Rząd Donalda Tuska uważa za zamkniętą sprawę reparacji, ale życzy sobie od Berlina czytelnego sygnału, że Niemcy są świadome swojej historycznej odpowiedzialności – pisze „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.
„Frankfurter Allgemeine Zeitung” pisze, że świadomość Niemców dotycząca zbrodni jakie popełnili na Polakach jest niewielka. Jako przykład niemiecki dziennik podaje rzeź mieszkańców Woli podczas …Więcej
Rząd Donalda Tuska uważa za zamkniętą sprawę reparacji, ale życzy sobie od Berlina czytelnego sygnału, że Niemcy są świadome swojej historycznej odpowiedzialności – pisze „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.
„Frankfurter Allgemeine Zeitung” pisze, że świadomość Niemców dotycząca zbrodni jakie popełnili na Polakach jest niewielka. Jako przykład niemiecki dziennik podaje rzeź mieszkańców Woli podczas Powstania Warszawskiego.
W Polsce z kolei ten brak wiedzy odnotowywany jest bardzo wyraźnie. Wynika z niego szeroko rozpowszechnione odczucie, że nawet 80 lat po zakończeniu drugiej wojny światowej większość Niemców nie jest świadoma pełnego wymiaru okrucieństwa popełnionego w Polsce przez niemieckich okupantów
— zaznacza „FAZ”.
CZYTAJ TAKŻE: W czyim imieniu Tusk unieważnia starania Polski o reparacje? Skąd ta jego proniemiecka mentalność salonowych kamerdynerów?
Podczas wizyty w Berlinie, w lutym tego roku, Tusk stwierdził, że nie będzie kontynuował formalnych starań o reparacje. Uznał, że sprawa jest zamknięta z prawnego punktu widzenia.
Według niemieckiego dziennika taka postawa Tuska „znajduje w Polsce duże poparcie wśród renomowanych naukowców”.
Politycznie takie stanowisko nie jest jednak pozbawione ryzyka
— czytamy na łamach „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.
To pewnie nie powstrzymałoby PiS-u od stawiania zarzutów rządowi i Niemcom, ale byłyby one mniej przekonujące. Oczekiwania polskiego rządu wobec Berlina mają przy tym nie tylko polityczno-taktyczne podstawy, ale też te zasadniczej natury. (…) Nawet Polacy, którzy zawsze byli przeciw żądaniom reparacyjnym PiS, widzą deficyty po stronie niemieckiej
— podkreślił autor artykułu Reinhard Veser, który uważa, że PiS podsycał antyniemieckie nastroje. Wśród Polaków ma bowiem w dalszym ciągu funkcjonować świadomość, że Niemcy chciały Polskę wyniszczyć, a nie tylko okupować jak kraje Zachodu.
CZYTAJ TAKŻE:
— 3 tys. egzemplarzy raportu do utylizacji?! Mularczyk alarmuje i kieruje pytania do Hołowni. „W obawie o los tych publikacji”
— Prezydent Duda wręczył odznaczenia autorom Raportu o stratach wojennych. „Nie da się przecenić wartości historycznej i politycznej”
„Frankfurter Allgemeine Zeitung” pisze, że świadomość Niemców dotycząca zbrodni jakie popełnili na Polakach jest niewielka. Jako przykład niemiecki dziennik podaje rzeź mieszkańców Woli podczas Powstania Warszawskiego.
W Polsce z kolei ten brak wiedzy odnotowywany jest bardzo wyraźnie. Wynika z niego szeroko rozpowszechnione odczucie, że nawet 80 lat po zakończeniu drugiej wojny światowej większość Niemców nie jest świadoma pełnego wymiaru okrucieństwa popełnionego w Polsce przez niemieckich okupantów
— zaznacza „FAZ”.
CZYTAJ TAKŻE: W czyim imieniu Tusk unieważnia starania Polski o reparacje? Skąd ta jego proniemiecka mentalność salonowych kamerdynerów?
Podczas wizyty w Berlinie, w lutym tego roku, Tusk stwierdził, że nie będzie kontynuował formalnych starań o reparacje. Uznał, że sprawa jest zamknięta z prawnego punktu widzenia.
Według niemieckiego dziennika taka postawa Tuska „znajduje w Polsce duże poparcie wśród renomowanych naukowców”.
Politycznie takie stanowisko nie jest jednak pozbawione ryzyka
— czytamy na łamach „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.
To pewnie nie powstrzymałoby PiS-u od stawiania zarzutów rządowi i Niemcom, ale byłyby one mniej przekonujące. Oczekiwania polskiego rządu wobec Berlina mają przy tym nie tylko polityczno-taktyczne podstawy, ale też te zasadniczej natury. (…) Nawet Polacy, którzy zawsze byli przeciw żądaniom reparacyjnym PiS, widzą deficyty po stronie niemieckiej
— podkreślił autor artykułu Reinhard Veser, który uważa, że PiS podsycał antyniemieckie nastroje. Wśród Polaków ma bowiem w dalszym ciągu funkcjonować świadomość, że Niemcy chciały Polskę wyniszczyć, a nie tylko okupować jak kraje Zachodu.
CZYTAJ TAKŻE:
— 3 tys. egzemplarzy raportu do utylizacji?! Mularczyk alarmuje i kieruje pytania do Hołowni. „W obawie o los tych publikacji”
— Prezydent Duda wręczył odznaczenia autorom Raportu o stratach wojennych. „Nie da się przecenić wartości historycznej i politycznej”
"FAZ": Tusk uważa sprawę reparacji za zamkniętą
Politycznie takie stanowisko nie jest jednak pozbawione ryzyka — czytamy na łamach „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. To pewnie nie powstrzymałoby PiS-u …
- Zgłoś
Portale społecznościowe
Zmień wpis
Usuń wpis
Ajden Kris Grav
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Temat reparacji??? Nie dajmy przyzwolenia aby kolejny, jakiś tam marionetkowy żont miał być zasilony judaszowymi srebrnikami, które pozwolą mu mydlić nam oczy-miałby mieć patent na oszacowanie rachunku strat. Nie odzyskaliśmy niepodległości i jakikolwiek przyniesiony przez obce siły tzw. przedstawiciel suwerena niech nie próbuje wyciągać ręki po to co należy do całego Narodu. A zniszczone życie …Więcej
Temat reparacji??? Nie dajmy przyzwolenia aby kolejny, jakiś tam marionetkowy żont miał być zasilony judaszowymi srebrnikami, które pozwolą mu mydlić nam oczy-miałby mieć patent na oszacowanie rachunku strat. Nie odzyskaliśmy niepodległości i jakikolwiek przyniesiony przez obce siły tzw. przedstawiciel suwerena niech nie próbuje wyciągać ręki po to co należy do całego Narodu. A zniszczone życie, zniszczone warstwy najszlachetniejsze-intelektualne, cierpienie, itd. - tego nie można przeliczać na pieniądze, więc wara wam samozwańcy od załatwiania NASZYCH SPRAW.
stefan syn bartłomieja
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Jakie reparacje?..nigdy nie był podpisany traktat pokojowy z Niemcami..cały czas jesteśmy w stanie wojny
agnieszka123
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz