboczego dnia przy kupnie, sprzedaży, podróży, przeprowadzaniu rozmów telefonicznych, kupowaniu benzyny...

"I wyszedł pierwszy /anioł/, i wylał czaszę swoją na ziemię; i pojawiły się złośliwe i odrażające wrzody na ludziach, mających znamię zwierzęcia i oddających pokłon jego posągowi" - Apokalipsa 16,2

Staje się teraz widoczne, że dana będzie szansa wyboru. Nazywa się to nieraz "wyborem ostatniej szansy"...

- Źródło -

Kanadyjskie pismo St. "Michael"
podochrona
Naturalnie chodzi o list Episkopatu a nie Kurii.Przepraszam.
Jedrek
zygmunt2691.pl — 2012-04-20 22:06:13: Jolinar ja skłaniam się do twierdzenia
że znakowanie na czoło - to tak jak wspomniałeś
-bierzmowanie - wymyślone przez KK
oraz - znak na prawej ręce - obrączka
znak przysięgi małżeńskiej -
;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;
16 9 I sprawia, że wszyscy:
mali i wielcy,
bogaci i biedni,
wolni i niewolnicy
otrzymują znamię …Więcej
zygmunt2691.pl — 2012-04-20 22:06:13: Jolinar ja skłaniam się do twierdzenia
że znakowanie na czoło - to tak jak wspomniałeś
-bierzmowanie - wymyślone przez KK
oraz - znak na prawej ręce - obrączka
znak przysięgi małżeńskiej -
;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;
16 9 I sprawia, że wszyscy:
mali i wielcy,
bogaci i biedni,
wolni i niewolnicy
otrzymują znamię na prawą rękę lub na czoło
17 i że nikt nie może kupić ni sprzedać,
kto nie ma znamienia -
imienia Bestii
lub liczby jej imienia.
18 Tu jest [potrzebna] mądrość.
Kto ma rozum, niech liczbę Bestii przeliczy:
liczba to bowiem człowieka.
A liczba jego: sześćset sześćdziesiąt sześć1
podochrona
Na jednym z ostatnich kazan ks.Piotr czytal list Kurii i tam proponowano, by zbierac sie w malych grupach i dyskutowac na temat Pisma Sw.
Ks.upomnial .ze moze to doprowadzic do niebezpiecznych "wynalazkow" chlopkow-roztropkow.
W/g Zygmunta2691.pl znak bestii to pozostalosc po bierzmowaniu na czole a na rece to obraczka slubna.
W Pismie Sw. w Objawieniach mowi sie, ze kto nie bedzie mial znaku bestii …Więcej
Na jednym z ostatnich kazan ks.Piotr czytal list Kurii i tam proponowano, by zbierac sie w malych grupach i dyskutowac na temat Pisma Sw.
Ks.upomnial .ze moze to doprowadzic do niebezpiecznych "wynalazkow" chlopkow-roztropkow.

W/g Zygmunta2691.pl znak bestii to pozostalosc po bierzmowaniu na czole a na rece to obraczka slubna.

W Pismie Sw. w Objawieniach mowi sie, ze kto nie bedzie mial znaku bestii na czole lub rece, nie bedzie mogl nic kupic ani sprzedac.

Sprawa prosta : idziesz do bankomatu , pokazujesz obraczke i odbierasz kase. W sklepie tez proste,blysniesz obraczka i mozesz brac co chcesz.
Jedno mnie nieco frapuje a mianowicie : dlaczego obraczka slubna nazwana jest znakiem bestii?
W tym momencie musze niesmialo zaprotestowac.

Nie kazda baba straszna ... - jak sie namaluje.
toja
Zapraszam do wzięcia udziału w Jerychu różańcowym za ks. Natanka, z intencją aby się nawrócił, nie rozsiewał błędów i aby jego zwolennicy się nawrócili. O powrót dla nich na łono Kościoła. Bądźcie odważni i módlcie się 😉
JERYCHO RÓŻŃCOWE W INTENCJI KS. PIOTRA NATANKA ABY CHRYSTUS KRÓL OŚWIECIŁ JEGO UMYSŁ I ABY …Więcej
Zapraszam do wzięcia udziału w Jerychu różańcowym za ks. Natanka, z intencją aby się nawrócił, nie rozsiewał błędów i aby jego zwolennicy się nawrócili. O powrót dla nich na łono Kościoła. Bądźcie odważni i módlcie się 😉

