"Nie ma czegoś takiego jak "transpłciowość" ! Używanie terminów szatana to poważny błąd. Trzeba mieć własne - prawdziwe określenia na te szatańskie zjawisko." --- Słusznie. Jest taki termin, który określa taki i podobne przypadki a właściwie leżącą u ich podstaw ideologię pod zbiorczym hasłem: non serviam (pl.: róbta co chceta) Nazywa się po prostu satanizm.Więcej
"Nie ma czegoś takiego jak "transpłciowość" ! Używanie terminów szatana to poważny błąd. Trzeba mieć własne - prawdziwe określenia na te szatańskie zjawisko." --- Słusznie. Jest taki termin, który określa taki i podobne przypadki a właściwie leżącą u ich podstaw ideologię pod zbiorczym hasłem: non serviam (pl.: róbta co chceta)
Nie ma czegoś takiego jak "transpłciowość" ! Używanie terminów szatana to poważny błąd. Trzeba mieć własne - prawdziwe określenia na te szatańskie zjawisko.
Tak, tylko że taki jest tytuł petycji stworzonej przez CitizenGO. Jakie określenia proponujesz ? To mamy nie podpisywać petycji, bo użyli takiej nazwy ? Skupiasz się w tym momencie na pomniejszym problemie. Najważniejsze, żeby podpisać, bo Bóg będzie potem nas rozliczał z naszych wyborów..
Iwona I Sebastian Nie mówię żeby nie podpisywać czy podpisywać. Zwróciłem uwagę tylko w jednym celu, aby mieć czujność w doborze słów na co dzień we własnym życiu, własnym otoczeniu - aby nazywać rzeczy po imieniu. Od właściwego i konsekwentnego podejścia jednostek zaczyna się dobre działanie. Ja osobiście nie podpisuję już żadnych petycji, bo są to dla mnie rzucane kości do gryzienia dla …Więcej
Iwona I Sebastian Nie mówię żeby nie podpisywać czy podpisywać. Zwróciłem uwagę tylko w jednym celu, aby mieć czujność w doborze słów na co dzień we własnym życiu, własnym otoczeniu - aby nazywać rzeczy po imieniu. Od właściwego i konsekwentnego podejścia jednostek zaczyna się dobre działanie. Ja osobiście nie podpisuję już żadnych petycji, bo są to dla mnie rzucane kości do gryzienia dla zajęcia czasu i zmarnotrawienia energii buntujących się. Spuszczania z nich powietrza do działania próżną nadzieją - iluzorycznym wyborem. Co do nazewnictwa - to kwestia wyobraźni - sprawców tej zbrodni można nazywać mordercami płciowości a okaleczonych niepełnosprawnymi płciowo i psychicznie. Jak mówię "wyobraźnia" - grunt aby słowa oddawały rzeczywistość.
@sługa Boży Co do nazewnictwa - 100% zgoda. Wybacz, ale nieco dziwię się, że napisałeś "Ja osobiście nie podpisuję już żadnych petycji, bo są to dla mnie rzucane kości do gryzienia dla zajęcia czasu i zmarnotrawienia energii buntujących się." Jakby tak wszyscy myśleli to nikt by nie podpisywał petycji. Czy nie powinniśmy budować, a nie gasić ducha walki z tym światem ?
Iwona I Sebastian Zdaje się, że mało rozsądnym jest, podejmowanie wciąż tych samych działań, które zawsze do porażki prowadzą z nadzieją że tym razem będzie inaczej ? Podaj mi proszę, jeśli możesz - jakiś przykład bardzo ważnej dla Polaków "petycji", która przyniosła pozytywny (oczekiwany) rezultat. Chodzi mi o dobór środków. Teoretycznie "łatwiejsze", nie znaczy "skuteczne". Wielość działań …Więcej
Iwona I Sebastian Zdaje się, że mało rozsądnym jest, podejmowanie wciąż tych samych działań, które zawsze do porażki prowadzą z nadzieją że tym razem będzie inaczej ? Podaj mi proszę, jeśli możesz - jakiś przykład bardzo ważnej dla Polaków "petycji", która przyniosła pozytywny (oczekiwany) rezultat. Chodzi mi o dobór środków. Teoretycznie "łatwiejsze", nie znaczy "skuteczne". Wielość działań nieskutecznych, zawsze do jednego wyniku się sprowadza - a nazwać to można lakonicznie "stratą czasu". Rzecz pierwsza - do kogo i czyje te petycje ? Grupki moralnie "poprawnie" ukształtowanej do okupanta, który robi to co robi celowo i z premedytacją ? Wybacz, ale takie płaszczenie się przed zbrodniarzami uważam za upokarzające i prowadzące donikąd. Są dwa sposoby realnego uderzenia w sługi diabła okupujące Polskę. Zdaje się że jeden bez drugiego nie zadziała i muszą zaistnieć w pakiecie. Pierwszym jest żarliwa Modlitwa - koniecznie w duchu Tradycji Katolickiej, bo poza tym Kościoła po prostu nie ma. Drugim - rozumne wybranie celu i uderzenie weń z całą dostępną siłą.
