Jolinar
1362

Księga życia Św. Teresa od Jezusa (fragmenty)

Księga życia

Św. Teresa od Jezusa

Rozdział 40

10. Przedstawmy więc sobie Bóstwo jakby diament, nad wszelki wyraz jasny i przejrzysty, a niezrównanie większy niż cały świat, albo jakby zwierciadło duszy, o którym mówiłam w poprzednim widzeniu. Tylko i jedno, i drugie w sposób tak nieskończenie przewyższający, że słów mi brak na wyrażenie tego.

Wszystkie nasze uczynki widzialne są w tym diamencie, wszystkie w nim się zawierają, bo nie ma nic, co by istniało poza tą niezmierzoną wielkością, która wszystko w sobie zamyka.

Zdumienie moje nie miało granic, że w takim krótkim czasie widziałam zebranych tyle rzeczy naraz w tym jasnym diamencie, a jeszcze większy żal mnie przenika, ile razy wspomnę, że widziałam tam, na tej przejrzystej jasności, takie plamy, jakimi są moje grzechy.

Prawdę mówię, że ile razy wspomnę na ten okropny widok, nie wiem, jak go wytrzymać mogę. Wówczas także, gdy go pierwszy raz ujrzałam, ledwo nie umarłam od wstydu i chciałabym schować się pod ziemię.

O, kto by mógł to, co ja widziałam, ukazać na oczy tym nieszczęśliwym, którzy dopuszczają się tylu sprośnych i haniebnych grzechów, aby pamiętali, że nie są ukryte przed Bogiem brzydkie ich sprawy, że sprawiedliwie Bóg ma siebie za obrażonego, gdy tak je popełniamy w samych oczach nieskończonego Majestatu Jego i taką zniewagę czynimy w Jego obecności.


Zrozumiałam wówczas, jak słusznie należy się piekło za jeden grzech śmiertelny, bo jest to zniewaga, przechodząca wszelkie pojęcie.

W obliczu tak wielkiego Majestatu czynić rzecz tak wstrętnie przeciwną boskiej naturze i Jego świętości. Ale w tym okazuje się także Jego nieskończone miłosierdzie, że choć grzeszymy świadomie, znając te prawdy, On przecież nas znosi.

16. Pewien dostojnik kościelny prosił mnie o modlitwę, aby Bóg objawił mu swoją wolę, czy ma przyjąć ofiarowane sobie biskupstwo.

Pan dał mi po Komunii taką dla niego odpowiedź:


Gdy jasno zrozumie i szczerze uzna, że prawdziwe panowanie polega na nieposiadaniu niczego, wówczas będzie mógł przyjąć.

Przez to dał mi do zrozumienia, że którzy mają być wyniesieni na dostojeństwa i przełożeństwa, dalecy powinni być od ich pożądania, albo przynajmniej od starania się o nie.
Króluj nam Chryste !
16. Pewien dostojnik kościelny prosił mnie o modlitwę, aby Bóg objawił mu swoją wolę, czy ma przyjąć ofiarowane sobie biskupstwo.
Pan dał mi po Komunii taką dla niego odpowiedź:

Gdy jasno zrozumie i szczerze uzna, że prawdziwe panowanie polega na nieposiadaniu niczego, wówczas będzie mógł przyjąć.
Przez to dał mi do zrozumienia, że którzy mają być wyniesieni na dostojeństwa i przełożeństwa, …Więcej
16. Pewien dostojnik kościelny prosił mnie o modlitwę, aby Bóg objawił mu swoją wolę, czy ma przyjąć ofiarowane sobie biskupstwo.

Pan dał mi po Komunii taką dla niego odpowiedź:


Gdy jasno zrozumie i szczerze uzna, że prawdziwe panowanie polega na nieposiadaniu niczego, wówczas będzie mógł przyjąć.

Przez to dał mi do zrozumienia, że którzy mają być wyniesieni na dostojeństwa i przełożeństwa, dalecy powinni być od ich pożądania, albo przynajmniej od starania się o nie.