JERYCHO RÓŻŃCOWE W INTENCJI KS. PIOTRA NATANKA ABY CHRYSTUS KRÓL OŚWIECIŁ JEGO UMYSŁ I ABY …
Jolinar
Nie wymyślone przez KK tylko przez Boga w dniu pięćdziesiątnicy. Zresztą wcześniej, bo przed już Wniebowstąpieniem Pan to zapowiedział. A jeśli chodzi o sakrament małżeństwa to w małżeństwie najważniejszą osobą jest Chrystus. Jeśli nie jest to mamy doczynienia z sytuacją patologiczną, a skutkiem rozwody i zdemoralizowane dzieci, które nie miały dobrych wzorców.
Arkadiusz
Zapraszam do wzięcia udziału w Jerychu różańcowym za ks. Natanka, z intencją aby się nawrócił, nie rozsiewał błędów i aby jego zwolennicy się nawrócili. O powrót dla nich na łono Kościoła. Bądźcie odważni i módlcie się 😉
JERYCHO RÓŻŃCOWE W INTENCJI KS. PIOTRA NATANKA ABY CHRYSTUS KRÓL OŚWIECIŁ JEGO UMYSŁ I ABY …Więcej
Zapraszam do wzięcia udziału w Jerychu różańcowym za ks. Natanka, z intencją aby się nawrócił, nie rozsiewał błędów i aby jego zwolennicy się nawrócili. O powrót dla nich na łono Kościoła. Bądźcie odważni i módlcie się 😉

JERYCHO RÓŻŃCOWE W INTENCJI KS. PIOTRA NATANKA ABY CHRYSTUS KRÓL OŚWIECIŁ JEGO UMYSŁ I ABY …
Jedrek
zygmunt2691.pl — 2012-04-20 21:18:00: Chipy bardziej pasują do sfery materialnej
i nie mają nic wspólnego ze sferą duchową człowieka.
Otóz jestes w ogromnym błędzie !ozmawiałem osobiscie z ks.Marianem Polakiem-Michalitą (egzorcystą , publicystą i autorem wielu ksiażek dotyczacych -sfery anielskiej i nie tylko)-który wprost stwierdził ze biochipów nie powinnośię przyjmować -bo one nie tylko mają …Więcej
zygmunt2691.pl — 2012-04-20 21:18:00: Chipy bardziej pasują do sfery materialnej
i nie mają nic wspólnego ze sferą duchową człowieka.
Otóz jestes w ogromnym błędzie !ozmawiałem osobiscie z ks.Marianem Polakiem-Michalitą (egzorcystą , publicystą i autorem wielu ksiażek dotyczacych -sfery anielskiej i nie tylko)-który wprost stwierdził ze biochipów nie powinnośię przyjmować -bo one nie tylko mają wpływ na sterowanie ciałem człowieka ,ale równiez i psychiką !!!!
ZMIEŃ SOBIE LEKTURE .
Jolinar
zygmunt2691.pl
Od wieków właściciel naznaczał swoją własność (zwierzęta hodowlane lub niewolników) pieczęcią wypalaną na skórze/sierści. Także ważne listy były oznaczane pieczęciami, i tylko osoba do której list był skierowany mogła zerwać pieczęć. Inaczej było wiadomo że ktoś to wcześniej otworzył... Ale to trochę odejście do tematu.
Dzisiejsze bydło w bardziej rozwiniętych krajach już nie …Więcej
zygmunt2691.pl
Od wieków właściciel naznaczał swoją własność (zwierzęta hodowlane lub niewolników) pieczęcią wypalaną na skórze/sierści. Także ważne listy były oznaczane pieczęciami, i tylko osoba do której list był skierowany mogła zerwać pieczęć. Inaczej było wiadomo że ktoś to wcześniej otworzył... Ale to trochę odejście do tematu.
Dzisiejsze bydło w bardziej rozwiniętych krajach już nie jest oznaczane wypalanymi pieczęciami tylko mają wszczepiane chipy z GPS-em pod skórę, dzięki czemu można łatwo odnaleźć zgubionego zwierzaka.
Chciałbym też przypomnieć, że w czasie bierzmowania katolik otrzymuje pieczęć Ducha Świętego jako znak przynależności do Boga. Oczywiście nie w fizycznej postaci. Towarzyszy temu znak znak krzyża wykonany na czole przez biskupa.