Kto powiedział, że tylko dla Polski ? :) CitizenGO: " Dzięki zorganizowaniu milczących manifestacji na całym świecie oraz publikacji artykułów w prasie udało nam się dotrzeć do co najmniej 6 milionów ludzi, przez co przyczyniliśmy się do uwolnienia Asii Bibi z więzienia. Wraz z rodziną opuściła Pakistan i obecnie mieszka bezpiecznie w Kanadzie. Dzięki naszym wspólnym wysiłkom brytyjski rząd …Więcej
Kto powiedział, że tylko dla Polski ? :) CitizenGO: "
Dzięki zorganizowaniu milczących manifestacji na całym świecie oraz publikacji artykułów w prasie udało nam się dotrzeć do co najmniej 6 milionów ludzi, przez co przyczyniliśmy się do uwolnienia Asii Bibi z więzienia. Wraz z rodziną opuściła Pakistan i obecnie mieszka bezpiecznie w Kanadzie. Dzięki naszym wspólnym wysiłkom brytyjski rząd zezwolił Tafidzie Raqeeb na podjęcie leczenia we Włoszech i teraz dziewczynka żyje. Latem 2015 roku CitizenGO udało się do Iraku, aby pomóc uchodźcom chrześcijańskim, którzy uciekli przed ISIS. W Brazylii uruchomiliśmy kampanię wzywającą do wycofania serialu świątecznego („Porta dos Fundos”), który przedstawiał Jezusa jako homoseksualistę, Maryję jako cudzołożnicę, a apostołów jako alkoholików. Była to jedna z najbardziej udanych kampanii w historii CitizenGO, nie tylko ze względu na zebranie ponad półtora miliona podpisów, ale także dlatego, że udało nam się przekonać Netflix do usunięcia produkcji, która obraża wierzenia katolików. W ostatnim czasie, 50 lat od uznania aborcji za prawo człowieka, Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych wydał orzeczenie uchylające legalizację aborcji (sprawa Roe przeciwko Wade). Ta decyzja stanowi istotny punkt zwrotny w walce o prawo do życia. Członkowie CitizenGO z całego świata odegrali kluczową rolę w tym historycznym osiągnięciu, które wpłynie na ochronę nienarodzonych dzieci na całym świecie! W 2020 roku dzięki naciskom wielu organizacji pro-life, w tym CitizenGO Trybunał Konstytucyjny orzekł niezgodność z konstytucją aborcji eugenicznej. Była to przełomowa decyzja, dzięki której dziś udaje się uratować wiele niewinnych istnień. CitizenGO naciskał na rząd Polski, aby opublikował orzeczenie Trybunału i nie ugiął się przed atakami opozycji, Unii Europejskiej oraz działaczy aborcyjnych. Dzięki naszym interwencjom wobec rządu Polskiego udało się powstrzymać legalizację homoadopcji w naszym kraju. Nasza zdecydowana postawa pomogła zachować należne miejsce tradycyjnej rodzinie w polskim porządku prawnym. "
Nie, nie jest moim pracodawcą. Po prostu dodałem maila na newsletter takich organizacji jak CitizenGo, Ordo Iuris, czy polskakatolicka.org. Pomyślałeś tak, bo zadałeś bardzo trafne pytanie - jakie są realne sukcesy takich petycji, na które zacząłem szukać odpowiedzi w mailach od nich, ponieważ jestem subskrybentem i przypomniał mi się taki mail podsumowujący (patrz screen poniżej). Natomiast …Więcej
Nie, nie jest moim pracodawcą. Po prostu dodałem maila na newsletter takich organizacji jak CitizenGo, Ordo Iuris, czy polskakatolicka.org.
Pomyślałeś tak, bo zadałeś bardzo trafne pytanie - jakie są realne sukcesy takich petycji, na które zacząłem szukać odpowiedzi w mailach od nich, ponieważ jestem subskrybentem i przypomniał mi się taki mail podsumowujący (patrz screen poniżej).
Natomiast przez chwilę ja się zacząłem zastanawiać kto jest Twoim pracodawcą kiedy zacząłeś wcześniej sugerować, żeby nie ma sensu brać udziału w takich akcjach.. Mam nadzieję, że to tylko objaw wieczornego zmęczenia dał Ci się we znaki ;)
Tak sobie myślę, że tutaj marnuje się siła na glorii. Jakoś tak za mało się organizujemy w takie akcje/petycje itd.
Myślę, że nie możemy wszędzie szukać czy widzieć fałszywej/kontrolowanej opozycji.. choć zapewne jest wiele takich osób, organizacji, które faktycznie tak działają, pisząc bajki i nic z tym nie robiąc.. Dobrej nocy również :) Z Panem Bogiem