Z powyższego wynika logicznie iż przyjmując od żydomasońskiej sitwy bankierskiej (czyt.apokaliptycznej bestii) wygodny chip zastępujący ci walutę, dowód osobisty itp. itd. na rękę lub czoło (względy techniczne, bowiem w tych miejscach jest podobno największy gradient temperatury który służy do zasilenia urządzenia) przyjmujesz jednocześnie pieczęć przynależności do bestii oraz narzędzie kontroli (podsłuch i GPS).
Ponadto, skoro noszenie na palcu kawałka metalu zwanego pierścieniem atlantów prowadzi do szaleństwa i opętań to noszenie pod skórą kawałka półprzewodnika lub grafenu zwany chipem RFID także może. Nie widzę przeszkód.

No i na koniec powiem coś z czym niekoniecznie musicie się zgadzać, bo nie jestem teologiem. To tylko moje prywatne zdanie.
Ponieważ nie można dwóm panom służyć, Bogu i bestii, to moim zdaniem przyjęcie znamienia bestii (chipa) nadpisuje pieczęć Ducha Świętego. Podobnie jak gdy innowierca przyjmuje chrzest. Każdy może przyjąć Boga, ale każdy też może odrzucić Boga i wybrać bestię. Liczy się to co bylo ostatnie, czyż nie?
Primo
Błędna powiadasz?
Czyli nie czytasz Pisma św.
Apokalipsy św. Jana: „I sprawia (Bestia), że wszyscy: mali i wielcy, bogaci i biedni, wolni i niewolnicy otrzymują znamię na prawą rękę lub czoło i że nikt nie może kupić ni sprzedać, kto nie ma znamienia - imienia Bestii lub liczby jej imienia. Tu jest potrzebna mądrość. Kto ma rozum, niech liczbę Bestii przeliczy: liczba to bowiem człowieka. A liczba …Więcej
Błędna powiadasz?

Czyli nie czytasz Pisma św.

Apokalipsy św. Jana: „I sprawia (Bestia), że wszyscy: mali i wielcy, bogaci i biedni, wolni i niewolnicy otrzymują znamię na prawą rękę lub czoło i że nikt nie może kupić ni sprzedać, kto nie ma znamienia - imienia Bestii lub liczby jej imienia. Tu jest potrzebna mądrość. Kto ma rozum, niech liczbę Bestii przeliczy: liczba to bowiem człowieka. A liczba jego: sześćset sześćdziesiąt sześć" (Ap 13, 16-18).

Poczytaj sobie tu: www.opoka.org.pl/…/rewolucja_bioch…

W Piśmie Św. Apokalipsa wg. Św. Jana Ci się kłania.
Primo
Liczba Bestii
Obawy Carla Sandersa są jednak dużo głębsze. Naukowiec ten zwraca uwagę na następujący fragment Apokalipsy św. Jana: „I sprawia (Bestia), że wszyscy: mali i wielcy, bogaci i biedni, wolni i niewolnicy otrzymują znamię na prawą rękę lub czoło i że nikt nie może kupić ni sprzedać, kto nie ma znamienia - imienia Bestii lub liczby jej imienia. Tu jest potrzebna mądrość. Kto ma rozum, …Więcej
Liczba Bestii

Obawy Carla Sandersa są jednak dużo głębsze. Naukowiec ten zwraca uwagę na następujący fragment Apokalipsy św. Jana: „I sprawia (Bestia), że wszyscy: mali i wielcy, bogaci i biedni, wolni i niewolnicy otrzymują znamię na prawą rękę lub czoło i że nikt nie może kupić ni sprzedać, kto nie ma znamienia - imienia Bestii lub liczby jej imienia. Tu jest potrzebna mądrość. Kto ma rozum, niech liczbę Bestii przeliczy: liczba to bowiem człowieka. A liczba jego: sześćset sześćdziesiąt sześć" (Ap 13, 16-18).
Według Sandersa, opis ten odpowiada projektowanej właśnie „rewolucji biochipowej". Dokładne są zarówno miejsca na ciele, gdzie ma być wszczepiony implant (ręka i czoło), ich użytkowy i totalny charakter (możliwość kupowania i sprzedawania wraz z wykluczeniem z tego procesu osób nieposiadających biochipu), a także wspomniany numer (liczba 666 jest stałym elementem systemu kodowania towarów, tzw. kodów kreskowych) .
Zdaniem Sandersa, nie oznacza to, że już wkrótce spełni się scenariusz opisany w Apokalipsie. Uważa on jednak, że powinniśmy umieć odczytywać „znaki czasów" i zwraca uwagę, iż po raz pierwszy w dziejach ludzkości zaistniała techniczna możliwość zrealizowania scenariusza zawartego w Apokalipsie. Czy są to bezpodstawne obawy przewrażliwionego naukowca, czy też realna ocena sytuacji - pokażą zapewne najbliższe lata.
www.opoka.org.pl/…/rewolucja_bioch…
4 więcej komentarzy od Primo
Primo
Biochip Rambo
Perspektywy, jakie stwarza szerokie zastosowanie biochipów, nie budzą jednak entuzjazmu wśród wszystkich. Głównym oponentem rozpowszechnionego używania tego urządzenia jest dziś... twórca biochipa Carl Sanders. Od końca lat sześćdziesiątych był on naczelnym inżynierem, kierującym pracami ponad stu naukowców nad doskonaleniem chipa. Był on przekonany, że jego wynalazek stanie się …Więcej
Biochip Rambo

Perspektywy, jakie stwarza szerokie zastosowanie biochipów, nie budzą jednak entuzjazmu wśród wszystkich. Głównym oponentem rozpowszechnionego używania tego urządzenia jest dziś... twórca biochipa Carl Sanders. Od końca lat sześćdziesiątych był on naczelnym inżynierem, kierującym pracami ponad stu naukowców nad doskonaleniem chipa. Był on przekonany, że jego wynalazek stanie się przełomem w medycynie i pomoże w ratowaniu życia ludzi. Kiedy okazało się jednak, że kontrolę nad projektem w coraz większym stopniu przejmują wojskowi, wycofał się z dalszych badań.
Sanders twierdzi, że biochip stwarza duże możliwości manipulowania reakcjami ludzi, gdyż częstotliwość, na której pracuje urządzenie, ma duży wpływ na zachowanie człowieka: „Wykazano, że przy pomocy biochipa można powodować wzrost stężenia adrenaliny we krwi. Można też wysyłać lub odbierać sygnały z pojedynczej komórki nerwowej. Umożliwi to w zupełnie nowy sposób kontrolę nad organizmem. Może on zostać użyty do wywołania wewnętrznego szoku, zmiany zachowania, pobudzenia lub wielu innych zastosowań, jednych dobrych, jednych wątpliwych, drugich złych".
Jak powiedział w 2000 roku Jerzy Piotrowski, naukowiec z Politechniki Warszawskiej: „Niska częstotliwość, na jakiej działa biosensor, powoduje, że człowiek staje się sam anteną. Poprzez zwiększenie lub zmniejszenie częstotliwości fal można podnosić lub obniżyć poziom adrenaliny w organizmie, manipulując samopoczuciem człowieka. Można go uspokoić lub rozdrażnić".
Sanders mówi, że kierowany przez niego zespół skonstruował nawet specjalny biochip, podnoszący poziom adrenaliny we krwi i wywołujący agresję. Nazwali go „Rambo".
Rozwój urządzeń lokalizacyjno-identyfikacyjnych budzi też protesty amerykańskich organizacji obrony praw człowieka. Uważają one, że „chipowanie" ludzi to zamach na wolność jednostki i jej prawo do intymności. Richard Sulivan, jeden z koordynatorów projektu Digital Angel, twierdzi jednak, że mając do wyboru - wolność albo bezpieczeństwo - ludzie sami wybiorą to drugie. Jeszcze kilka zamachów w rodzaju tych na World Trade Center czy Madryt, a ludzie sami zaczną się domagać biochipów.
Podobnie sądzi socjolog Bernard Beck: „Ludzie zaakceptują rozwijające się systemy komunikacyjne, czyniące ich życie łatwiejszym i wygodniejszym, ale jednocześnie będzie to znaczyło, że nie będzie już na Ziemi miejsca, aby się ukryć. Posiadając wszczepiony elektroniczny identyfikator, będzie można operować kontem bankowym na całym świecie bez lęku o utratę karty kredytowej. A takie rzeczy są dla ludzi atrakcyjne".
Primo
Sklep przyszłości
Po raz pierwszy na wielką skalę biochipy zastosowano w 1991 roku podczas wojny w Zatoce Perskiej. Mieli je wszczepione pod skórę amerykańscy żołnierze w czasie operacji „Pustynna Burza". Dzięki temu informacje o ruchach własnych wojsk (a nawet pojedynczych żołnierzy) docierały do sztabu nie z opóźnieniem (jak wtedy, gdy używa się kurierów czy łączności telefonicznej), lecz w …Więcej
Sklep przyszłości

Po raz pierwszy na wielką skalę biochipy zastosowano w 1991 roku podczas wojny w Zatoce Perskiej. Mieli je wszczepione pod skórę amerykańscy żołnierze w czasie operacji „Pustynna Burza". Dzięki temu informacje o ruchach własnych wojsk (a nawet pojedynczych żołnierzy) docierały do sztabu nie z opóźnieniem (jak wtedy, gdy używa się kurierów czy łączności telefonicznej), lecz w czasie rzeczywistym.
W 1998 roku 45 bogatych Brytyjczyków poprosiło o wszczepienie biochipów sobie i członkom swoich rodzin. Chcieli się ubezpieczyć na wypadek, gdyby zostali porwani dla okupu. Wówczas policja bez trudu mogłaby odnaleźć miejsce ich pobytu.
W Stanach Zjednoczonych trwa dyskusja, czy zacząć wszczepiać identyfikatory dzieciom tuż po urodzeniu. Już w tej chwili poddawani są temu niektórzy przedstawiciele określonych grup zawodowych lub społecznych, np. kierowcy TIR-ów czy więźniowie przebywający na przepustce.
W Tucson w stanie Arizona przeforsowano program o nazwie Kid Scan, w ramach którego wszystkim dzieciom w wieku szkolnym wszczepiane będą biochipy. Umożliwi to odnalezienie każdego dziecka, gdyby zaginęło, zostało porwane lub uciekło z domu.
Coraz częściej mówi się też o tym, że biochip zastąpi nie tylko dowód osobisty, lecz również kartę kredytową. Za pomocą biochipa można będzie dokonywać bezgotówkowych transferów pieniężnych. Zwolennicy takiego rozwiązania argumentują, że zabezpiecza ono przed kradzieżą - o ile bowiem można ukraść kartę kredytową, o tyle żeby użyć czyjegoś biochipa, należałoby uciąć mu rękę lub głowę.
W ubiegłym roku w Niemczech odbyła się prezentacja tzw. „future market" (sklepu przyszłości), w której uczestniczyli m.in. szefowie takich firm, jak IBM, Siemens czy Metro. Dzięki umieszczeniu na każdym towarze tzw. smart chipa sprzedawca mógł w czasie rzeczywistym kontrolować sprzedaż każdego pojedynczego produktu (tak jak dowódca w sztabie mógł kontrolować ruchy każdego pojedynczego żołnierza na froncie).
W „sklepie przyszłości" klient (podczas prezentacji wystąpiła w tej roli znana modelka Claudia Schiffer) wkłada zakupy do koszyka i nie płaci za nie w kasie, lecz wychodzi ze środka przez specjalną bramkę. W bramce umieszczone są czytniki, które z jednej strony odczytują cenę towaru ze smart chipu, z drugiej zaś dokonują pobrania należnej kwoty bezpośrednio z konta bankowego klienta.
Podczas tej samej imprezy zapowiedziano, że do 2015 roku powinien zostać ujednolicony jeden, obowiązujący dla całego świata, system identyfikacyjny towarów. Docelowo cały handel - kupowanie i sprzedawanie - ma się odbywać w ramach tego globalnego, bezgotówkowego systemu.
Primo
Cyfrowy Anioł
Wspomniane systemy opierają się na rozpoznawaniu indywidualnych, niepowtarzalnych cech danego człowieka, np. jego odcisków linii papilarnych, źrenicy oka lub kształtu małżowiny usznej. Gotowe są już co prawda bardziej zaawansowane „biometryczne systemy identyfikacji", jednak wydaje się, że opinia publiczna w krajach zachodnich nie jest jeszcze gotowa do zaakceptowania ich powszechnego …Więcej
Cyfrowy Anioł

Wspomniane systemy opierają się na rozpoznawaniu indywidualnych, niepowtarzalnych cech danego człowieka, np. jego odcisków linii papilarnych, źrenicy oka lub kształtu małżowiny usznej. Gotowe są już co prawda bardziej zaawansowane „biometryczne systemy identyfikacji", jednak wydaje się, że opinia publiczna w krajach zachodnich nie jest jeszcze gotowa do zaakceptowania ich powszechnego użytku.
Chodzi przede wszystkim o tzw. biochip, czyli indywidualne urządzenie pozwalające na identyfikację oraz lokalizację swego nosiciela. Zawiera ono takie dane, jak m.in. personalia osoby, jej fotografię, odciski daktyloskopijne, informacje podatkowe, numer konta bankowego i ubezpieczenia czy też wiadomości o stanie zdrowia.
Rewelacyjność biochipa polega na tym, że jest on bardzo niewielki - ma zaledwie 7 milimetrów długości, a mimo to mieści w sobie 250 tysięcy komponentów. Wszczepia się go pod skórę danej osoby jako implant. Pierwotnie źródłem jego zasilania była bateria litowa, jednak w razie awarii urządzenia skoncentrowany lit mógł doprowadzić do ciężkich owrzodzeń. Ostatecznie zdecydowano się więc na ładowanie biochipa dzięki zmianom temperatury ciała. Odkryto dwa miejsca na ludzkim ciele, w których wahania temperatury są tak duże, że umożliwiają ładowanie chipa. Pierwszy to czoło w okolicach linii włosów, drugi - zewnętrzna część dłoni.
Dane na biochipie są możliwe do odczytania za pomocą specjalnego skanera. Biochip zawiera też nadajnik GPS, dzięki któremu może być zlokalizowany przez satelitę. W ten sposób można w dowolnej chwili ustalić położenie każdego nosiciela biochipa na kuli ziemskiej. Istnieje już cały system, tzw. Digital Angel (Cyfrowy Anioł), mogący pomieścić kody identyfikacyjne 34 miliardów ludzi.
Pierwotnie wynalazek, nad którym pracowano od 1968 roku, służyć miał wyłącznie celom medycznym. Chodziło o to, by na przykład lekarz, który przyjeżdża na miejsce wypadku i zastaje nieprzytomnego człowieka, mógł jak najszybciej poznać jego grupę krwi, przebyte dotychczas choroby i inne dane potrzebne do natychmiastowej interwencji. Z czasem jednak pracami zainteresowała się armia, doceniając jego możliwości lokalizacyjne i identyfikacyjne.
Primo
Rewolucja biochipowa
Gwałtowny rozwój technologii powoduje, że wynalazki, które wejdą wkrótce do powszechnego użytku, jeszcze niedawno były do przyjęcia tylko w powieściach science fiction lub w Apokalipsie.
Wydalenie z naszego kraju imama Wielkopolski, Ahmeda Ammara V V spotkało się z protestami głównie pracowników akademickich Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Deportowany Jemeńczyk …Więcej
Rewolucja biochipowa

Gwałtowny rozwój technologii powoduje, że wynalazki, które wejdą wkrótce do powszechnego użytku, jeszcze niedawno były do przyjęcia tylko w powieściach science fiction lub w Apokalipsie.
Wydalenie z naszego kraju imama Wielkopolski, Ahmeda Ammara V V spotkało się z protestami głównie pracowników akademickich Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Deportowany Jemeńczyk był doktorantem we wspomnianej uczelni i cieszył się dobrą opinią kadry naukowej, która nie mogła uwierzyć, że stanowi on zagrożenie dla bezpieczeństwa Polski.
Podobnie po marcowych zamachach w Madrycie hiszpańscy sąsiedzi i znajomi marokańskich terrorystów nie mogli uwierzyć, że tacy spokojni, życzliwi i dobroduszni ludzie byli w stanie dokonać tak krwawej jatki. Podobnie było w Wielkiej Brytanii. Kiedy w marcu angielska policja udaremniła największy zamach terrorystyczny w historii tego kraju, personalia niedoszłych zamachowców wstrząsnęły opinią publiczną. Okazało się, że żadna z osób planujących masakrę nie przechodziła szkoleń w obozach Al-Kaidy. Wszyscy zatrzymani urodzili się na terytorium Wielkiej Brytanii, byli dość zamożnymi przedstawicielami brytyjskiej klasy średniej pochodzenia muzułmańskiego i cieszyli się dobrą opinią oraz szacunkiem otoczenia.
Po tym wydarzeniu premier Tony Blair zapowiedział wprowadzenie w życie nowych projektów, mających na celu zwiększenie bezpieczeństwa obywateli. Ogłosił między innymi, że do powszechnego użytku wejdą „biometryczne systemy identyfikacji".
siostramaria
Biskup sprawuje wszelką władzę zwyczajną, własną i bezpośrednią w powierzonej mu diecezji, z wyjątkiem spraw zastrzeżonych Stolicy Apostolskiej oraz podlegających innej władzy kościelnej. Posiadana władza ma swoje źródło w przyjętym sakramencie święceń w stopniu episkopatu święcenia biskupie, a prawo do jej wykonywania nadaje Papież